Zamknij
NEWS

Rodowita gostynianka od kilkunastu lat mieszka i pracuje w Kolumbii. Jest autorką książki...

08:41, 27.10.2017 Aktualizacja: 17:36, 17.04.2025
Skomentuj Foto: Arch. prywatne Foto: Arch. prywatne

To była pasjonująca i pełna wrażeń podróż po Kolumbii. A wszystko za sprawą Ewy Kulak-Carvajal, która była gościem spotkania z cyklu „Przybyłam, zobaczyłam, zwyciężyłam”, zorganizowanego przez Gostyńskie Stowarzyszenie na Rzecz Kobiet „Jestem”. Rodowita gostynianka od kilkunastu lat mieszka i pracuje w Kolumbii. Jest autorką książki „Dziennik kawowy. Notatki z podróży po Kolumbii” oraz współautorką pierwszego przewodnika po Kolumbii w języku polskim.

W tym roku Gostyńskie Stowarzyszenie na Rzecz Kobiet „Jestem” organizuje spotkania z kobietami, które podjęły się niezwykłego, ale i trudnego zadania, mierząc się z życiowym wyzwaniem. Stąd nazwa cyklu „Przybyłam, zobaczyłam, zwyciężyłam”. - Jedna z pań, Basia Jakuszek, kilka lat temu pojechała z grupą misyjną do Indii, do wioski trędowatych. Inna, Aga Urbaniak, przeorganizowała swoje dotychczasowe życie i udała się do Kanady, gdzie wszystko wydało jej się na początku obce i tajemnicze. A gościem naszego ostatniego spotkania była Ewa Kulak-Carvajal, dla której Kolumbia stała się drugim domem, a jej opowieści, o tej jakże odległej kulturze pobudzają wyobraźnię. Wszystkie te kobiety cechuje odwaga, umiejętność pokonania trudności i ciekawość świata. Przezwyciężają swoje lęki, słabości i idą dalej, dając innym poczucie, że można i że warto – mówi Elżbieta Palka, prezes Gostyńskiego Stowarzyszenia na Rzecz Kobiet „Jestem”.

Dwanaście lat temu Ewa promowała w Gostyniu swoją książkę „Dziennik kawowy. Notatki z podróży po Kolumbii”. Od tamtego czasu w życiu Ewy dużo się wydarzyło. Gostynianka prowadzi biuro podróży Kolumbia Travel, dzięki któremu ma okazję odkrywać ten kraj z podróżnikami z Polski i innych państw europejskich. Bierze też udział w wielu ciekawych inicjatywach i projektach. - Gdy trafiłam do Kolumbii, zostałam oczarowana smakami, zapachami, krajobrazami i ludźmi. Zobaczyłam kraj niezwykle różnorodny, barwny, urzekający. Kraj, gdzie na ulicach można kupić minuty, a mieszkańcy na każdą prośbę odpowiadają twierdząco, nawet jeśli dobrze wiedzą, że nie są w stanie jej spełnić – mówi Ewa Kulak-Carvajal.

W czasie spotkania z członkami Gostyńskiego Stowarzyszenia na Rzecz Kobiet „Jestem” Ewa przypomniała, w jaki sposób trafiła do Kolumbii i co zadecydowało o tym, że postanowiła zostać w niej dłużej. Dużo miejsca poświęciła opowieściom o życiu kolumbijskich kobiet, presji perfekcyjnego wyglądu, jakiej poddane są od dziecka, a wreszcie roli, którą pełnią w tym kraju. Barwną opowieść przeplatała anegdotami związanymi z jej adaptacją w Kolumbii. Gostynianka opowiedziała również o tym, jak narodził się wydany w tym roku przez nią i jej wspólniczkę Kingę Puerto Grzeszczuk pierwszy przewodnik po Kolumbii w języku polskim. - Znaja?c Kolumbie? jak własna? kieszen? i rozumieja?c mentalnos?c? jej mieszkańców, dwa lata temu, w czasie łowienia w Amazonce piranii na drewniana? we?dke?, zdecydowałys?my, że opiszemy ten piękny kraj od tej najlepszej i nieznanej w Polsce strony. To włas?nie tam, w samym sercu najwie?kszej puszczy s?wiata, w małym drewnianym canoe, tysia?ce kilometrów od naszego rodzinnego kraju, narodził sie? pomysł pierwszego polskoje?zycznego przewodnika pos?wie?conego w całos?ci Kolumbii – mówi Ewa. Przewodnik dostępny jest w bezpłatnej wersji elektronicznej.

 

(H.J)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

MHMH

3 4

To było rzeczywiście wspaniałe spotkanie.

07:51, 29.10.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

anikanik

2 0

Do autora artykułu -nie można chwilę się poświęcić i poprawić tekst, żeby polskie znaki były? Naprawdę?

15:41, 22.04.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

W okresie ciszy wyborczej tj. w okresie 24 godzin poprzedzających dzień wyborów i aż do chwili zakończenia głosowania zabronione jest prowadzenie agitacji wyborczej na rzecz kandydatów w jakiejkolwiek formie. Publikacja na portalu internetowym jakichkolwiek komentarzy mających charakter agitacji wyborczej może zostać uznana za naruszenie przepisów ustawy Kodeks Wyborczy oraz stanowi czyn zagrożony karą grzywny (art. 498 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. - Kodeks wyborczy (t.j. Dz. U. z 2019 r. poz. 684 z późn. zm.).

Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%