Podczas ostatniej sesji radni gminni wykonali ważny krok i podjęli uchwałę o zamianie gruntów, na których miałby powstać nowy stadion sporto

Coraz bliżej budowy nowego stadionu w Krobi? Podczas ostatniej sesji radni zrobili ważny spory krok naprzód, podejmując uchwałę o zamianie gruntów, na których w przyszłości miałby powstać nowy obiekt sportowy. Władze gminy studzą jednak hurraoptymizm, nie deklarując żadnych konkretnych terminów co do realizacji inwestycji

Krobscy radni jednogłośnie podjęli uchwałę o zamianie dwóch działek zlokalizowanych na terenie gminy. Jedna należy do samorządu, druga do osoby prywatnej. - Chodzi o działkę położoną w Pudliszkach, nieopodal jednego ze stawów w obrębie dawnej cegielni, która stanowi własność Gminy Krobia. W wyniku podziału geodezyjnego wyodrębniona zostanie z niej działka o powierzchni nie większej niż 0,3500 ha, która podlegać będzie zamianie na dwie działki położone w Krobi ( o powierzchniach 0,0550 ha oraz 0,0638 ha), stanowiące własność prywatną - tłumaczy Adam Sarbinowski z Urzędu Miejskiego w Krobi.

Działki przy ul. Polnej, które Gmina Krobia nabędzie w drodze zamiany, przeznaczone zostały w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego m.in. pod tereny sportu i rekreacji i wiążą się z planami budowy stadionu sportowego w Krobi. Kiedy obiekt mógłby powstać pytał podczas ostatniej sesji radny Sławomir Gembiak. Odpowiedź jaką uzyskał była raczej daleka od optymizmu. - Zamiana gruntów ma nas doprowadzić do finalizacji przejęcia gruntów niezbędnych pod budowę stadionu. Dzisiaj jeszcze za wcześnie abyśmy deklarowali konkretne terminy, ale miejmy nadzieję, że ta perspektywa będzie coraz bliższa - mówił wiceburmistrz Michał Listwoń.  

Na razie trudno powiedzieć czy w efekcie zamiany gruntów gminie przyjdzie ponieść dodatkowe koszty. - Nie można jeszcze dziś udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Wiele zależeć będzie od oszacowania wartości nieruchomości (tak gminnej, jak i prywatnej). Najprawdopodobniej Gmina Krobia poniesie koszty związane z podziałem nieruchomości w Pudliszkach, której jest właścicielem - wyjaśnia Adam Sarbinowski z krobskiego urzędu. 

[ALERT]1602153778792[/ALERT]