Czy był to przypadek? Trudno powiedzieć. Drugi dzień święta Ziemi Pępowskiej rozpoczął taniec... przywołujący deszcz. Najwyraźniej podziałało. Z każdą godziną chmur przybywało, aż w końcu rozpętała się potężna ulewa. To jednak nie przeszkadzało najwierniejszym fanom disco polo w  dobrej zabawie.

Organizacja imprez plenerowych nie jest  taka prosta jak się wydaje. Organizatorzy mogą stanąć na głowie, ale gdy pogoda nie będzie sprzyjała, to i największe gwiazdy estrady nie dadzą tu rady...  Dni Ziemi Pępowskiej rozpoczęły się w piątek 14 czerwca, na Cegielni. Sobotnie popołudnie i wieczór miały upłynąć pod znakiem tańca i muzyki. Wszystko było dopięte na ostatni guzik. Zabrakło tylko sprzyjającej aury.

Już podczas pokazów grup tanecznych z Gminnego Ośrodka Kultury zrobiło się pochmurno. Trudno powiedzieć czy był to przypadek czy nie, ale występy rozpoczęła prezentacja tańca przywołującego deszcz. - Miejmy nadzieję, że tak się nie stanie - mówił ze sceny Leszek Żelazny, dyrektor GOK Pępowo. Niestety, już po kilkunastu minutach zaczęło kropić. To jednak nie odstraszyło bawiących się ludzi na placu Cyryla Ratajskiego.

Kiedy na scenę wchodził Paweł Gołecki z zespołem – gwiazda śląskich szlagierów, większość fanów już była schowana pod parasolkami. - Postaramy się Was wciągnąć do tańca i śpiewu, do poklaskania razem z nami. Zapraszamy Was pod scenę. - mówił piosenkarz. Na reakcję pępowian nie trzeba było długo czekać. Pod rampą szybko zgromadziła się spora grupa osób. Niektórzy spoglądali z obawą w niebo, ale z zabawy rezygnować nie chcieli. Zaraz potem na scenie wystąpiła Aleksandra Idkowska, prezentując utwory muzyki poważnej i popularnej.

Oczywiście wszyscy, którzy w sobotni wieczór pojawili się w centrum Pępowa najbardziej liczyli na gwiazdę wieczoru – zespół Bayera. Kiedy artyści wchodzili na scenę nad Pępowem rozpętała się ulewa. Kilka razy podczas koncertu zgasły światła. Mimo to najwierniejsi fani bawili się jakby nic się nie działo, śpiewali, skakali a przy odrobinie szczęścia mogli zdobyć płytę. - Bawimy się! Rączki w górę, parasoli też! - krzyczał ze sceny wokalista. Bayera zaprezentował wiele hitów, wśród których nie mogło zabraknąć m.in. ''Tylko taka jak ta", "Zakochany chłopak'', ''Ta szalona dziewczyna'', "Obrączki szczerozłote" czy ''Usta twe''.

Dziś w Pępowie zawody konne o puchar wójta oraz koncert zespołu Gładek Brothers Band. Nie ma raczej obawy, że sytuacja pogodowa z wczoraj się powtórzy