Chyba szykują nam się wielkie sportowe emocje. Może jeszcze nie teraz, ale... Zapowiedź lokalnej mobilizacji, która może przejść do historii już na pewno jest. Gmina Krobia właśnie dołącza do ogólnopolskiej rywalizacji o tytuł Rowerowej Stolicy Polski. Na razie wszystko przypomina raczej rozgrzewkę niż wyścig, ale jak mawiają najstarsi kolarze – najpierw trzeba wsiąść na rower, żeby ruszyć w drogę. A jak wiadomo, komu w drogę temu...
Informacja o akcji pojawiła się na świeżo założonym profilu „Krobia – Rowerowa Stolica Polski”, który ma na razie 24 obserwujących, ale przecież każdy mistrz kiedyś zaczynał. Właśnie dlatego postanowiliśmy wesprzeć tę inicjatywę, bo dlaczego nie? Rower to zdrowie, ruch, świeże powietrze i może nawet trochę sportowej dumy zostanie dla samych mieszkańców.
Sama akcja polega na tym, że zbieramy kilometry w specjalnej aplikacji Aktywne Miasta. Każdy przejechany kilometr to punkt dla konkretnej gminy. Liczy się nie tyle długość trasy, co zaangażowanie mieszkańców. I nie chodzi tylko o tych mieszkających w Krobi, bo jeśli ktoś z Warszawy wybierze w aplikacji właśnie gminę Krobia i pojedzie sobie rowerem nad Wisłą, to też się liczy.
Z wpisu na Facebooku dowiadujemy się też, że - Gmina Krobia dodawana jest do aplikacji i będzie dostępna już niebawem. Czyli można już trenować, ale jeszcze nie wiadomo, gdzie kliknąć. Trochę jakby ktoś miał wystartować w wyścigu, ale najpierw musisz poczekać, aż organizator rozwinie taśmę startową.
Na razie trwa tak zwany „trening do czerwcowej rywalizacji”. To coś w stylu rowerowej rozgrzewki, zanim zacznie się prawdziwa walka. A ta ruszyć ma 1 czerwca i potrwać cały miesiąc. Wtedy wszystko będzie się liczyć naprawdę i wpisywać do tabeli.
W akcji chodzi o to, by jak najwięcej osób kręciło kilometry. Nieważne, czy gmina ma 3 tysiące mieszkańców czy 30 tysięcy – liczy się średnia. Dlatego nawet mała społeczność może wygrać z większą, jeśli tylko ruszy się z kanapy.
Dla trzech najlepszych rowerzystek i trzech najlepszych rowerzystów przewidziane zostały nagrody. Dla pozostałych satysfakcja, lepsza forma i może kilka lajków pod zdjęciem roweru.
Dlatego z całego serca trzymamy kciuki za przyszłą stolicę rowerową naszego pięknego kraju. I może to nie jest jeszcze wyścig na miarę Tour de France, ale wierzymy, że gdy Krobia wygra, to w przyszłym roku będzie już cały peleton na rynku, z lotną premią gdzieś na "zakręciastej" obwodnicy miasta, o której niedawno pisaliśmy.
A teraz serio - każdy kto jeździ rowerem powinien koniecznie zaobserwować profil "Krobia – Rowerowa Stolica Polski" i pomóc akcji nabrać rozpędu. Może być zabawnie, może być zdrowo, może być całkiem nieźle. Powodzenia!
1 0
W Krobiii brak 1 km ścieżki rowerowej 🤣🤣🤣
1 0
Krobia stolicą 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Same ochy i achy kolejny pomysł poroniony tak jak te wąskie drogi dla aut tam i na rynku jprd..... 🤣
0 0
krybia ctylicom polski oh ah co to bedzie
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz