W pracowni uwijali się niczym elfy. Pakowali z sercem i byli przy tym "eko"...

Na pierwszy rzut można było pomyśleć, że to biegun północny, a uczestnicy niczym elfy, uwijali się pakując prezenty i wykonując świąteczne lampiony, które przyozdobią ich mieszkania. Po części była to prawda. W gostyńskim Hutniku zorganizowano "Pracownię św. Mikołaja". 

Organizatorzy przygotowali dwie strefy. W pierwszej z nich przygotowywano świąteczne lampiony ze słoików.

- Zachęcaliśmy uczestników żeby przynieśli słoik już używany, żeby nie kupować na ten cel czegoś szczególnego, tylko postąpić w sposób ekologiczny i wykorzystać słoik będący już w domu - mówiła Honorata Jankowiak z GOK "Hutnik".

Po drugiej stronie sali powstała strefa pakowania prezentów. Każdy z uczestników przyniósł prezent, który zamierza podarować bliskiej osobie. Podczas wydarzenia były pakowane przy wykorzystaniu ekologicznych materiałów.

- Zapewniliśmy materiały i zachęcaliśmy, by zapakować prezenty w sposób artystyczny wykorzystując do tego dużo naturalnych materiałów. Są szyszki, jest świerk, suszone pomarańcze, dużo papieru. - mówiła Honorata Jankowiak z GOK Hutnik. - Generalnie stawiamy na pakowanie ekologiczne, bez użycia plastiku - dodała.

[FOTORELACJA]10854[/FOTORELACJA]

Przygotowano kilka inspiracji, żeby uczestnicy mogli się czymś zasugerować, ale to nie było potrzebne. Radzili sobie świetnie i byli przy tym bardzo kreatywni.

- Jesteśmy przekonani, że powstanie dużo fajnych i osobistych pomysłów na to, jak ten prezent opakować, wkładając w to trochę serca i pracy. Wiadomo, że łatwo jest wrzucić coś do plastikowej torebki, tak jest najprościej, ale po to jest ten warsztat, aby zapakować te prezenty z sercem, w sposób artystyczny - mówiła Honorata Jankowiak. 

Na warsztaty zapisało się 40 dzieci, które przyszły z rodzicami i opiekunami. Pojawił się również św. Mikołaj, który częstował słodyczami.

[ALERT]1702669782893[/ALERT]