Celem akcji "Rowerowe serce dla Marty" było stworzenie jak największego serca z rowerów i chyba się udało... Na gostyńskim rynku ułożono instalację z ponad 50 rowerów. Wszystko po to, by pomóc 34-letniej Marcie Szymańskiej walczącej z guzem śródpiersia. Wydarzeniu towarzyszyły inne atrakcje, które mające pomóc w zbiórce pieniędzy na leczenie mieszkanki Karolewa.
Mnożą się akcje wspierające zbiórkę na leczenie Marty Szymańskiej z Karolewa. Dziś na gostyńskim rynku ułożono "Rowerowe serce dla Marty". Udział w tym przedsięwzięciu był otwarty dla wszystkich. Kilka minut po godz. 12. w samym sercu Gostynia ustawiono instalację w kształcie serca składającą się z ponad 50 rowerów.
- Wydaje nam się, że udało się zrobić największe serce. W sumie plan był taki, by zorganizować rajd rowerowy i zrobić dwa serca - jedno w Gostyniu, drugie w Borku Wlkp. - mówił Roman Pawełka, jeden z organizatorów akcji. - Niestety obostrzenia, których należy przestrzegać, nie pozwalają na organizację pewnych akcji. Mamy nadzieję, że się uda za tydzień czy dwa, jeśli obostrzenia będą mniej surowe. Chcemy to kontynuować - dodał Roman Pawełka, który przyznał, że Marty osobiście nie zna, ale nie o to chodzi. - Jest potrzeba, więc trzeba działać. Gostynianie nieraz udowodnili, że maja wielkie serca. Przykładem jest organizacja WOŚP-u w Gostyniu. Zbierane są setki tysięcy złotych. Tutaj pomocy potrzebuje jedna osoba - Marta, ale pamiętajmy ratując jedno życie, ratujemy cały świat. Poza tym jak sami nie weźmiemy sprawy we własne ręce, to państwo nie pomoże... - mówił Roman Pawełka.
Wydarzeniu towarzyszyły liczne atrakcje. Można było zjeść smaczną grochówkę i pomidorówkę, a także coś słodkiego - wrzucając choćby symboliczną złotówkę do puszek. Dzieci malowały do dyspozycji rower 3D, który następnie trafi na licytacje oraz wyklejały serduszkami rowerowe wzory. - Wydrukowaliśmy 1000 takich serduszek - mówił Roman Pawełka. Wszystko kręciło się wokół rowerów. Można było też zobaczyć rower, w którym zamiast opon były buty oraz rower z podpisami żużlowców Unii Leszno. Oba trafią na licytację.
[ALERT]1619353527006[/ALERT]
Onywatel15:52, 25.04.2021
11 3
Brawo Romek...zdrowia dla Marty..będzie wszystko dobrze✌ 15:52, 25.04.2021
Stare babsko 17:06, 25.04.2021
14 4
Romek chłopie "nie znam Cię ale nie o to chodzi" jesteś super gościu. Takich jak Ty kilku w mieście i chce się żyć. Jesteś naprawdę wielki. Mam nadzieję Cię poznać. Pani Marcie życzę zdrowia i pokonania choroby no ale przy takim wsparciu nie może się nie udać. 17:06, 25.04.2021