Ryby nie lubią upału, wędkarze też, więc i wyniki nie były rekordowe podczas zawodów wędkarskich o puchar burmistrza Borku Wlkp. Jednak nie o zwycięstwo tutaj chodziło, jak komentowali wędkarze, a o integrację i możliwość aktywnego wypoczynku na terenach urokliwego zalewu Jeżewo.
Niemal w każdy weekend nad zalewem Jeżewo odbywają się zawody wędkarskie organizowane przez okoliczne koła. W ostatnią niedzielę lipca wędkarze z całej Wielkopolski walczyli o Puchar Burmistrza Borku Wlkp. - Jestem zadowolony z frekwencji, bo nie tylko mieszkańcy i członkowie naszego koła są tu z nami, ale przyjechali wędkarze z Poznania, Mosiny, Jarocina i innych wielkopolskich miast. Wędki zarzuciło 39 osób - mówił Damian Florczyk, prezes koła nr 174 Borek Wlkp.
Po przybyciu nad zalew wędkarze rozlosowali stanowiska i po rozłożeniu sprzętu rozpoczęli czterogodzinną rywalizację. Trudno było "upolować" grube ryby. Pogoda temu nie sprzyjała. - Było gorąco od samego rana. Taka pogoda nie sprzyja ani rybom, ani wędkarzom. Świadczą o tym wyniki. Złapać dały się drobnice – krąpie, leszcze i płotki. Były osoby, które nie zdołały złowić żadnej sztuki - mówił Damian Florczyk, który również brał udział w zawodach. - Trzeba było mieć dzisiaj dużo cierpliwości i spokoju. Jest gorąco, ciśnienie spada, to i ryba nie bierze - komentowali wędkarze. - Nie było co liczyć na grube ryby, ale nie wygrana się liczyła, lecz sama przyjemność z wędkowania - dodał kolejny wędkarz.
W sumie udało się wyłowić nieco ponad 80 kilogramów ryb. Rekordzistą okazał się Marek Ciszewski, który złowił 7,265 kg ryb i to on zdobył Puchar Burmistrza Borku Wlkp. Marka Rożka. Drugie miejsce zajął Mirosław Ratajczak - 6,355 kg, a trzecie Paweł Zabroni - 6,040 kg.
Kierująca zasnęła w biały dzień. Omal nie skończyło...
Usnęła za kierownicą, młoda kobieta ? Podejrzewam że pisała SMS. Czy policja sprawdziła jej telefon ? Wątpię, a mogło być naprawdę tragicznie!
Rafi
07:13, 2025-07-05
Dla jednych powód do dumy, dla innych lekcja...
Widać że co niektórzy się wypalili … tylko kocyk…
Szelejefko
22:09, 2025-07-04
Gostyńskie kosze na śmieci. Znikają, pojawiają się ...
Na rynku kosz co 100 metrów ,a na głównych ulicach mających kilka kilometrów ani jednego ,szukam właściwego określenia kogoś kto mógł o tym zadecydować - ktoś ma jakieś propozycje? Pisać VPN-nolog+inco+Firefox+ja dla bezpieczeństwa
mmmmm
20:16, 2025-07-04
Sami nie wiedzą, dlaczego to zrobili. Został wstyd i...
Odblaskowa kamizelkę z napisem wandal i ulice zamiatać. Pod nadzorem. Wstydu by się najedli to by może zmądrzeli.
żal
20:08, 2025-07-04