Trzy lata temu z dumą witali ciężki samochód. Tymczasem już za kilka tygodni...

Ochotnicza Straż Pożarna w Pępowie wzbogaci się o nowy samochód. Koszt jego zakupu to kilkaset tysięcy złotych. Powody do radości będzie miała również inna jednostka z terenu gminy.

Trzy lata temu pępowscy strażacy ochotnicy z dumą witali ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy. Tymczasem już za kilka tygodni jednostka OSP Pępowo będzie miała kolejne powody do radości. Właśnie podpisano umowę na zakup lekkiego auta rozpoznawczo-ratowniczego dla Ochotniczej Straży Pożarnej w Pępowie.

Druh Grzegorz Wabiński, Komendant Gminny Związku OSP RP w Pępowie, podkreśla, że nowy pojazd spełnia szczególne potrzeby jednostki.

- To lekki samochód rozpoznawczo-ratowniczy - Ford Transit o masie do 3,5 tony. Jego głównym zadaniem będzie wspieranie działań strażackich podczas różnych zdarzeń, takich jak silne wichury czy sytuacje kryzysowe. Będzie mógł sprawnie dotrzeć na miejsce zdarzenia, by strażacy mogli ocenić sytuację terenową - wyjaśnia dh Grzegorz Wabiński.

Pojazd zostanie wyposażony w podstawowy sprzęt ratowniczy, w tym piły, węże, torbę medyczną, a także wyciągarkę i oświetlenie. Nowy Ford Transit, w przeciwieństwie do poprzedniego pojazdu, nie będzie miał pompy z wodą, co czyni go typowym pojazdem rozpoznawczo-ratowniczym. 

OSP Pępowo obecnie dysponują podobnym pojazdem, który zostanie przekazany do OSP Ludwinowo, co pozwoli tej jednostce zyskać dostęp do bardziej zaawansowanego sprzętu niż dotychczas.

- Ludwinowo zyska samochód, którego do tej pory nigdy nie miało, co zwiększy ich gotowość do działań i mobilność - mówi Grzegorz Wabiński, Komendant Gminny Związku OSP RP w Pępowie.

Zgodnie z podpisaną umową, Ford Transit ma zostać dostarczony do OSP Pępowo do końca listopada.

[ALERT]1730373873552[/ALERT]