Korona Piaski ma za sobą pierwszy sparing podczas zimowych przygotowań. Rywalem lidera A Klasy była Sparta Miejska Górka, która gra o jedną ligę wyżej. Choć to podopieczni trenera Sławomira Gintowta jako pierwsi objęli w tym spotkaniu prowadzenie, to ze zwycięstwa cieszyli się rywale.

Na bocznym boisku w Piaskach Korona rozegrała pierwszy sparingowy mecz przed rundą wiosenną, która powinna być tylko formalnością jeśli chodzi o awans do „okręgówki”. Rywalem miejscowych była Sparta Miejska Górka, a spotkanie zostało podzielone na trzy tercje, które trwały 30 minut. Samo starcie było otwartym pojedynkiem, w którym obie drużyny miały kilka szans na zdobycie bramek. Na gola trzeba było czekać jednak do drugiej odsłony, kiedy to Fabich idealnie zacentrował z rzutu rożnego na głowę Norkiewicza, a ten otworzył wynik spotkania. Sparta szybko wyrównała, wykorzystując błąd w defensywie Ludwiczaka, a pod koniec spotkania zdobyła zwycięską bramkę. W barwach Korony można było zobaczyć Dawida Pospiecha, który jest zawodnikiem Zjednoczonych Pudliszki.

– Przegraliśmy zasłużenie, bo byliśmy zespołem zdecydowanie wolniejszym, statycznym oraz za dużo graliśmy indywidualnie. Jak na pierwszy sparing, to nasza postawa mnie rozczarowała, ale przynajmniej mam pogląd na to, w jakim miejscu jesteśmy. Na pewno potrzeba wielu zmian w  sposobie gry, żeby ten obraz był zupełnie inny. Wiadomo, że wynik nie jest najważniejszy, aczkolwiek dobre wyniki w jakiś sposób budują wartość zespołu, a po porażkach wygląda to zupełnie inaczej. Dawid chciał spróbować zagrać u nas i na razie tyle można o tym powiedzieć, jak będzie dalej wyglądać sytuacja, to zobaczymy – powiedział Sławomir Gintowt, trener Korony.

Korona Piaski 1:2 Sparta Miejska Górka
1:0 – Robert Norkiewicz
1:1 – Przemysław Kaczmarek
1:2 – Tomasz Wiśniewski

Skład:
J. Naskrent – Skorupski, D. Naskrent, Ludwiczak, M. Olejniczak, Wasielewski, Norkiewicz, Bonawenturczyk, Berchert, Fabich, M. Wojciechowski, zagrali również: Kozak, Danielczak, Pospiech

ŁuLi