Jak twierdzi jest przysłowiowym "wlozkiem", bo w Pogorzeli mieszka zaledwie od kilku lat. Historia tej miejscowości na tyle jednak zafascynowała Darię Wyzuj, że w głowie przewodniczącej Rady Miejskiej Pogorzeli zrodził się pomysł zorganizowania spacerów edukacyjnych. Udało się, bo na swojej drodze spotkała kilka dobrych dusz, które postanowiły ją wesprzeć.
Historia nie musi być nudna. Przekonali się o tym uczestnicy pierwszego "Spaceru po Pogorzeli". Wydarzenie, której inicjatorką jest Daria Wyzuj - przewodnicząca Rady Gminy Pogorzela okazało się prawdziwym sukcesem - Jako ten przysłowiowy "wlozek" mieszkam tu od kilku lat. Kiedy zaczęłam poznawać historię Pogorzeli wydała mi się bardzo ciekawa i zaskakująca. Zastanawiałam się czy wszyscy o tym wiedzą i rozmawiając z mieszkańcami, ze znajomymi, okazało się, że nie wszyscy znają historię Pogorzeli - mówiła Daria Wyzuj, przewodnicząca Rady Gminy Pogorzela.
Tak w głowie przewodniczącej pojawił się pomysł organizacji spacerów edukacyjnych. - Mam to szczęście, że na swojej drodze spotykam same dobre dusze. Po konsultacji pomysłu z miejscowym historykiem, Krzysztofem Rybką, spotkaliśmy się z innymi pasjonatami historii, którzy poprowadzą "Spacery po Pogorzeli - tłumaczyła Daria Wyzuj.
Przewodnikiem po pierwszym spacerze był Krzysztof Rybka, który zaprosił do zwiedzania kościoła pw. św. Michała Archanioła. Z pomocą prezentacji multimedialnej mieszkańcy obejrzeli m. in. podziemia, poddasze, wieżę kościoła, gdzie z powodów organizacyjnych, nie dało się fizycznie wejść. - To bardzo ciekawe miejsca, za każdym razem odkrywamy tam coś nowego - mówił Krzysztof Rybka.
Zaskoczyła frekwencja. Przed kościołem pojawiło się około stu osób zainteresowanych historią świątyni. - To motywujące. Cieszę się, że tak wiele osób zdecydowało się wyjść z domu i odkrywać na nowo karty historii - komentowała Daria Wyzuj. Mieszkańcy również chwalą pomysł. - Myślę, że to rozbudzi wyobraźnię i zachęci do większego uczestnictwa i szperania dalej.. To jest nasza lokalna historii...Bardzo ciekawa. My nie musimy ciągle odwiedzać i oglądać Krakowa, Poznania czy Warszawy - mówiła jedna z mieszkanek Pogorzeli.
Na koniec wycieczki uczestnicy otrzymali pamiątkowe zakładki i pierwszy element układanki. Po siedmiu spotkaniach puzzle utworzą widokówkę. To z kolei oznacza, że przed nimi jeszcze sześć fascynujących spotkań. Szczegóły na plakacie.
Była to jedyna taka rozrywka w tym mieście. Rodzic...
Z tego co wiem cudowny kierownik odszedł, a prezes został wiec - widocznie ma jeszcze piórka.
Kolega
17:13, 2025-08-19
Była to jedyna taka rozrywka w tym mieście. Rodzic...
upadła tradycja w naszej miejscowości i to najbardziej boli ,mam prośbę do redakcji by poprośiła o wyjaśnienia dlaczego klub zmienił nazwę z lwa na ks jaki był dług klubu i czy został spłacony, w tym sezonie już nie zagramy ale mam nadzieję że w przyszłym wrócimy do nazwy lew ,chłopacy mogą przecież trenować jest spora grupa ambitnej młodzieży która chce grać i sparingi do ogrania młodych zawsze można załatwić...
kibic
16:56, 2025-08-19
Była to jedyna taka rozrywka w tym mieście. Rodzic...
Widać, że jesteś hejterem a nie kibicem. To za czasów tego Prezesa, który był również trenerem drużyna walczyła o AWANS, a drużynę można było nazywać "rodzina" o ile wiesz co to takiego. Tyle co ten Prezes zrobil dla tej niewdzięcznej społeczności jaka jest Pogorzela, to należy mu się medal - a nie sorry taki medal juz otrzymał - jako najlepszy trener. Uwazam, że osobiste "nie lubię prezesa" powinno się schować do kieszeni a spojrzeć na to obiektywnie, że gdyby nie Prezes to Pogorzelskie dzieci by nie miały gdzie trenować... Moze w takim razie Ty przejmiesz klub I bedziesz prezesem ? Skoro to takie łatwe. Z jednym mogę się zgodzić PRAWDA SIE ZAWSZE OBRONI ! Brawo Prezes - DAMIAN ! Szkoda, że już nie trener...
Kibic
16:42, 2025-08-19
Była to jedyna taka rozrywka w tym mieście. Rodzic...
Powiedzmy jak wygląda prawda. Prezesowi opadły piórka. Jemu w ogóle rzadko coś w życiu wychodzi. Wszystko Jego pomysły trwają „5 minut”, a zaangażowanie szybko mija. Nic się w tej kwestii nie zmieniło. Odszedł konkretny i dobry kierownik. Gdy On był to jeszcze to jakoś funkcjonowało. Kumpel prezesa już zakończył funkcjonowanie Wielkopolanki Szelejewo, teraz czas na Pogorzele. Pamiętajcie, prawda zawsze się obroni, a powód wycofania jest żenujący, tak samo jak to oświadczenie.
John
15:51, 2025-08-19
4 2
Ktoś zna jakieś przysłowie ze słowem wlazek?
3 0
Nie ,,wlazek'' tylko ,,wlozek'' jak już. A przysłów z tym rzeczownikiem de facto nie ma, więc nikt nie może ich znać, chyba że pan redaktor...
4 1
Przysłowiowy pan redaktor. Cha, cha, cha!!!
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz