Skasowany znak, ślady kół na chodniku i nerwy na granicy. Nie ma się co dziwić...

Wąska droga, ostry zakręt i wielotonowe zestawy, to przepis na problemy, które na  dwóch ulicach w Krobi powtarzają się dość często. Ostatni incydent zakończył się  skasowanym znakiem, ale ślady kół na chodniku mówią znacznie więcej. Niektórzy obawiają się, że kiedyś dojdzie tam do tragedii.

Na skrzyżowaniu ulic Polnej i Sportowej w Krobi znowu zrobiło się groźnie. Tym razem ciężarówka ścięła znak drogowy, a jak relacjonują mieszkańcy w wiadomości przesłanej na Alert24, ślady opon widać było też na chodniku. Na szczęście nikt akurat nim nie szedł.

- Chodnikiem tym spaceruje wiele osób oraz dzieci szkolnych. Co jeszcze musi się tu wydarzyć, aby ktoś podjął jakieś działania w tym temacie? - piszą mieszkańcy.

Polna i Sportowa łączą ulice Poznańską i Kobylińską. To wąska trasa, z ostrymi zakrętami, a przy tym codziennie przejeżdżają tam dziesiątki ciężarówek. Do redakcji Gostyn24, co jakiś czas docierają sygnały o uszkodzonych ogrodzeniach, skrzynkach energetycznych i niebezpiecznych manewrach tirów przy krawężnikach i na chodnikach.

Samorząd gminy Krobia odpowiadał dotąd, że problem trwale rozwiąże dopiero obwodnica. To jednak proces rozłożony w czasie. Kilka tygodni temu podpisano dopiero umowę  na opracowanie koncepcji wraz z decyzją środowiskową dla "Budowy wschodniej obwodnicy miasta Krobia w ciągu drogi wojewódzkiej nr 434”, więc trochę to jeszcze potrwa. 

Zgłaszający proszą jednak o natychmiastowe działania doraźne... zanim powstanie obwodnica. Wśród postulatów, które powtarzają się w wiadomościach do redakcji jest głownie zakaz przejazdu ciężarówek. I trudno się dziwić patrząc co tym razem się wydarzyło. 

[ZT]78724[/ZT]

[ZT]82463[/ZT]

[ZT]82284[/ZT]

[ZT]82435[/ZT]

[ALERT]1757097318205[/ALERT]