Zamknij

Lajki to nie wszystko, ale wszystko bez lajków to... Klepanie po plecach ma moc

11:58, 22.02.2025 Aktualizacja: 12:00, 22.02.2025
Skomentuj Foto: Canva Foto: Canva

Czasy się zmieniły. Kiedyś człowiek budził się rano i zastanawiał się, co zrobić, żeby przeżyć. Dziś budzi się i sprawdza, ile zebrał lajków. Bo przecież nic tak nie definiuje naszej wartości jak wirtualne serduszka, kciuki w górę i emotrek klaszczących dłoni.

Nie ma się co oszukiwać – wszyscy w mniejszym lub większym stopniu gonimy za tym cyfrowym poklepaniem po plecach. Czy to zdjęcie obiadu, czy relacja z siłowni (bo wiadomo, że jeśli nie wrzucisz fotki, to tak jakbyś nie ćwiczył) – lajki mają moc. A przynajmniej tak nam się wydaje.

Do napisania tego felietonu skłoniła mnie pewna rozmowa podczas której moi rozmówcy z dumą prezentowali zdjęcie, które tak bardzo się spodobało w sieci. Zasięg? Ogromny! Komentarze? Setki! Ale jak zauważono – większość tych osób pochodziła z różnych zakątków Polski i pewnie jednorazowo kliknęła, bo algorytm im to podsunął. Dlatego nie do końca byli zadowoleni.

Przypomniałem sobie wówczas film, który jakiś czas temu wrzuciliśmy na Facebooka Gostyn24. Ten wygenerował kilka tysięcy komentarzy i prawie 3 miliony wyświetleń. Brzmi jak sukces, prawda? Nic tylko klaskać w dłonie i skakać pod sufit, ale... No i teraz najlepsze – monetyzacja tego posta wyniosła równe zero złotych, więc parafrazując niektórych czytelników, kasa wcale nie musi się zgadzać, zwłaszcza kiedy chodzi o Facebooka. 

Problem w tym, że niezależnie od tego, jak bardzo się staramy, żeby zaistnieć w sieci to i tak nie my decydujemy, do kogo trafi nasza internetowa twórczość. Możesz mieć 5 tysięcy znajomych i święte przekonanie, że twoje posty rozchodzą się szeroko niczym biały dym z ogniska. A tymczasem... Zuckerberg i jego algorytmy mają na ten temat zupełnie inne zdanie.

Bo przecież nic nie dzieje się przypadkiem. Post z zasięgiem na poziomie 30 osób? To znak, że za długo byłeś na wakacjach i nie dostarczałeś darmowej treści na platformę, która karmi się tylko tym, co jej podeślesz. Ale wtedy wpada komunikat „Promuj post, aby dotrzeć do większej liczby odbiorców”? Oczywiście, bo Facebook działa jak barman – da ci pierwszą kolejkę za darmo, ale jeśli chcesz więcej, to już musisz zapłacić. Chcesz dodać muzykę do rolki, by lepiej się klikała? Bardzo proszę – ale kasę z wyświetleń zgarnia już tylko Facebook.

Żyjemy w iluzji, że nasz post zobaczy cały świat. Ba, że może nawet doleci na Marsa, a sam Elon Musk osobiście zostawi pod nim komentarz. Prawda jest jednak bardziej przyziemna – większość treści, które wrzucamy na fejsa, ginie w cyfrowym śmietniku, docierając w najlepszym razie do kilkuset znajomych i osób, które przypadkiem kliknęły w obrazek.

A co kiedy to my czegoś potrzebujemy od Facebooka?. Na przykład odzyskać konto, które ktoś zhakował. Wtedy dopiero widzimy, kim tak naprawdę jesteśmy dla Bigtechów, które zaczarowały nas swoimi algorytmami i złudzeniem, że każdy dziś może być kimś, nawet jeśli nie ma nic do powiedzenia. Próbujesz się skontaktować? Wysyłasz kolejne formularze? Powodzenia, jesteś numerkiem w systemie, który i tak odpowiada automatycznie, sugerując, byś „zajrzał do centrum pomocy”. W tym samym czasie twoje konto może sprzedawać coś na drugim końcu świata, a Facebook nawet palcem nie kiwnie, bo przecież to jest twój problem a nie jego.

Możemy wrzucać, możemy klikać, możemy nawet płacić, ale to i tak nie my rządzimy tym systemem. Możemy się wściekać, śmiać albo udawać, że nas to nie obchodzi – ale... Następnego dnia i tak wrzucimy kolejny post, licząc na jeszcze więcej. Dlaczego? Bo przecież lajki to dla nas wszystko,  a wszystko bez lajków to... 

 

[ZT]76835[/ZT]

[ZT]76785[/ZT]

[ZT]76762[/ZT]

[ALERT]1740221971737[/ALERT]

 

(jar)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

M.M.

3 0

W punkt

12:25, 22.02.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MaryjanMaryjan

0 1

Czy zatem redakcja zrezygnuje z prowadzenia swojej strony na Facebooku?

13:03, 22.02.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

GizmoGizmo

1 0

Gdzie byś wtedy lajkował hahaha

18:27, 22.02.2025


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%