Czasy są takie, że muzyka towarzyszy nam dosłownie na każdym kroku, wystarczy mieć przy sobie...telefon. Nieco wcześniej w świecie muzycznym dominowały "empetrójki" płyty CD i kasety magnetofonowe, a jeszcze wcześniej plastikowe winyle. Jak się okazuje te ostatnie przezywają dziś prawdziwy renesans. Jak mówią ich pasjonaci - to czasem prawdziwe dzieła sztuki. Właśnie czarne krążki cieszyły się największym zainteresowaniem podczas Pierwszej Giełdy Muzycznej w Gostyniu.
Wchodząc do sali widowiskowej gostyńskiego "Hutnika" , gdzie odbywała się giełda, czuć było specyficzny klimat. Czas jakby się zatrzymał. Na stoiskach prezentował się instrumenty, sprzęt muzyczny zarówno nowy jak i używany, dalej odzież i akcesoria rockowe. Najbardziej oblegane było jednak stoisko z płytami winylowymi.
Oferta była różnorodna i w imponującej ilości, każdy miał szansę znaleźć coś dla siebie. - Mamy dwa tysiące płyt za 5 złotych i trzy tysiące w bardzo różnych cenach od 25 złotych do nawet kilkuset - mówił Paweł Janiszewski z lubelskiej firmy "Tysiące Winyli". - Mamy pełen przekrój muzyki z całego świata, różnych artystów, od klasyki do aktualnej "elektroniki", przez rock, folk, world music,ale też dużo muzyki instrumentalnej, wokalnej, wszelakiej - przekonywał właściciel firmy. Jak podkreślał płyty winylowe przeżywają swój renesans i coraz więcej osób sięga po ten nośnik muzyczny. - Ta muzyka żyje na tym winylu - dodał.
Kolekcjonerzy zaznaczali, że w płytach winylowych jest dusza. I nie chodzi tylko o muzykę. To czasem prawdziwe dzieła sztuki, osiągające na giełdach zawrotne ceny. Wszystko to sprawia, że cały czas zachwycają tych bardziej dojrzałych słuchaczy - Kiedy gonimy trochę na złamanie karku ten moment zatrzymania się, wzięcia płyty, włączenia jej do odsłuchu tego "tłustego" soundu jest taką trochę rekompensatą. Dla prawdziwego fana muzyki obcowanie z płytami analogowymi jest czymś wyjątkowym - mówił jeden kolekcjonerów. - Szukam płyt, które lubię, artystów, których lubię w cenach dla mnie atrakcyjnych. Mam nadzieję, że znajdę jakąś ciekawą zdobycz - mówił kolejny fan winyli.
Wykształcenie nie piwo, nie zawsze musi być pełne...
A ta gminą jeszcze ktoś rządzi, bo tylko na długach jada
Jo
12:53, 2025-12-20
Posłuchał… i to była najlepsza decyzja w jego życiu
Myślałem że już się zabrano za te ,,,jury,,co dziewczynom 40 kg na modelki , wmawiano że są za grube ,a tu proszę 1,76 to konus.
Sid
11:47, 2025-12-20
17 mln długu i niezapłacone... Dyrekcja SPZOZ odpowiada
Może ktoś wie ile idzie na wynagrodzenia a ile na leczenie pacjentów w naszym powiecie?
Zainteresowany
10:56, 2025-12-20
Wykształcenie nie piwo, nie zawsze musi być pełne...
Łe nu nuu nu pszeciy Lesiu chłedziuł dłeszkłeły i jezt wykształcuny, no wienc on płetrafi wszystkłe. I jak małe jy jedyn slydź z za supermarketu i młe dłesyć. Łestatnio zjod cłeś ciepłe jak sie poluł smietnik
Penkalska
10:34, 2025-12-20
1 0
Marian siemanko
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz