W przedszkolach w Zalesiu i Wycisłowie konieczna jest przebudowa. Z kolei odziały przedszkolne w szkole w Borku Wlkp. będzie trzeba zlikwido

Dwa przedszkola w gminie wymagają przebudowy, a odziały przedszkolne w szkole w Borku Wlkp. będzie trzeba zlikwidować. Wszystko przez zmiany w przepisach. Nie oznacza, to jednak, że zabraknie miejsc dla maluchów. Samorząd ma plan "awaryjny" - zamierza rozbudować przedszkole w Karolewie, a wcześniej pozyskać na ten cel dofinansowanie. 

O zmianach w przepisach informował na posiedzeniu komisji oraz sesji Rady Miejskiej Borku Wlkp. Marek Rożek. Burmistrz wyliczał, że w przypadku obiektów przedszkolnych w Zalesiu i Wycisłowie wystarczy nieduży remont, a w przypadku oddziałów przedszkolnych przy szkole podstawowej koszty trzeba liczyć w milionach. Tańszym rozwiązaniem będzie więc rozbudowa przedszkola w Karolewie. - Zarówno Zalesie jak i  Wycisłowo dostosujemy, zaś dostosowanie przedszkola w Borku Wlkp. wiązałoby się z dostosowaniem całego budynku szkoły, który spełnia normy do tego, aby przebywali w nim uczniowie - mówił Marek Rożek. - Bardziej opłaca się dokończyć inwestycję, która rozpoczęliśmy, rozbudować przedszkole w Karolewie - dobudować dwie sale - kontynuował burmistrz Borek Wlkp.

Wyjaśniał też,  że zgodnie z nowymi przepisami, które mają obowiązywać od 1 września 2022 roku, sale przedszkolne powinny mieć dodatkowe wyjścia awaryjne. - Konsultowaliśmy te zmiany ze strażą pożarną - mówił burmistrz Marek Rożek . - Po ich zaleceniach dostosowanie Zalesia i Wycisłowa będzie kosztowało ok. 20-30 tys. zł. W przypadku szkoły w Borku Wlkp. musi być zrobiona ekspertyza - bardzo droga - i dotyczy ona nie tylko oddziałów przedszkolnych, ale całego budynku. W przypadku konieczności jego dostosowania do przedszkola. W świetle nowych przepisów, trzeba wszystko zmienić, łącznie z przebudową klatki schodowej. (...) Koszty mogą iść w miliony. Stąd propozycja rozbudowy przedszkola w Karolewie - wyjaśniał włodarz gminy Borek Wlkp. 

Rozbudowa przedszkola w Karolewie to około milion złotych, a do tego samorząd wystąpił o 75 proc. dofinansowanie z Funduszu Inwestycji Lokalnych. - Nasz wkład wyniósłby około 300 tys. złotych. Byłoby to najprostsze i najtańsze rozwiązanie. - mówił burmistrz Marek Rożek.

W Karolewie miałyby powstać dwie dodatkowe sale, każda 72 metry kwadratowe i toalety. - Nie trzeba budować dodatkowej kotłowni, być może trzeba by było wymienić piec na mocniejszy. W przypadku dobudowy czterech sali byłoby ciężej - podsumował włodarz gminy Borek Wlkp.

[ALERT]1601555509351[/ALERT]