Sobotnia aura nie zachęcała do zabawy, dlatego piknik odwołano, ale co się odwlecze to nie uciecze... Niedziela okazała się znacznie bardziej łaskawa dla organizatorów, a mieszkańcy chętnie skorzystali z zaproszenia i atrakcji przygotowanych w ramach XXV Rodzinnego Pikniku na Górnej. - Ten piknik jak każdy inny służy zabawie i to był główny cel - wyciągnąć ludzi z czterech ścian, a jak wiadomo nasze osiedle się rozrasta, mieszkańców przybywa - mówił Henryk Urbaniak, przewodniczący Rady Osiedla Konstytucji III Maja. 

Pikniki osiedlowe w Gostyniu od lat cieszą się dużym zainteresowaniem mieszkańców. Na Górnej imprezy osiedlowe mają już 25-letnią tradycję.

- W sobotę pogoda nam nie sprzyjała, ale niedziela okazała się wymarzona - mówił Henryk Urbaniak, przewodniczący Rady Osiedla Konstytucji III Maja. - To już 25 piknik na naszym osiedlu. Byłoby ich już więcej, ale mieliśmy dwuletnią przerwę spowodowaną pandemią - kontynuował nasz rozmówca.

- Po tej przerwie widać było, że ludzie chcą takich spotkań. Chcą wyjść, porozmawiać z sąsiadami, spędzić czas na świeżym powietrzu. Staramy się urozmaicać ten nasz piknik i mamy nadzieję, że mieszkańcom się podoba - podsumowuje przewodniczący Henryk Urbaniak.

Organizatorzy mimo sobotniego falstartu zrobili wszystko, by mieszkańcy wrócili do domów zadowoleni. Spore emocje i gorący doping towarzyszył turniejowi piłki nożnej "Górna Cup" w kategorii skrzat. Znakomicie zaprezentowała się także grupa wokalno-taneczna "Wesołe Nutki", działająca przy świetlicy "Górna 2008". Oklaskom nie było końca, bo dzieciaki włożyły sporo serca, by pokazać, że talentów na Górnej nie brakuje. Gromkimi brawami nagrodzono też występy Studia Tańca "Anima", Jumping Frog i i bokserów z Klubu Sporty Walki Gostyń. Przygotowano też liczne konkurencje sportowo-rodzinne.

- Osiedle Górna jest starym osiedlem, ale wkoło mamy nowe osiedla - Słoneczne, Wichrowe, ul. Letnią, a co za tym idzie mamy coraz więcej mieszkańców przede wszystkim tych młodych. Stąd integracyjne konkurencje rodzinne - coś dla taty, mamy i dziecka - mówił przewodniczący gostyńskiego osiedla. 

Przygotowując pyszną grochówkę, organizatorzy zadbali też, by nikt nie wyszedł z imprezy głodny. Oczywiście były też kiełbaski z grilla i inne smakołyki. Na koniec popołudnia wrażeń  przyszedł czas na sztandarową konkurencję pikniku, którą jest rzut beretem o mistrzostwo osiedla.

- Doskonale pamiętam jak to się zaczęło - wspomina Henryk Urbaniak. - Działo się to na polu za marketem "Leader Price", trwała tam konkurencja pchnięcia kulą... Ktoś się jednak zdenerwował i rzucił beretem... Tak pojawił się beret na naszym osiedlowym pikniku - dodał przewodniczący Henryk Urbaniak. 

W tym roku rywalizacji stanęło blisko 100 zawodników -  58 mężczyzn i 35 kobiet. Techniki były najróżniejsze. Spośród pań najdalej rzuciła Martyna Kurasiak, a wśród panów Michał Hyżyk - oboje są mieszkańcami Górnej.

Kolejną tradycją na Górnej jest loteria fantowa z główną nagrodą - rowerem. W tym roku wygrała go mieszkanka osiedla Górna - Kazimiera Fiebig. Organizatorzy sprzedali około 2 tys. losów. Każdy za symboliczne 2 złote, a całość pieniędzy przekazali na leczenie Zuzi Suleckiej chorującej na SMA, czyli 4002 zł.

- Taka była nasza wspólna decyzja, aby cały dochód przekazać na rzecz Zuzi - mówił przewodniczący Rady Osiedla Konstytucji III Maja. 

Uczestnicy festynu chętnie wrzucali pieniądze do puszek. W sumie ze sprzedaży losów i wrzutek do puszek udało się zebrać 9874 zł.

Organizatorem imprezy byli: Rada Osiedla Konstytucji 3 Maja i Gostyńska Spółdzielnia Mieszkaniowa. Filmiki z imprezy znajdziecie na FB/Gostyn24

[ALERT]1659341976511[/ALERT]