Sukcesem zakończyła się zbiórka pieniędzy na zakup defibrylatora zewnętrznego, który zostanie zamontowany przy budynku Ochotniczej Straży Pożarnej w Szurkowie. - Dziękujemy wszystkim darczyńcom oraz osobom, które pomogły w organizacji zbiórki - poinformowali w mediach społecznościowych strażacy.
Dzięki determinacji strażaków OSP, przy strażnicy Szurkowie niebawem pojawi się na defibrylator zewnętrzny AED. Po pół roku cel został osiągnięty, a na koncie wyświetliła się kwotę 9500 złotych!
- Za tą sumę zakupimy defibrylator ze skrzyneczką, bo urządzenie będzie na zewnątrz. Do tego monitoring i przeszkolimy chętnych mieszkańców - mówi Robert Pazoła z OSP Szurkowo.
Po zakupie urządzenia mieszkańcy będą mogli czuć się bezpieczniej.
- Jesteśmy ostatnią wioską w powiecie. Nie ukrywamy, że służby mają do nas daleko, a w sytuacji zagrożenia życia liczy się każda sekunda - mówi Robert Pazoła. - Jakiś czas mieliśmy u nas w miejscowości akcję zatrzymania krążenia. Byliśmy na miejscu, więc ruszyliśmy z pomocą z defibrylatorem, który mamy w OSP. Nie udało się ostatecznie uratować mężczyzny, ale nikt nie pozostał bierny z powodu braku sprzętu. Gdyby nas nie było - każdy inny mieszkaniec może taki defibrylator AED zabrać i podjąć walkę o życie - podsumował Robert Pazoła z OSP Szurkowo.
Z ogólnodostępnego urządzenia w razie potrzeby mogą skorzystać nie tylko mieszkańcy Szurkowa, ale też Sarbinowa oraz innych sąsiednich miejscowości. Będzie to trzeci defibrylator zewnętrzny w gminie Poniec. Dwa pojawiły się w czerwcu 2021 w Poniecu.
Co to jest AED? Defibrylator AED jest urządzeniem, które w bezpieczny - dla ratownika i osoby poszkodowanej (dorosłego czy dziecka) - sposób prowadzi krok po kroku za pomocą poleceń głosowych i wizualnych przez przebieg akcji ratowniczej, podając impuls elektryczny. Został skonstruowany tak, by w odróżnieniu od defibrylatora szpitalnego służyć w warunkach zewnętrznych, w miejscach publicznych, takich jak instytucje, urzędy czy też ośrodki sportowe. Jego ideą jest więc łatwy i publiczny dostęp i prostota w obsłudze, tak by użyć go mógł każdy.
[ALERT]1642165210507[/ALERT]
Nie każdy kto parkuje, od razu kombinuje. Powinniśmy...
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Chcą dwa razy kasować za wykupione miejsce postojowe. Podać do publicznej wiadomości tych radnych którzy za tym pomysłem zagłosują i w następnych wyborach ich nie wybierać.
Icek.
12:17, 2025-12-01
Hala pękała w szwach! Lokalni twórcy oferowali...
A miii siiieee nie podobało.
SmerfMaruda
11:49, 2025-12-01
Nie każdy kto parkuje, od razu kombinuje. Powinniśmy...
Przecież wpisywanie numeru rejestracyjnego ma ułatwić pracę kontrolującym którzy jadąc przez parking z odpowiednim sprzętem czytają tablice i jednocześnie sprawdzają opłacony postój danego pojazdu. W Gostyniu takiego sprzętu nie ma. Więc po co wpisywać numer rejestracyjny...
Hejka
09:37, 2025-12-01
Nie każdy kto parkuje, od razu kombinuje. Powinniśmy...
Zbliżają się święta. Jezus jadł i pił z celnikami czynił cuda i zmartwychwstał. Ja też jestem kimś byłem wszędzie co nie jadłem i piłem i jestem mądry. W Gostyniu są prawdziwi naśladowcy Jezusa, potrafią wodę zamienić w masło, celnicy znaleźć ojej napędowy z nieujawnionych źródeł i zażądać akcyzę od tego znaleziska. Ciało Jezusa według najnowszych ustaleń zostało skradzione przez handlarzy narządów i ludożerców. W szpitalu Gostyń i w przychodniach też tak jest za narządy i eksperymenty zarabia się krocie trzeba mieć aktualnie zezwolenie (Komisje Bioetyczne). Czy jest postęp w jednym świecie są dwa światy. Na przykład geodezja i psychiatria. Ale można przecież udawać i żyć i w tym i tym świecie. Teraz obchodzimy nowe święto którego rzeczywiście nigdzie nie ma Black Friday( Czarny Piątek). To jest też tajemnica państwowa i proszę nikomu o tym jeśli przeczytasz nie mówić.
Biuro Podatkowe
07:47, 2025-12-01
0 0
Wszystko super fajnie. Ale z pierwszego reportażu pamiętam że kto inny zakładał zrzutkę.