Zamknij
NEWS

Adam Nowicki – genialny maratończyk z Gostynia

artykuł sponsorowany + 14:44, 29.04.2022 Aktualizacja: 14:05, 04.11.2022

Poznaj historię Adam Nowickiego, polskiego maratończyka i sportowca, który wziął udział w Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.

Historia Adama Nowickiego może być inspiracją

Rzadko zdarzają się talenty, które niemal od samego początku w sporcie znajdują się na szczycie. To niesamowite, ale właśnie w taki sposób możemy opisać Adama Nowickiego. Pierwsze oficjalne sukcesy zanotował, kiedy uczęszczał do gimnazjum w wieku 15 lat i wygrał Ogólnopolską Olimpiadę Młodzieży na dystansie 1500 metrów. Jeszcze wcześniej Adam wygrywał zawody szkolne czy też powiatowe. Od najmłodszych lat, trenerzy czy też nauczyciele widzieli w nim perełkę, ale nikt nie oceniał go mianem wielkiego talentu. W rzeczywistości Adam ciężko pracował na swoje wyniki, nie zawsze zwyciężał, ale nigdy się nie poddawał i zawsze walczył o swoje marzenia. Rok 2009 również nie należał do jego najlepszego okresu, kiedy to wygrał serię zawodów podczas Mistrzostw Polski juniorów, ale niefortunnie zajął dopiero 5 miejsce.

Kluczowym rokiem dla Adama był rok 2012, to właśnie wtedy doszło do pewnego zwrotu w jego karierze, kiedy to został wicemistrzem Polski młodzieżowców w biegach przełajowych. Tym samym oficjalnie przebranżowił się na dłuższe dystanse. W roku 2013 zadebiutował na dystansie 10,000 km i zajął szóste miejsce w mistrzostwach Polski seniorów. Rok później pokazał pełnię możliwości i zaliczył największy sukces w dotychczasowej karierze, zdobywając srebrny medal mistrzostw Polski. To nie zahamowało jego progresu w biegach długodystansowych wręcz przeciwnie, widać było, że w końcu jest w swoim żywiole, co udowodnił rok później, zdobywając złoto w mistrzostwach Polski.

To wtedy pierwszy raz Adamem zainteresowały się również legalni bukmacherzy, zamieszczając zakłady bukmacherskie na wydarzenia, w których brał udział. Informacje o nim pojawiały się również na różnych stronach internetowych takich jak Probukmacher.pl opisując jego szansę na zwycięstwo i analizując ostatnie wyniki na zawodach.

Marzenia o Igrzyskach Olimpijskich

Adam Nowicki tak jak każdy lekkoatleta marzył o swojej lidze mistrzów, czyli udziale w Olimpiadzie w Tokio. Przygotowania i walka o olimpiadę były długie i wyczerpujące w międzyczasie wystąpił w maratonie Warszawskim, który zakończył z czasem 2:17:43, co nie było najlepszym rezultatem. Występ pokazał jednak, nad czym Adam musi jeszcze pracować, co było świetnym bagażem doświadczeń. Tak jak w trakcie całej kariery, ciężko pracował i rozwijał swoje możliwości. Poskutkowało to upragnioną kwalifikacją na Igrzyska Olimpijskie w Tokio, którą udało się wywalczyć w holenderskim Enschede, uzyskując czas 2:10,21. Minimum, jakie wówczas trzeba było wybiegać to 2:11,30, tylko wynik poniżej tego czasu mógł przynieść upragnioną kwalifikację. Udało się, a Adam mógł zacząć przygotowania do pierwszego w swojej karierze występu olimpijskiego.

Spełnienie marzeń w Tokio

Przygotowania do igrzysk trwały ponad 12 tygodni, w trakcie których próbowano trenować w warunkach zbliżonych do tych, których zostaną Adama w Sapporo, gdzie miał odbyć się bieg, ale jak się później okazało było to niemożliwe. Warunki w Japonii jak powiedział sam Adam były najtrudniejsze w jego dotychczasowej karierze. Dodatkowo problemy związane z pandemią i w zasadzie brak możliwości zaplanowania czegokolwiek nie ułatwiały. W rezultacie końcowym Adam skończył bieg z najlepszym rezultatem spośród wszystkich Polaków biorących udział w zawodach i zajął 39 miejsce. Całe zawody wygrał z kolei wielki faworyt, czyli Eliud Kipchoge z Kenii, do którego należy również rekord świata.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitter
wykopWykop

OSTATNIE KOMENTARZE

0%