Blisko 80 uczestników stanęło na starcie I Crossowym Biegu ks. Franciszka Olejniczaka, inicjując tym samym obchody 100-lecia gostyńskiego liceum. Uczniowie, absolwenci i sympatycy szkoły mieli do pokonania 5-kilometrową trasę, która nie tylko stanowiła sportowe wyzwanie, ale również symbolicznie łączyła pokolenia uczniów tej wyjątkowej placówki.

I Crossowy Bieg im. ks. Franciszka  Olejniczaka zainicjował uroczystości 100-lecia oddania do użytku budynku szkoły gostyńskiego liceum. Bieg odbył się w gostyńskim lesie, gdzie uczniowie, absolwenci oraz sympatycy szkoły mieli do pokonania dystans 5 kilometrów.
 

Ten bieg miał być taką rozgrzewką przed tym co czeka nas dalej. Uważam, że żeby wyjść do całej społeczności szkolnej, trzeba każdej grupie coś zaoferować. Wiem, że spora grupa uprawia różne dyscypliny sportowe, dlatego wpadliśmy na pomysł aby zorganizować I Bieg im ks. Franciszka Olejniczaka, co się fajnie zazębia jeśli chodzi o obchody 100-lecia liceum.  - mówił Mikołaj Kulczak dyrektor ZSO w Gostyniu

[FOTORELACJA]12330[/FOTORELACJA]

Na linii startu pojawili się nie tylko absolwenci gostyńskiego liceum, ale również obecni uczniowie i sympatycy szkoły.  W sumie wystartowało blisko 80 uczestników. 

- Połowa uczestników biegu to absolwenci, druga połowa to sympatycy szkoły i jej obecni uczniowie. Co ciekawe jest wśród nas profesor Gorynia, były rekotr Uniwerystetu  Ekonomicznego oraz były wójt gminy Krzemieniewo Pan Andrzej Pietrula. Okazało się, że Pan Pietrula, będąc jeszcze nauczycielem, pracując w szkole był  nauczycielem wychowania fizycznego profesora Goryni, także można powiedzieć, że dzisiejszy bieg ma charakter wielopokoleniowy - dodaje Mikołaj Kulczak dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Gostyniu 

Po zakończeniu biegu na uczestników czekały ciepłe napoje oraz rozgrzewająca zupa, która można było kosztować dowoli. Zwycięzcy poszczególnych kategorii otrzymali również symboliczne nagrody oraz dyplomy. W kategorii kobiet, pierwsza na mecie pojawiła się Marlena Nowacka absolwentka z roku 1995.

- Pogoda świetna, trasa wymagająca dla osób, które nie biegają na co dzień po lesie. Cieszę się, że jako pierwsza dobiegłam na metę korzystając z okazji chciałam pozdrowić wszystkich absolwentów z rocznika 1995r. - mówiła Marlena Nowacka.

W kategorii mężczyzn pierwszy na mecie pojawił się Maciej Praczyk, który doskonale znał trasę biegu. - Dziś biegłem wyłącznie dla zabawy. Znam te trasę bardzo dobrze, ponieważ pracuje w nadleśnictwie i myślę, że miało to wpływ na to, że udało mi się wygrać. -  mówił Maciej Praczyk absolwent z roku 2007. 

 

[ZT]73327[/ZT]