Co roku wydarzenie pn. "Konie i powozy" ściąga na teren rokosowskiego parku tysiące widzów, którzy z zapartym tchem śledzą zmagania powożących zaprzęgani. Nie inaczej było w tym roku. Zawody wypadły spektakularnie, a ilość atrakcji przygotowana dla odwiedzających była tak duża, że każdy mógł znaleźć coś dla siebie.

Miłośnicy koni i pasjonaci sportów jeździeckich spotkali się w Rokosowie na kolejnej edycji imprezy "Konie i Powozy". Największą atrakcją były zawody, w których zarówno konie, jak i powożący nimi zawodnicy musieli wykazać się dzielnością i zręcznością na trudnym torze przeszkód. - Konkurs składał się z dwóch elementów: konkursu zręczności oraz maratonu, czyli toru przeszkód, który odbywa się w parku w Rokosowie. Sześć przeszkód i 5000 metrów dystansu przy pogodnej i parnej pogodzie to nie lada wysiłek dla powożących, jak i koni - tłumaczył Jarosław Szymoniak, reprezentujący Związek Hodowców Koni oraz komentator tegorocznych zawodów. Na trasie maratonu były liczne przeszkody - drzewa, słupy, a najbardziej widowiskową była przeszkoda wodna. Pojedynki toczyły się w kategoriach: pary kuców i jedynek, konie duże i pary duże oraz cztery czwórki. Zwyciężał ten zaprzęg, którego suma punktów w poszczególnych kategoriach była największa. 

Rokrocznie na plenerowe wydarzenie w Rokosowie zgłasza się tak duża liczba zawodników, że tym razem organizatorzy musieli ograniczyć ich liczbę. - W tym roku w zawodach brały udział 42 zaprzęgi, nawet spoza Wielkopolski. Z Niemiec, wałbrzyskiego Książa, przyjechał do nas Bartłomiej Kwiatek, który jest mulitmedalistą Polski oraz wielokrotnym medalistą Europy w pojedynkach. Od wielu lat jest zwycięzcą w rankingu światowym na najlepszego zaprzęgowca w pojedynkach - kontynuował rozmówca. - Na tegorocznych zawodach, co warte podkreślenia, widzieliśmy młodszych i starszych zawodników, kobiety oraz mężczyzn. Jeździectwo to jeden jedyny sport, w którym kobiety i mężczyźni startują na równych prawach – podsumował Jarosław Szymoniak.

Tegoroczne "Konie i powozy" były sponsorowane aż przez 40 instytucji i firm. Dzięki temu odwiedzający mogli cieszyć się z licznych atrakcji przygotowanych dla dzieci oraz dla starszych. Sportowym emocjom towarzyszyła gala z orkiestrą, pokazy konne w fosie zamku, pokazy kaskaderskie Apolinarski Group, a całość zwieńczył koncert zespołu Maxx Dance. Raz na dwa lata w Rokosowie odbywa się regionalna wystawa koni hodowlanych, która w tym roku wypadła w niedzielę.

Wyniki końcowe - konie
Klasa D-1
1. Kowalski Bartosz, Nojman Piotr (Szymanowo)
2. Raduła Dariusz, Łabińska Weronika (Stajnia Radi)
3. Makowska Marta, Tomczak Karol (Stajnia Podrzecze)

Klasa D-2
1. Hałupka Łukasz, Frankowski Emil (Stajnia Grotniki)
2. Szczepaniak Krzysztof, Szczepaniak Jakub (KJ Merkury Daleszyn)
3. Gawroński Dawid, Witkowski Grzegorz (Stajnia Boruja Kościelna)

Klasa D-4
1. Kwiatek Bartłomiej, Kilańczyk Marcin, Nowacki Filip (SLKS Książ)
2. Szczepaniak Krzysztof, Szczepaniak Jakub (KJ Merkury Daleszyn)

Wyniki końcowe - kuce
Klasa P-1
1. Liehr Jessica, Liehr Jork (Niemcy)

Klasa P-2
1. Strzelczyk Łukasz, Witkowski Grzegorz (Grotniki)
2. Kaczmarek Krzysztof, Kaczmarek Jędrzej (Paproć)
3. Cichocki Sebastian, Gawroński Dawid (Boruja Kościelna)

Klasa P-4
1. Cichocki Sebastian
2. Rimke Dominika (Przybyszów).

KD