Młodzi ludzie oraz studenci z Włoch, Hiszpanii Francji i Rumunii zachęcali gostynian do poznawania świata i udziału w wolontariacie zagranicznym. Opowiadali o udziale w projektach, bawili się tworząc ekologiczne kosmetyki i częstowali specjałami z różnych zakątków świata.
Wydarzenie pod nazwą "Międzynarodowy Brunch" zorganizowano dziś w gostyńskich Plantach. Jego celem było zachęcenie młodych ludzi do udziału w europejskich projektach. - Pod egidą "Eurodesk Polska" w fajny sposób przemycamy informacje o projektach europejskich, dlatego są dziś z nami wolontariusze z zagranicy. Dla przykładu Beka z Rumunii uczy robienia peelingów ekologicznych w duchu zero waste, kolejni częstują specjałami z różnych krajów. Przy okazji młodzi ludzie mogą się dowiedzieć jak pójść w ślady kolegów i koleżanek z innych krajów, porozmawiać i skorzystać z możliwości wyjazdu na zagraniczny wolontariat - mówiła Hanna Nowakowska ze Stowarzyszenia Wspierania Przedsiębiorczości Powiatu Gostyńskiego, które wraz z Fundacją Centrum Aktywności Twórczej z Leszna i Stowarzyszeniem Jeden Świat z Poznania zorganizowało wydarzenie.
Okazuje się, że formy wolontariatu są bardzo różnorodne - od ratowania żółwi, przez pracę z dziećmi, osobami starszymi czy przy sprzątaniu parków. Wszystkie koszty pokrywa Unia Europejska. - To nie tylko wolontariat, ale przy okazji szlifowanie języka, sprawdzenie się w tym czy jesteśmy odpowiedzialni, czy damy sobie radę bez rodziców, bez środowiska w którym się wychowaliśmy - mówiła Hanna Nowakowska. - Dziś zachęcamy mieszkańców do interesowania się tymi tematami, udziału w takich wyjazdach zagranicznych a potem powrotu i dzielenia się tymi doświadczeniami - dodała
Sami wolontariusze, którzy przyjechali z Włoch, Hiszpanii, Francji i Rumunii, a także polscy uczestnicy projektów byli bardzo otwarci. Chętnie rozmawiali, tyle, że zgodnie z wymogami europejskich projektów - rozmowy odbywały się w języku angielskim. Wraz z młodymi mieszkańcami naszego miasta wykonywali eko-kosmetyki, grali w gry, a w międzyczasie opowiadali o swoich krajach, doświadczeniach i zachęcali do udziału w tego typu projektach. - Przychodzą młodzi ludzie, pytają, chętnie komunikują się w języku angielskim, często na dobrym poziomie - podsumowuje Hanna Nowakowska ze Stowarzyszenia Wspierania Przedsiębiorczości Powiatu Gostyńskiego.
[ALERT]1598961608021[/ALERT]
Trzy...15:16, 01.09.2020
W czasie Pandemii takie widowisko nie odpowiedzialne zachowanie skrajnie nie właściwe zachowanie.
4444 15:33, 01.09.2020
Ale" tłumy "gostynian 🤣a szkoda bo pewnie gdyby ludziska wiedzieli to by przyszli. Kiedy młodzi pracownicy starostwa nauczą się a raczej kiedy do nich dotrze że bez reklamy takie atrakcje nie mają sensu.
as15:48, 01.09.2020
Ciekawe co nam przywieźli? Wirusa?
Xyz16:04, 01.09.2020
Byłem pewien że jakiś gamoń napisze coś o tym niby wirusie...
ona16:28, 01.09.2020
zadepczą resztki uschniętego trawnika a o nie działającej fontannie nie wspomnę planty są w tym roku zaniedbane
Mała mi 20:17, 01.09.2020
O, widzę że koleżanka ma niezadbany trawnik bo coś jest w złym humorze xD
do "ona"16:59, 01.09.2020
Ona słyszała może ,że w czasie pandemii fontanny nie powinny działać i należy je wyłączyć ? Ona słyszała,czytała może ,że w tym roku ze względów oszczędnościowych i biologicznych ograniczono lub celowo nie koszono ( łąki kwiatowe) trawników i wszelkich terenów zielonych? Ona tylko pisze ,komentuje ale chyba nie myśli....
M17:12, 01.09.2020
Super inicjatywa! Czekamy na więcej takich wydarzeń :)
MP17:56, 01.09.2020
Bardzo ciekawe wydarzenie 🙂 Brawo 👍
A.W.18:32, 01.09.2020
Zły moment,zła pogoda,zła data-rozpoczęcie roku szkolnego, środek pracującego tygodnia ...nie organizuje się takich wydarzeń w czasie pandemii.
mieszkanka19:12, 01.09.2020
Może inicjatywa ciekawa, ale nie w okresie pandemii. Co na to SANEPID?
hmm09:26, 02.09.2020
Inicjatywa super, warto młodym pokazać że świat można poznawać za grosze, zero reklamy , informacji.Szkoda sama bym zachęciła dzieci by poszły zobaczyły.
Slav15:44, 04.09.2020
Mieszkańcy jak usłyszeli, że będzie międzynarodowy "brunch" to uciekli i pochowali się po schronach zamiast przyjść. Bo co to takiego "Brunch"? Nic po polskiemu do głowy mi nie przychodzi.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
2 7
Zgadzam się. Rozumiem, że takie inicjatywy są konieczne...ale obecnie mamy warunki nienormalne i nie udawajmy, że dobre nastawienie wystarczy. Nie wystarczy. W naszym powiecie nie powinnismy się starać aby sytuację pogorszyć. Przecież to nie będzie trwać zawsze.