W 151. rocznicę śmierci bł. Edmunda Bojanowskiego, przy dworku w Grabonogu zorganizowano "Dzień Błogosławionego Edmunda". - To nie tylko postać pomnikowa, pamiątki historyczne, ale to wiele dzieł i pasji, wiele inspiracji dla młodych i starszych. - mówił Sebastian Nowak, dyrektor Centrum Kultury i Biblioteki w Piaskach i współorganizator wydarzenia, które obfitowało w liczne atrakcje.
Teren przy dworku Edmunda Bojanowskiego w Grabonogu w niedzielne popołudnie tętnił życiem. Zorganizowano tam dzień poświęcony Edmundowi Bojanowskiemu.
- Kościół wspominał go podczas Eucharystii, my wspominamy Edmunda Bojanowskiego w sposób bardzo przyjemny i miły na festynie rodzinnym - mówił Sebastian Nowak, dyrektor Centrum Kultury i Biblioteki w Piaskach i współorganizator wydarzenia.
- Możemy skosztować zupy Rumforda, którą Edmund Bojanowski częstował i karmił głodnych i potrzebujących na rynku w Gostyniu. Częstujemy również ciasteczkami "edmundziokami". Ten kto zna smak ciasteczek ze skwarkami, to na pewno wie o czym mówię - wyliczał Sebastian Nowak.
- To nie tylko postać pomnikowa, pamiątki historyczne, ale to wiele dzieł i pasji, wiele inspiracji dla młodych i starszych - dodał Sebastian Nowak, dyrektor Centrum Kultury i Biblioteki w Piaskach.
Chętni zwiedzali dworek, którym urodził się bł. Edmund Bojanowski.
- Dla nas jest to forma na spotkanie z Edmundem w innych formach. Nam na co dzień jest bliski i staramy się żyć jako jego córki duchowe, jego duchem, jego charyzmatem, ale był też osobą świecką i to nasze wyzwanie w kościele, świecie i we współpracy ze świeckimi czerpiemy wiedzę jak inni go odczytują, jak ich inspiruje - mówiła s. Rafała Kisiel.
Tego dnia Grabonóg był też miejscem zakończenia questu rowerowego, w którym wzięli udział członkowie Towarzystwa Rowerowego Piaski.
- Odwiedziliśmy dziewięć miejsc związanych z Edmundem Bojanowskim w gminie Gostyń i Piaski. Przejechaliśmy łącznie 18 kilometrów, więc było to spokojne 1,5 godziny jazdy i rozwiązywania zagadek - mówił Dariusz Naskręt z Towarzystwa Rowerowego Piaski.
Z zaproszenia na wydarzenie skorzystało sporo osób, byli to głównie seniorzy, którzy przyjechali do Grabonogu w ramach Senioralnego Biura Podróży.
- Zaprosiliśmy seniorów, głównie z gminy Piaski organizując darmowy dojazd i odwóz. Zakładaliśmy, że dziś będzie około 50 osób, a z tego co widzę, przyjechało około 80 pasażerów - powiedziała Bogumiła Sosnowska, wiceprezes Fundacji Fabryka Pomysłów. - W czasie pandemii wielu seniorów zamknęło się w domach, chcieliśmy ich aktywizować, wyciągnąć z czterech ścian - dodała nasza rozmówczyni.
Oprócz tego zorganizowano też występy zespołów działających przy Centrum Kultury i Bibliotece w Piaskach, odczytywano fragmenty wspomnień błogosławionego, działał również punkt konsultacyjny "Gościnnej Wielkopolski. Na koniec wydarzenia odbyła się plenerowa projekcja filmu "Aby dostrzegać człowieka..."
[ALERT]1659966578199[/ALERT]
A... 16:21, 08.08.2022
Pięknie pamiętajmy
Etmónt21:31, 08.08.2022
Ten etmunt to był takie „ciepłe kluchy”, cherlawy, nie miał zdrowia to go wywalili seminarium. Nie miał chłopina fachu w ręku to tak obłaził całe życie. A potem go świentym obwołali. Teraz to by się influencer na takiego wołało….
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Związek nie ukrywa: płacimy za to, że żyje nam się ...
jak jest segregacja to prawie zmieszanych sie nie wywala ja wystawiam smieci zmiszane raz na 3 miesiace bo co miesiac kosz jest pusty przy segregacji a place co miesiac a wy jeeszcze chcecie wiecej weezcie sie za osiedla tam jest najwiecej smieci w domkach jednorodzinnych tego nie ma jak sie segreguje
domu
08:59, 2025-07-09
Nauczycielka posądzana o hejt! W sieci aż huczy...
Wszystkim nie dogodzisz - dal jednych jesteś BE a dla innych CACY. Takie to nasze życie już jest!
hejka
07:35, 2025-07-09
Związek nie ukrywa: płacimy za to, że żyje nam się ...
Od lat odstawiam tyle samo śmieci - zgodnie z harmonogramem wystawiam max pełen jeden kubeł - czasem do połowy zapełniony, ale opłata jest za pełny, wystawiam też po jednym worku plastików i szkła. Nie zauważyłem abym produkował więcej śmieci!!! Wiadomo, że są nowi produkujący, ale oni też płacą.
hejka
07:27, 2025-07-09
Koła poza obrysem, tłumik jak armata. Sprawdzili ich...
Przez Bodzewo też jakiś baran jeździ wieczorami na krosie który ma na 100% wydech nie spełniający żadnych norm ... czy on czuje jakąś radość z tego powodu?
hehe
07:18, 2025-07-09