Setki biegaczy na nocnej przygodzie. Finiszowali na czerwonym dywanie

Biegacze, ubrani w białe i czerwone barwy, symbolicznie uczcili Święto Niepodległości, przemierzając ulice Pępowa w chłodnej listopadowej aurze. Zarówno dzieci, które pokonywały krótsze dystanse, jak i dorośli, biegający na trasach 5 i 10 km, uczestniczyli w wyjątkowej atmosferze, gdzie każdy z nich wbiegał na metę po czerwonym dywanie – tu każdy był zwycięzcą.

W Pępowie odbyła się czwarta edycja nocnego Biegu Niepodległości, która zgromadziła ponad 650 uczestników - dzieci i dorosłych - z pięciu województw, czyniąc to wydarzenie jednym z najważniejszych biegów patriotycznych w regionie.

- To naprawdę wyjątkowy bieg, jedyny taki w tej okolicy, i jeden z najlepszych w Polsce – podkreślił Krzysztof Zmysłowski, współorganizator wydarzenia.

- Mamy uczestników z całej Polski. Limit zapisów został osiągnięty na 19 dni przed biegiem, co pokazuje, jak bardzo ludzie chcą tu wracać. Pępowo gościło biegaczy z Wielkopolski, Dolnego Śląska, Opolskiego, Mazowieckiego i Łódzkiego. To dla nas ogromne wyróżnienie - dodał.e

W chłodny listopadowy wieczór, choć aura mogła wydawać się niesprzyjająca, biegacze podkreślali, że dobrze biegło im się ulicami miasteczka.

- Nie czułem zimna ani wiatru, trasa była naprawdę dobrze zabezpieczona – mówił jeden z uczestników, Michał z Poznania.

- Biegło się lekko, a kibice na trasie dodawali energii. Widać, że całe miasteczko żyło tym wydarzeniem - mówił kolejny uczestnik.

Magda z Kalisza, która przebiegła 5 km, przyznała.

- To świetna inicjatywa! Bieganie po Pępowie, w tych symbolicznych białych i czerwonych barwach, i to jeszcze w nocy, daje niesamowite emocje. Było zimno, ale adrenalina zrobiła swoje. Kibice na trasie dopingowali nas na każdym kroku, nie było czuć ani chłodu, ani zmęczenia - mówiła biegaczka.

Zawodnicy, którzy pokonali dystanse 5 i 10 km, docenili nie tylko wyjątkową atmosferę, ale także profesjonalnie przygotowane pakiety startowe, zawierające pamiątkową koszulkę, pamiątkowy medal oraz przekąski, które rozgrzały po wysiłku. Każdy z uczestników mógł się także posilić gorącą zupą pomidorową, idealną na listopadowy chłód. Trasa biegu była w pełni oświetlona, a organizatorzy zadbali o bezpieczeństwo uczestników, zalecając jednak zabranie czołówek dla dodatkowej widoczności.

[FOTORELACJA]12387[/FOTORELACJA]

Nie zabrakło momentów wzruszenia – całość wydarzenia rozpoczęło wspólne odśpiewanie hymnu Polski, co podkreśliło patriotyczny charakter biegu. 

- To wielka radość widzieć tylu ludzi zjednoczonych w jednym celu – aby uczcić Święto Niepodległości w wyjątkowy, sportowy sposób – mówił Grzegorz Matuszak, wójt gminy Pępowo.

- Pępowo jest niewielką miejscowością, ale staramy się, by było miejscem, gdzie święto wolności obchodzone jest w wyjątkowy sposób. Z roku na rok obserwujemy coraz większe zainteresowanie tym wydarzeniem, co nas bardzo cieszy - dodał.

Na dystansie 5 km wśród mężczyzn zwyciężył Jakub Skrzypczak z Garzyna, reprezentujący UKS Jedynka Gostyń, który osiągnął czas 0:15:40, ustanawiając jeden z najlepszych wyników w tej edycji. W kategorii kobiet na 5 km najlepsza okazała się Patrycja Rolnik z Gostynia, kończąc bieg z czasem 0:19:02 i potwierdzając swoją świetną formę.

W biegu na 10 km triumfował Michał Ratajczak z Rawicza, reprezentant ZetKa Rawicz, który przebiegł trasę w imponującym czasie 0:33:26. Najszybsza wśród kobiet była Lidia Wajszczak z Piasków, która pokonała 10-kilometrowy dystans w 0:42:08. Rezultaty uczestników świadczą o wysokim poziomie rywalizacji i doskonałym przygotowaniu do startu.

Warto dodać, że na przyszły rok zaplanowano piątą edycję wydarzenia. Zainteresowanie biegiem było tak duże, że organizatorzy planują zwiększenie limitu uczestników, by jeszcze więcej biegaczy mogło dołączyć do obchodów w Pępowie.

[ZT]73714[/ZT]

[ZT]73502[/ZT]

[ZT]73433[/ZT]

[ALERT]1731218088947[/ALERT]