Tegoroczny Festiwal Muzyki Oratoryjnej Musica Sacromontana przeszedł do historii. Był jedną z niewielu imprez kulturalnych jakie udało się przeprowadzić w naszym powiecie. Wszystko przez obostrzenia zawiązane z epidemią, które mocno odbiły się nie tylko na frekwencji. Z występów na Św. Górze zrezygnowali też niektórzy artyści.
Wczoraj zakończył się XV Festiwal Muzyki Oratoryjnej Musica Sacromontana. W tym roku zarówno organizatorzy, jak i miłośnicy muzyki sakralnej musieli zmierzyć się z epidemią koronawirusa, która w żaden sposób nie sprzyjała tak ważnemu wydarzeniu. Sukcesem było z pewnością samo przeprowadzenie Festiwalu w takich warunkach. Wprowadzone w związku z żółtą i czerwoną strefą obostrzenia znacznie ograniczyły jednak liczbę gości, a internetowy przekaz nie był w stanie do końca oddać atmosfery, jaka towarzyszy koncertom na Św. Górze.
- Pomimo niesprzyjających okoliczności udało nam się spotkać w bazylice świętogórskiej. W pierwszy festiwalowy weekend częściowo z państwem tu w świątyni, a w czasie tych dwóch ostatnich koncertów poprzez łącza internetowe. Wiem, że państwa z nami, w bazylice duchem jest bardzo wielka liczba - kilkanaście tysięcy połączeń ze Świętą Górą w czasie tych wieczorów festiwalowych naprawdę napawa nas nadzieją - mówił ks. Jakub Przybylski ze Świętej Góry.
W obawie o własne bezpieczeństwo z udziału w imprezie zrezygnowała część artystów. Sobotnie spotkanie (3 października) poświęcone było 100-leciu urodzin papieża Jana Pawła II i zgodnie z planem wystąpiły dwa zespoły - Trebunie Tutki oraz Affabre Concinui. Natomiast niedzielny koncert, który zamknął tegoroczną edycję festiwalu początkowo planowany był w nieco innej formie. - Panu prof. Julianowi Gembalskiemu, który zasiada przy organach, miał towarzyszyć Zespół Śpiewaków Miasta Katowice Camerata Silesia. Ze względu na sytuację epidemiczną w naszym kraju śpiewacy nie mogli przybyć - mówił ks. Jakub Przybylski. Cały koncert został zmodyfikowany. Odbył się recital organowy w wykonaniu prof. Juliana Gembalskiego.
Festiwalowe koncerty można obejrzeć -TUTAJ-
[ALERT]1601894475473[/ALERT]
amen14:14, 05.10.2020
część artystów okazała się roztropnością w przeciwieństwie do organizatorów
Użytkownik14:22, 05.10.2020
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Obywatel14:38, 05.10.2020
Co mnie obchodzą imprezy w kościele nie daje na tace i nie utrzymuje darmozjadów
astra16:05, 05.10.2020
Dobrze, że już koniec! W końcu Bazylika, to nie sala koncertowa... a miejsce spotkania z Bogiem.
Do astra16:45, 05.10.2020
Ale zaścianek...... To już nawet wiocha nie jest.... Tam ludzie bardziej oświeceni i otwarci są... Pomyśl jeśli umiesz co ty pleciesz.......
Jan20:57, 05.10.2020
Artyści, którzy cenią swe zdrowie nie przyjechali. To tylko w Kościele nie liczą się z pandemią?
Użytkownik06:45, 06.10.2020
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Homza07:38, 06.10.2020
Oglądałem koncerty w Internecie, bez widzów i ich emocji to zupełnie inna forma wydarzenia. Może za rok uda się nadrobić. Najważniejsze wydarzenie kulturalne na naszej ziemi musi trwać i przynosić rozgłos naszej najpiękniejszej świątyni w całej Polsce i Europie. Chwała organizatorom za ich wytrwałość i nie poddawanie się przeciwnościom. 👍
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Szykuj się na niezapomniany weekend! Dni Ponieca to...
Jaka petarda nic ciekawego zwykle pseudo koncerty z plejbejku jak w każdym mieście gdzie się odbywajom te badziewne pseudo koncerty tego nawet koncertem nie idzie nazwać puszczanie plejbejku
Q
20:48, 2025-07-14
Francuzi i Polacy razem na cmentarzu w Gostyniu
Wystawa „Nasi chłopcy” prezentowana przez Muzeum Gdańska. Poczytajcie! Zapoznajcie się! Dokąd zmierzamy?
CoSięDzieje?
18:54, 2025-07-14
Nie żyje mężczyzna ranny we wczorajszym wypadku. Lekarz
Wincyj motorów. Każdy mądry do czasu aż się nie zabije
Piechur
18:23, 2025-07-14
Za to co zrobił nad ranem grożą mu trzy lata więzienia
Wystarczy wprowadzić obowiązkowe czujniki alko w samochodach, to jest prostsze jak mocowanie nakrętek do butelek. Ale jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kesz, mamonę, zielone itd.
Toja
18:16, 2025-07-14
4 2
ciekawe kiedy przestaną ciebie karmić darmozjadzie , a tak na marginesie wiesz coś o tym festiwalu ? łobywatelu