Prezentował się dumnie od samego rana, jakby gotowy do akcji. Czyja zguba?

Różne rzeczy gubią ludzie, ale tym razem mieszkańców Gostynia zaskoczył koszyk pełen... kieliszków! Ten widok zapewne zdziwił niejednego przechodnia, czy przejeżdżającego kierowcę. Na chodniku przy ul. Czereśniowej, łączącej ul. Nad Kanią z trasą na Świętą Górę, ktoś pozostawił koszyczek, wypełniony po brzegi szklanymi kieliszkami. I to nie w byle jakiej ilości – kilkadziesiąt sztuk, sugerujących, że wczoraj wieczorem mogła odbyć się grubsza impreza, a może dopiero jest planowana? Mamy więc całkiem poważne pytanie: kto zgubił koszyczek?

Zastanawiające, prawda? W końcu, kto zostawia na parkingu tak strategiczny element wieczoru? Jedno jest pewne – koszyczek prezentował się dumnie, jakby gotowy do akcji. Kto wie, może czeka na spontaniczne spotkanie przy kieliszku? Pozostaje pytanie, kto jest jego właścicielem i gdzie podziała się reszta imprezowego ekwipunku. Może ktoś w ostatniej chwili porzucił swoje plany i przez roztargnienie zostawił swój szklany arsenał na na chodniku?

W tej sprawie więcej jest pytań niż odpowiedzi, ale jedno wiemy na pewno: kieliszki nadal czekają na swojego właściciela. Jeśli planowałeś imprezę w Gostyniu i zgubiłeś nieocenioną część wyposażenia – wiesz, gdzie ich szukać! Tymczasem trzymamy kciuki, by koszyczek znalazł swojego właściciela, a kieliszki doczekały się wieczoru, na który zasługują.

[ZT]71839[/ZT]

[ZT]71799[/ZT]

[ZT]71780[/ZT]

[ALERT]1726042978701[/ALERT]