Parafia św. Jadwigi w Pępowie ma nowego proboszcza. Jest nim ks. Andrzej Drobiński. Uroczyste wprowadzenie odbyło się w minioną niedziele

Parafia św. Jadwigi w Pępowie ma nowego proboszcza. Został nim ks. Andrzej Drobiński. Uroczyste wprowadzenie odbyło się podczas mszy św. w minioną niedzielę. Duchowny zastąpił zmarłego kilka tygodni  temu ks. Kazimierza Małka. - Księże proboszczu życzymy wszelkiego dobra na lata pracy w naszej parafii, dużo zdrowia, pomyślności byś czuł się dobrze w naszej społeczności nie jako gość, ale jako domownik - mówili przedstawiciele parafian. 

Duchowny został oficjalnie wprowadzony do parafii przez ks. Krzysztofa Szymenderę. Podczas uroczystej Mszy św. w niedzielę, 6 grudnia, powitali go parafianie oraz członkowie służby liturgicznej - dobrym słowem i kwiatami. - Czcigodny księże proboszczu Andrzeju. W dniu dzisiejszym jako przedstawiciele naszej wspólnoty parafialnej, pragniemy serdecznie Ciebie powitać, życzyć błogosławieństwa bożego, mocy Ducha Świętego oraz naszej patronki św. Jadwigi, na każdy dzień twojej posługi. Życzy ci księże proboszczu wytrwałości i odwagi w realizowaniu wyznaczonych celów. Niech nie zabraknie ludzkiej życzliwości i wsparcia we wszystkich troskach i poczynaniach dla dobra naszej wspólnoty parafialnej. (...)  Księże proboszczu życzymy wszelkiego dobra na lata pracy w naszej parafii, dużo zdrowia, pomyślności byś czuł się dobrze w naszej społeczności nie jako gość, ale jako domownik - mówili przedstawiciele parafian. 

Proboszcz Andrzej Drobiński w kazaniu podziękował za przyjęcie do wspólnoty. - Kiedy zastanawiałem się co powiedzieć na pierwszym kazaniu w Pępowie, a zastanawiałem się dość długo, bo miałem dwa tygodnie - przychodziło mi na myśl jedno słowo - "dziękuję", już wyjaśniam - zaczął nowy proboszcz parafii św. Jadwigi w Pępowie. - Najpierw to słowo dziękuję chciałem skierować w stronę moich poprzedników, których obrazy i zdjęcia znajdują się w zakrystii, było ich wielu, ale chciałem w szczególny sposób wspomnieć trzech ostatnich - mówił proboszcz Andrzej Drobiński. - Drugie podziękowanie w waszą stronę, za to przywitanie, ale też za waszą troskę o kapłanów. Ostatni miesiąc pokazaliście rzeczywiście tą waszą troskę i szacunek wobec kapłanów, bo pożegnać dwóch proboszczów w dwa tygodnie, to rzadko kiedy się w ogóle zdarza. Nikt nie angażuje się organizację, przygotowanie, przeprowadzenie pogrzebu kogoś kogo nie lubi, nie szanuje, kto jest mu obojętny - zaznaczał proboszcz Drobiński.  

Proboszcz Andrzej Drobiński ma 51 lat. Pochodzi ze Święciechowy. Szkołę średnią kończył w Lesznie, a następnie złożył podanie do Arcybiskupiego Seminarium Duchownego w Poznaniu. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1994 roku. Był wikariuszem w kilku parafiach: w Obornikach Wlkp., Lesznie, Wolsztynie, Wieleniu nad Notecią. W 2012 roku objął pierwsze probostwo - parafie w Gulczu, a 10 listopada tego roku decyzją Arcybiskupa Stanisława Gądeckiego został proboszczem w Pępowie zastępując zmarłego ks. Kazimierza Małka.

[ALERT]1607417847438[/ALERT]