Zamknij

Przeżył więcej, niż większość dorosłych. Staś walczy o życie, potrzebuje pomocy!

12:39, 13.02.2025 Aktualizacja: 12:58, 13.02.2025
Skomentuj Foto: arch. prywatne Foto: arch. prywatne

Staś z Szelejewa Drugiego to niespełna dwuletni chłopiec, który mimo wrodzonej choroby stawia czoła ogromnym wyzwaniom. Po trudnej operacji i długim okresie rehabilitacji, przed nim jeszcze wiele kolejnych, wymagających interwencji. Pomóżmy mu odzyskać zdrowie! Rodzina Stasia prosi o wsparcie na zakup kasku korekcyjnego, badania genetyczne oraz dalszą rehabilitację, które są niezbędne, by chłopiec mógł normalnie się rozwijać. Każda pomoc to krok ku lepszemu życiu dla tego dzielnego malca.

Staś to niespełna dwuletni chłopiec z Szelejewa Drugiego w gminie Piaski, który od momentu swojego urodzenia stawił czoła trudnym wyzwaniom zdrowotnym. Urodził się w marcu 2023 roku jako zdrowe dziecko, ale niestety nie wszystko było w porządku. Dopiero kilak miesięcy później, podczas wizyty u neurologa, rodzice dowiedzieli się, że Staś cierpi na rzadką chorobę – zrośnięcie szwów czaszkowych, znane jako kraniosynostoza. Diagnoza ta zmieniła życie całej rodziny. Od tego momentu rozpoczęła się trudna i pełna niepewności droga ku zdrowiu.

- Jego stan wymagał natychmiastowej interwencji neurochirurgicznej – mówi Lena Ratajczak, mama Stasia.

W październiku 2024 roku Staś trafił do Bydgoszczy, gdzie po dokładnej diagnozie potwierdzono, że chłopiec cierpi na przedwczesne skostnienie szwów czaszkowych (kraniosynostoza) oraz łódkogłowie, co oznacza, że jego główka nie rozwija się prawidłowo. W styczniu 2025 roku Staś przeszedł bardzo skomplikowaną operację kości czaszki, mającą na celu korekcję wrodzonych nieprawidłowości.

- Operacja była bardzo trudna i pełna ryzyka. Niestety, nie udało się przeprowadzić jej w pełni, ponieważ w części potylicznej głowy Stasia było zbyt dużo zrostów, które uniemożliwiły dalszą interwencję. Lekarze zadecydowali, że bezpieczniej będzie, jeśli nie podejmą prób, które mogłyby zagrozić życiu Stasia – relacjonuje Lena Ratajczak.

- Staś po operacji trafił na oddział intensywnej terapii z powodu ostrej niewydolności płucnej. Został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej, a przez tydzień lekarze walczyli o jego życie. W tym czasie Staś przeszedł kolejne trudne chwile, ale udało mu się wyjść z tego kryzysu - dodaje mama Stasia.

Staś potrzebuje dalszego kosztowanego leczenia, rehabilitacji oraz specjalistycznej opieki. Rodzice muszą zapewnić mu stałą pomoc neurochirurga, neurologopedy, okulisty oraz innych specjalistów. Chłopiec wymaga kasku korekcyjnego oraz dodatkowych badań genetycznych, które niestety nie są refundowane przez NFZ. Koszt tych wszystkich procedur przekracza możliwości finansowe rodziny, dlatego rodzice Stasia zdecydowali się prosić o pomoc.

- To był bardzo trudny czas, pełen niepewności. Dziękujemy wszystkim, którzy nas wspierają, ale teraz potrzebujemy jeszcze większej pomocy – mówi mama chłopca.

Foto: arch. prywatne

Dlaczego Staś potrzebuje naszej pomocy? Staś ma już za sobą ogromne trudności, ale przed nim kolejna, długa droga. Musi przejść kolejne operacje, by poprawić kształt swojej główki i zapewnić prawidłowy rozwój. Przeszedł już jedną bardzo poważną operację, ale nie udało się przeprowadzić jej w całości. Każdy dzień to dla niego nowe wyzwanie. Z racji tego, że Staś ma zrośnięte szwy czaszkowe, a operacje powinny być przeprowadzane do 12. miesiąca życia, rodzice są świadomi, jak ważne jest, by każda następna interwencja była przeprowadzona jak najszybciej.

- Wszystko to, co przechodzi Staś, to wynik wrodzonej choroby, na którą nie zwrócono uwagi w momencie jego narodzin. Niestety, dzieci z kraniosynostozą powinny być operowane do 12. miesiąca życia. Staś miał już 22 miesiące, kiedy trafił na operację. To było opóźnione, ale nadal nie poddajemy się. Staś potrzebuje dalszego leczenia i wsparcia. My, jako rodzina, robimy wszystko, by zapewnić mu jak najlepszą opiekę – podkreśla Lena Ratajczak.

Na obecnym etapie leczenia i rehabilitacji koszt wszystkich niezbędnych procedur wynosi około 40 tysięcy złotych. W tej kwocie zawiera się zakup kasku korekcyjnego, wykonanie niezbędnych badań genetycznych, a także pokrycie kosztów dalszej rehabilitacji. Rodzina Stasia liczy na pomoc każdego z nas. Każda złotówka zbliża Stasia do zdrowia i daje mu szansę na normalne życie.

- Nie poddajemy się, mimo że jest ciężko. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by Staś wrócił do pełni zdrowia. Wierzymy, że z pomocą dobrych ludzi uda nam się osiągnąć ten cel. Dziękujemy każdemu, kto nas wspiera i daje nadzieję – mówi Lena Ratajczak.

Każda złotówka ma znaczenie. Staś na kochających rodziców i rodzeństwo - trzy siostry: Olę, Weronikę i Wiktorię, które nieustannie go wspierają. Razem możemy zmienić życie tego małego wojownika. Dziękujemy za każdą formę wsparcia – wasza pomoc to dla Stasia ogromna szansa na zdrowie i szczęśliwe życie.

Link do zbiórki dostępny jest -TUTAJ-

Foto: arch. prywatne

[ZT]76669[/ZT]

[ZT]76687[/ZT]

[ZT]76636[/ZT]

[ALERT]1739446644881[/ALERT]

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!
(mis)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


Wtajemniczona Wtajemniczona

0 0

Otóż to 👆

15:15, 13.02.2025

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


Kij ma dwa końce Kij ma dwa końce

0 0

Dlaczego usuwacie komentarze???.Niech ludzie zobaczą kto organizuje zbiórkę i do kogo trafią pieniążki.

14:36, 16.02.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


Kij ma dwa końce Kij ma dwa końce

0 0

https://gostyn24.pl/pl/473_na-sygnale/55957_niania-zlodziejka-kiedy-opiekowala-sie-dzieckiem-z-ich-domu-znikala-kasa.html

11:17, 11.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%