Mieszkańcy Strzelec Wielkich zachorowali na kule i bule... Dosłownie. Brali udział w ćwiczeniach z kulą kamagon ball i chętnie korzystają z bulodromu, który powstał na miejscowym terenie rekreacyjnym. Jak usłyszeliśmy, gra w bule jest po prostu fajna i dziecinnie prosta.
W ramach projektu "Zachorujmy na kule i bule" zorganizowano cykl ćwiczeń z kula kamagon ball, grę terenową dla dzieci, ale największym przedsięwzięciem była budowa dwutorowego bulodromu. Oficjalne otwarcie obiektu sportowego miało miejsce w niedzielę 14 października. - Ten bulodrom pochłonął większość naszej uwagi, czasu i kasy tak naprawdę. (...) Powstanie boiska nie było łatwe,to była praca w ekstremalnych warunkach – w deszczu i upale. (...) Mam nadzieję, że to miejsce, do którego mieszkańcy się przekonają i będą spędzać swój wolny czas - mówiła Agnieszka Wojtkowiak, członkini stowarzyszenia "Aktywna Wiocha" i koordynatorka projektu. Bardzo pomocne przy budowie bulodromu okazały się rady członków klubu "Petanque Leszczynko", a sam obiekt nie powstałby, gdyby nie ogromne zaangażowanie samych mieszkańców.
- Wiele takich bulodromów widziałem, ale ten jest najbardziej profesjonalny w powiecie gostyńskim - mówił Janusz Sikora, członek Zarządu Powiatu Gostyńskiego. Inicjatywę członków stowarzyszenia chwalił wójt Wiesław Glapka. - Dobrze, ze skończyliśmy budować tylko boiska do piłki nożnej. Jest wiele innych dziedzin, gdzie można się rozwijać i pobawić. Dobrze, że ta dyscyplina zaczyna się u nas rozwijać - mówił włodarz gminy Piaski. Po oficjalnym otwarciu rozegrano pojedynek - panowie kontra panie.
Jak przekonywano podczas otwarcia, gra w bule nie wymaga drogiego sprzętu, specjalnego stroju, wykwalifikowanego instruktora ani wysokiej formy fizycznej. - Jej zasady są dziecinnie proste - usłyszeliśmy od mieszkańców. Zabawa rozpoczyna się od wyrzucenia najmniejszej, drewnianej piłki zwanej "świnką" na odległość od 6 do 10 metrów. Następnie rywalizujący ze sobą gracze, stojąc w wyznaczonym kręgu, naprzemiennie rzucają metalowymi kulami, starając się umieścić je jak najbliżej "świnki". Zwycięża ten zawodnik, którego kula wyląduje najbliżej celu. Za każdą bulę umieszczoną bliżej niż bule przeciwnika otrzymuje on jeden punkt. Gra toczy się do 13 punktów.
Z bulodromu w Strzelcach Wielkich może korzystać każdy chętny.
To wszystko zmienia się na naszych oczach...
Nawet co niektórzy nie wiedzą ile ludzi jeździ PKS-em,nie raz nie ma gdzie usiąść, w dodatku prawie dwie godziny bez możliwości skorzystania z wc ,teraz nawet nie ma możliwości dostać sie do Leszna ,bo sezon wakacyjny ,nawet Krobia ma pociag i dużo osób dojeżdża tam a później autem do Gostynia,dla niektórych chyba lepiej, żeby pieniądze poszly na jachty itp niż na możliwość rozwoju Gostynia
Remo84
08:47, 2025-08-21
Rodzinny dworek Bojanowskiego chyli się ku ruinie...
byłam w tym dworku w latach 90-tych jak byłam uczniem grabonowskiej szkoły. Nie wiem dlaczego powiat go przekazał siostrom, ale niech zbierają. Bojanowski to był wielki człowiek.
hejka
07:57, 2025-08-21
Nietypowa akcja ratunkowa pod Gostyniem. Walczył o ...
Rogi to ma krowa droga redakcjo
Leśniczy
06:54, 2025-08-21
Trzy auta rozbite, kobieta ranna. Mieszkaniec ...
Zastanawia mnie jedno dlaczego kierujący oplem skręcał w lewo na lini ciągłej
Kogucik
23:26, 2025-08-20
0 0
jo mum dwie kule