Mówili o tym od lat i wszystko wskazuje, że będzie przełom. To ważny moment w historii miasta?

W przyszłorocznym budżecie gminy Gostyń zabezpieczono środki na inwestycję, o której w mieście mówi się od lat. Chodzi o budowę ciepłociągu, który połączy hutę szkła z krytą pływalnią przy ul. Starogostyńskiej. Dzięki temu basen ma być ogrzewany ciepłem odpadowym z huty, co oznacza niższe koszty i bardziej ekologiczne rozwiązanie niż dotychczasowe ogrzewanie gazem. Wiadomo, że ma być taniej, ale póki co nie padły żadne konkretne kwoty, te mają być negocjowane. 

Burmistrz Jerzy Kulak przypomina, że pomysł wykorzystania ciepła z huty na potrzeby basenu nie jest nowy i pojawił się już na etapie budowy pływalni, kilkanaście lat temu. 

- W 2026 roku planujemy rozpocząć budowę ciepłociągu, który połączy gostyński basen z hutą. Temat, o którym mówiono już w czasie powstania basenu. Wtedy był niemożliwy do wykonania ze względów technicznych. Od kilku lat prowadziliśmy rozmowy z hutą, a przebudowa jej systemu grzewczego stworzyła taką możliwość. Mamy gotową dokumentację techniczną, wiemy, jak ten rurociąg ma wyglądać - mówi burmistrz Jerzy Kulak.

Jak podkreśla, wpisanie zadania do budżetu na 2026 rok to kolejny, przełomowy krok.

- To ważny moment w historii miasta. To rozwiązanie i ekologiczne, i praktyczne, bo zmniejszą się koszty. Dla huty to ciepło odpadowe, którego dziś nie wykorzystuje, więc możemy zakładać, że cena będzie niższa niż wyprodukowanie tej samej ilości ciepła z gazu. Inwestycja na pewno się zwróci. Pytanie tylko, czy w pięć, czy w dziesięć lat - zaznacza włodarz Gostynia.

Przed ogłoszeniem przetargu na roboty budowlane gmina chce ustalić z hutą warunki finansowe odbioru ciepła. Rozmowy mają dotyczyć przede wszystkim stawek i czasu obowiązywania umowy.
 

- Jeszcze przed zorganizowaniem przetargu usiądziemy do negocjacji z hutą i spróbujemy na kilka lat do przodu określić koszty, jakie gmina będzie ponosić. Jeśli rachunek będzie korzystny, a wszystko na to wskazuje, ruszymy z procedurą przetargową i budową - mówi burmistrz Jerzy Kulak.

Po stronie zakładu szklarskiego konieczne było wcześniejsze przygotowanie instalacji, umożliwiającej oddanie ciepła na zewnątrz. Gmina z kolei ma zbudować od granicy huty rurociąg prowadzący do pływalni.
 

- Władze huty od początku podkreślały, że nie chodzi o to, żeby zarabiać, ale raczej o współpracę z miastem i wykorzystanie potencjału tego historycznego zakładu. Oni wykonali swoją część podczas remontu, przewidując możliwość oddania ciepła na zewnątrz. Teraz nasza rola to zbudować rurociąg i kupować to ciepło taniej - mówi Jerzy Kulak.

Z technicznego punktu widzenia ciepło z huty ma zabezpieczyć potrzeby całego obiektu pływalni, zarówno ogrzewanie budynku, jak i podgrzewanie wody w nieckach.

- Z wyliczeń, które robiliśmy na wcześniejszym etapie rozmów, wynika, że to ciepło zabezpieczy potrzeby całej pływalni, i ogrzewanie, i ciepłą wodę. Kotłownia gazowa zostanie, ale w trybie awaryjnym. Z dwóch pieców zostanie jeden, na wszelki wypadek, gdyby z przesyłem ciepła coś się stało. Standardowo obiekt ma funkcjonować na cieple z huty - wyjaśnia Zbigniew Kordus, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Gostyniu.

Na razie trudno podać dokładne kwoty oszczędności, bo wszystko zależeć będzie od ostatecznych stawek za energię.
 

- Już wcześniejsze symulacje pokazywały, że to rozwiązanie zdecydowanie tańsze niż samo ogrzewanie gazem. Trzeba pamiętać, że energia cieplna to jeden z największych kosztów funkcjonowania basenu. Każda trwała obniżka tej pozycji w budżecie OSiR-u będzie miała znaczenie - dodaje dyrektor Kordus.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z zapowiedziami, w 2026 roku ruszą prace budowlane, a w kolejnych latach inwestycja powinna zacząć się zwracać w niższych rachunkach za ogrzewanie pływalni.

[ALERT]1764063544093[/ALERT]

[ZT]84911[/ZT]

[ZT]84719[/ZT]

[ZT]84803[/ZT]