Ratowanie życia zeszło do podziemia? Mieszkańcy nie kryli rozczarowania. Zagłosuj w sondażu

Trzy dni rozmów, trzy różne miejscowości i jeden wspólny temat - przyszłość oddziału ginekologiczno-położniczego w gostyńskim szpitalu. Wczorajsze spotkanie w auli I Liceum Ogólnokształcącego w Gostyniu zamknęło cykl otwartych debat zorganizowanych przez Zarząd Powiatu. To właśnie tutaj pojawiło się najwięcej mieszkańców. Atmosfera była napięta, pytań padło mnóstwo, a mimo to wielu uczestników wychodziło z poczuciem niedosytu. Podczas relacji live również wiele się działo, ale ostateczna decyzja w sprawie zamknięcia gostyńskiej "porodówki", ma zapaść 20 maja podczas sesji Rady Powiatu.

To, co działo się w auli, można było śledzić na żywo dzięki naszej transmisji. Debata trwała blisko cztery godziny, a w szczytowym momencie oglądało ją jednocześnie ponad 370 osób. W ciągu kilkunastu godzin relacja przekroczyła 63 tysiące wyświetleń, osiągając zasięg ponad 12 tysięcy użytkowników – a liczby te wciąż rosną. Całą relację można obejrzeć poniżej, dlatego  skupiliśmy się tu głównie na tym, co pojawiało się w wypowiedziach naszych widzów i czytelników pod umieszczoną na Facebooku relacją live. 

I tu można śmiało powiedzieć, że mieszkańcy po raz kolejny nie kryli rozczarowania, ale też zadawali trafne pytania, które nie zawsze padły z sali.

„Ciekawe co na to Poznań, gdy wszyscy będą tam rodzić?” - pytała Magdalena, zwracając uwagę na realne konsekwencje likwidacji porodówki. Wtórowała jej Patrycja -  „W porządku, rozumiem, że starosta i władze mówią o ekonomii i stratach. Ale skoro patrzymy na oddział jak na firmę, to mam pytanie: co zrobiono, żeby o tego ‘klienta’ zawalczyć?”

Nie brakowało też głosów, które wskazywały na brak strategii, promocji, rozmów z przyszłymi pacjentkami.

- „Zamiast opowiadać o niej w słabym świetle, zróbmy wszystko, aby ją przedstawić w dobrym świetle!” – apelowała Agata.

- „Czy Panowie myślą o tym, że mają żony, mamy, córki, teściowe i może dojść do sytuacji, że w trybie natychmiastowym mogą one potrzebować trafić na oddział, który chcą zamknąć?!” – dodała w kolejnym komentarzu.

[FOTORELACJA]13135[/FOTORELACJA]

Obok merytorycznych argumentów pojawiały się także emocje.

- „To już nie jest ‘służba zdrowia’, tylko ekonomia” – napisała Magdalena.

- „Ratowanie życia zeszło do podziemia” – dopisała chwilę później. „To nie dyskusja! To dyktatura!” – brzmiał jeden z bardziej przejmujących głosów z sali, odzwierciedlający nastroje wielu uczestników.

Wielu komentujących stanęło w obronie oddziału i personelu.

- „Dziękuję oddziałowi ginekologiczno-położniczemu w Gostyniu oraz doktorowi Jackowiakowi, rodziłam dawno temu – dzięki niemu żyjemy, moja córka i ja” – wspominała Izabela.

- „Ja urodziłam dwójkę dzieci, trzecie 4 miesiące temu i jestem po raz kolejny mega zadowolona. Nie wyobrażam sobie leżeć z poronieniem na oddziale z osobą ze złamaną nogą” – dodała Monika.

Zwracano również uwagę na potrzebę zachęcania kobiet do rodzenia w Gostyniu, nie przez zamykanie oddziału, ale przez inwestycje i wzmacnianie kadry.

- „Oddział położniczy to nie jest zakład produkcyjny tylko oddział szpitalny prowadzący misję na rzecz naszej wspólnej przyszłości” – podkreślił Szymon.

- „Trzeba walczyć o oddział położniczo-ginekologiczny. Dzisiaj ten, jutro inne. I co dalej?” – pytała Anna.

Pomimo długości debaty i taj nie udało się rozwiać najważniejszych wątpliwości.

- „Od trzech dni wszyscy próbują się doliczyć, jaki będzie całkowity koszt tego przedsięwzięcia, ale ciągle nie ma danych. Kręcimy się wokół 26 mln, a okazuje się, że to dopiero początek” – zauważyła Marta

 

Przed nami poniedziałkowa sesja Rady Powiatu, podczas której prawdopodobnie zapadnie ostateczna decyzja w tej ważnej sprawie. Ją również będziemy relacjonować dla was na żywo. Poniżej publikujemy też sondaż w którym pytany : Czy przekonały cię argumenty starostwa dotyczące konieczności likwidacji oddziału położniczo-ginekologicznego w Gostyniu? Zagłosuj bo jak pokazały debaty, twój głos naprawdę ma znaczenie.

[ANKIETA]170[/ANKIETA]

[ZT]79330[/ZT]

[ZT]79291[/ZT]

[ZT]79367[/ZT]

[ALERT]1747380050715[/ALERT]