Jesień nieodmiennie kojarzy nam się ze spadającymi kolorowymi liśćmi i brązowymi błyszczącymi kasztanami. Niektórzy jak nasze babki wkładają je do kieszeni na szczęście. Czasem są potrzebne dzieciom do szkoły czy przedszkola, by zrobić z nich jesienne ludziki. Ale kasztany zawsze były też niezłym zarobkiem. W tym roku jest z tym kłopot.
Zbieranie kasztanów dotychczas mogło być niezłym zarobkiem. Zwykle zbierają je przedszkola i szkoły, które za zarobione pieniądze kupowały do placówek zabawki lub pomoce edukacyjne. Na Spotted-Gostyn24 już kilka razy pojawiały się zapytania kto i gdzie skupuje kasztany. Te pytania nie dziwią, bo w poprzednich latach nawet osoby prywatne mogły podreperować sobie budżet. W ubiegłym roku w Wielkopolsce można było sprzedać kilogram kasztanów za około 1,50 zł. W tym roku jest zdecydowanie gorzej.
Jedna z dwóch największych firm skupująca i susząca kasztany na potrzeby firm kosmetycznych i farmaceutycznych otworzyła skup tylko na jeden tydzień września.
– 80 proc. tego co wysuszyliśmy w ubiegłym roku jest wciąż u nas na magazynie. W tym roku najwidoczniej firmy farmaceutyczne albo nie robią zapasów, albo nie sprzedały nadwyżki produktów stworzonych na bazie kasztanów. W tym roku nie kupujemy już owoców kasztanowca – mówi właściciel firmy skupującej kasztany w rejonie Dobrzycy.
Problem ze sprzedażą tego surowca będą mieć wszyscy od przedszkoli i szkół, przez pośredników aż po dużych przedsiębiorców. To dosłownie klęska urodzaju. Poprzedni rok był bardzo obfity w te owoce i firmy przygotowały zapasy na wypadek kiepskiego kolejnego roku. W tym roku niektórzy pośrednicy zdecydowali się nie skupować kasztanów nawet od szkół i przedszkoli.
– Każdego dnia mam po kilkanaście telefonów ze szkół czy przedszkoli z pytaniami o to, czy skupujemy kasztany, ponieważ ich pośrednik nie kupuje. Wiedzieliśmy jak wygląda sytuacja na rynku i od samego początku mówiliśmy, że nie będziemy w tym roku tego robić. Na jednej z platform zakupowych ktoś płaci za kasztany 20 groszy za kilogram, ale to dosłownie 2 miejsca w całym kraju. Skupujemy owoce kasztanowca od 15 lat i dopiero drugi raz w tym czasie zdarzyło się, że są takie problemy. – dodaje właściciel dobrzyckiej firmy.
Druga z dużych krajowych firm zajmujących się skupem kasztanów również nie odbiera ich od osób prywatnych. A coroczna akcja pod nazwą "kasztanobranie" odbywała się tylko i wyłącznie przez formularze zgłoszeniowe, które należało złożyć do 30 września.
[ALERT]1727862536900[/ALERT]
[ZT]72561[/ZT]
[ZT]72522[/ZT]
[ZT]72508[/ZT]
Lol 18:59, 02.10.2024
Do lasu zawieźć Daniele zjedzą
Jak nie mają co zrobić i nie chcą skupować
0 0
Masz rację. Zwierzyna się ucieszy. Ja mam inne pytanie. Czy jest w Gostyniu firma skupująca makulaturę?