- Spotykamy się na kolejnej Wigilii i mam nadzieję, że zawsze będziemy trzymać się razem. - tymi słowami rozpoczął kolację wigilijną Marian Marciniak, prezydent klubu "Wolni jeźdźcy" z Piasków. Potem przyszedł czas na życzenie, rozmowy i wspomnienia. A jest do czego wracać, zwłaszcza, gdy są wszyscy razem. 

Członkowie klubu motocyklowego „Wolni jeźdźcy” spotkali się przy wigilijnym opłatku w Strzelcach Wielkich, gdzie przy dźwiękach świątecznej muzyki, składali sobie życzenia i wspominali... Klub działa od 2011 r. i zrzesza 46 osób, w tym 4 kobiety. Oprócz przyjemności z jazdy motocyklami, jego członkowie podejmują też szereg działań charytatywnych - Kto się zgłosi po pomoc, ten tę pomoc otrzyma. - podkreśla Marian Marciniak, prezydent Wolnych Jeźdźców.

W mijającym roku motocykliści podobnie jak we wcześniejszych latach organizowali akcje charytatywne dla chorych dzieci czy potrzebujących rodzin. Były też sytuacje gdy ludzie sami prosili ich o przyjazd, np. na wesele, by motocyklem podwieźć pana młodego pod kościół. Odwiedzili też Domów Dziecka i Domy Pomocy Społecznej. - Ludziom się to bardzo podoba. Chętnie zapraszają nas na różne uroczystości.- powiedział Julian Nowak, założyciel klubu i dodał - Robimy to z dobroci serca. Chcemy ludziom pomagać i sprawiać im radość. 

Do klubu oprócz mężczyzn należą też 4 panie. - Ja dużo jeżdżę z mężem motocyklem. Zawsze się z nim zabieram. I tak wstąpiłam do klubu. - mówi jedna z nich.

Każdego roku, klub organizuje też wycieczki – jednodniowe, a czasem zagraniczne Jeźdźcy byli we Włoszech, Portugalii czy Grecji. Jeśli pogoda dopisuje, to trasy jednodniowe robimy nawet co tydzień. To jest ok. 400-500 km.- mówi Jarosław Sprutta, główny pomysłodawca wyjazdów. - Takie wyprawy pozostają na zawsze w głowie ."Niesamowite przeżycie, coś pięknego, pełen wrażeń - dodaje Julian Nowak, założyciel klubu. - Jest co wspominać, tego nie da się opisać, to trzeba przeżyć. A Wigilia to kolejna okazja, by się spotkać i poprzebywać razem. Możemy posiedzieć, porozmawiać, powspominać. - dodaje

Warto dodać, że Wolni Jeźdźcy szykują niespodziankę dla dzieci niepełnosprawnych. Musi się spełnić jedno marzenie, musi spaść śnieg, to zrobimy coś pięknego dla dzieci niepełnosprawnych.- przekonuje z nutą tajemniczości prezydent klubu.