Najpierw msza święta dziękczynna, a po niej obrzęd dożynkowy, który poprowadził zespół pieśni i tańca "Żeńcy Wielkopolscy" i symboliczne dzielenie się chlebem z mieszkańcami. Tak rozpoczęły się tradycyjne dożynki gminno-parafialne w Pępowie. Potem był czas na zabawę. Sceną zawładnęły zespoły i kabaret. Mieszkańcy korzystali z przygotowanych atrakcji i oferty przygotowanej przez lokalnych producentów żywności oraz rękodzielników.
Uroczystości zainaugurowała msza święta w parafii św. Jadwigi w Pępowie. Następnie mieszkańcy spotkali się na placu Cyryla Ratajskiego. Tradycyjnie dożynki rozpoczęły się o obrzędu dożynkowego, który poprowadził zespół pieśni i tańca "Żeńcy Wielkopolscy". - Oto wieniec z tegorocznych plonów, strzeżcie go i przechowujcie cały rok - mówili przedstawiciele zespołu przekazując dorodny wieniec na ręce przewodniczącego Rady Gminy Zenona Rogali. - Na szczęście na zdrowie, na ten chlebny rok, żeby wam się szczęściło, darzyło, żeby przybyło, a nie ubyło. Wiwat na ten chlebny rok. Wiwat na ten żniwny rok - słychać było ze sceny.
Po tradycyjnym obtańczeniu wieńca sołtys wsi Pępowo - Maria Grzesiak przekazała na ręce wójta gminy Grzegorza Matuszaka bochen chleba z tegorocznych plonów. - Gospodarzu dożynek gminnych, przyjmij od nas ten bochen chleba z tegorocznych zbiorów od wszystkich mieszkańców naszej gminy, jako symbol chłopskiej pracowitości i gospodarności będzie równo dzielony na wszystkie sołectwa w naszej gminie - mówiła Maria Grzesiak. Włodarz odbierając bochen Pocałował go z szacunku dla trudu rolników i podziękował. - Czuję wielką radość, że ziarno, które zostało zasiane na pępowskiej ziemi przyniosło oczekiwany plon, z którego powstał ten piękny chleb będący owocem trudu pracy rolnika. W imieniu własnym i całego samorządu chciałbym wam rolnicy podziękować za wszelki trud pracy - mówił wójt Grzegorz Matuszak i dodał. - Praca rolnika pomimo że wygląda z goła inaczej niż 20, 30, 40 lat temu to nadal do łatwych nie należy. mamy co prawda dzisiaj piękne ciągniki, dobre maszyny, kombajny nowoczesne, ale to nadal warsztat pracy pod gołym niebem, często uzależniony od warunków pogodowych, dlatego trzeba się sporo natrudzić - mówił włodarz gminy Pępowo.
Po części oficjalnej na scenie pojawił się zespół "Semplicze", były pokazy sekcji Gminnego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji w Pępowie, występ kabaretu "Moherowe berety", a na finał występ zespołu "The Postman". W międzyczasie mieszkańcy, szczególne ci najmłodsi korzystali z licznych atrakcji, na starszych czekała oferta przygotowanej przez lokalnych producentów żywności oraz rękodzielników. Pojawił się punkt szczepień COVID-19, gminny punkt informacyjny "Czyste powietrze" oraz punkt spisu powszechnego.
[ALERT]1629710302882[/ALERT]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Kierowcy nie mają wymówki. Koniec ścinania zakrętów?
Polska - najbardziej policyjne i *%#)!& liwe państwo w Europie ….. syndrom wschodniego myślenia….
Polsza…
14:44, 2025-08-14
Mocne słowa burmistrza Jerzego Kulaka. Żenująca ...
Wystarczy wyjechać po za granicę Polski np. Austria czechy i tam nikt nie niszczy mienia jak w Polsce młodzież co by nie było wszystko im przeszkadza podzucanir smieci przeciez wszyscy płacimy za smieci tych co niszczą podrzucają smieci bardzo surowo karać a nie upominać i zakładać takim kamizelki z napisem za co sprzątał albo naprawiał mienie publiczne bo inaczej sie takich ludzi nie nauczy porządku
1111
14:36, 2025-08-14
Mocne słowa burmistrza Jerzego Kulaka. Żenująca ...
A kto kurde w końcu ma to sprzątać, dogadajcie się, bo my, mieszkańcy mamy tego dosyć, tak samo jednego i drugiego, opamiętajcie się, bo to źle wam wróży na przyszłość.
Do Panów K i M
14:02, 2025-08-14
Mocne słowa burmistrza Jerzego Kulaka. Żenująca ...
Kulakowie - siostra i brat, naprawdę nie możecie sobie pogadać i się ponakręcać przy niedzielnym obiedzie, tylko tu? Naprawdę, musicie urządzać ten spektakl? A niektórzy z powiatu, przestańcie walczyć, sprawdźcie jak ma być, a dopiero potem piszcie pisma, OK?
niezaangażowany
13:59, 2025-08-14
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz