Zamknij

Ta paczka ma pomóc tym ludziom stanąć na nogi, by mogli sobie lepiej radzić...

09:30, 17.12.2023 mis Aktualizacja: 10:28, 17.12.2023
Skomentuj Foto: Gostyn24 Foto: Gostyn24

Przygotowania rozpoczęły się już kilka miesięcy temu. Szukanie wolontariuszy, weryfikacja rodzin, oczekiwanie czy znajdą się darczyńcy i ogromna satysfakcja, gdy dary trafiły do potrzebujących. - Udało się! - mówi Aldona Majchrzak, koordynatorka Szlachetnej Paczki w powiecie gostyńskim.

Szlachetna Paczka w powiecie gostyńskim to 19 wolontariuszy, którzy odwiedzili ponad 60 potrzebujących rodzin. Przeprowadzili weryfikację i ostatecznie włączonych do akcji zostało 43 rodziny z naszego regionu.

- Z różnych względów te rodziny nie zakwalifikowały się do "Paczki", bo ta rządzi się swoimi mądrymi prawami i są pewne kryteria nie tylko dochodowe czy mentalne... Ta paczka musi pomóc tym ludziom coś zmienić, pomóc im stanąć na nogi, by samemu sobie radzić - mówiła Aldona Majchrzak, koordynatorka Szlachetnej paczki w powiecie gostyńskim. 

Wszystkie rodziny, dzięki hojności darczyńców otrzymali paczki.

- Jak się wchodzi na magazyn, widzi się te same twarze, te same firmy, tych samych ludzi co chcą pomagać i wspomagać tę akcję - mówiła Aldona Majchrzak i dodała. - Myśleliśmy, że to będzie trudny rok przez sytuację gospodarczą i drożyznę, ale darczyńcy nie zawiedli. Co więcej "paczka" zmienia trochę formę. Kiedyś dźwigaliśmy bardzo dużo, a teraz te paczki są coraz mniejsze, ale wcale nie mniej wartościowe. Darczyńcy częściej decydują się na przekazanie bonów, by rodziny osobiście mogły wybrać w sklepie to, co jest im potrzebne - mówiła Aldona Majchrzak. 

Magazyn Szlachetnej Paczki znajdujący się w auli Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Krobi od piątku wypełniał się darami zwożonymi przez fundatorów. Były to firmy, urzędy, grupy znajomych, osoby prywatne.

Potrzeby rodzin w tym roku nie były zaskakujące, ale zapotrzebowanie było naprawdę różne. W paczkach znalazła się m.in.: żywność, odzież, vouchery, środki czystości oraz rzeczy, o których mogli do tej pory tylko pomarzyć, jak na przykład meble sprzęt AGD. 

Kiedy w sobotę odwiedziliśmy wolontariuszy w Krobi, atmosfera była wspaniała, wszyscy ciężko pracowali, żeby paczki dotarły do adresatów na czas. Oprócz wolontariuszy, działali strażacy OSP Krobia, OSP Dzięczyna, czy osoby wspomagające, które lubią weekend cudów - tak nazywany jest finał Szlachetnej Paczki i chcą pomagać. Jak mówią wolontariusze moment obdarowania rodzin paczkami jest wzruszający i niezwykle wyjątkowy.

- Pierwsze reakcje, to zawsze wzruszenie. ja miałam to szczęście, że w rodzinach jakie odwiedzałam są dzieci, które ogromnie się cieszą... Ciężko wtedy opanować emocje - mówiła Aldona Majchrzak.

[FOTORELACJA]10860[/FOTORELACJA]

W podobnym tonie wypowiadała się wolontariuszka Oliwia.

- Emocje zaczynają się od przyjazdu darczyńcy, potem widzimy rodziny czekające na nas z otwartymi rękoma i aż serce wtedy ściska. i serce ściska się. Jeszcze większe emocje towarzyszą przy rozpakowywaniu paczek... Łzy lecą, nikt nic nie mówi, płaczemy razem z rodzinami, bo nie da się inaczej - mówiła wolontariuszka. - I to jest właśnie magia świąt - dodała.

Wolontariuszka Bogusia również nigdy nie zapomni ogromnych emocji jakie towarzyszyły przekazaniu darów.

- Dużo płaczu, radości, pozytywnej energii... To niesamowite oglądając tę radość... Rodzina, którą odwiedziłam nie dowierzała, że aż tyle dostali, że znalazła się osoba, która chciała im pomóc, bo w tych czasach różnie bywa - mówiła wolontariuszka.  

[ALERT]1702760922083[/ALERT]

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

(mis)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%