Cecylia Mroczek z Kaczagórki kończy jutro 100 lat! Długowieczność ma we krwi, bo jej mama Marianna dożyła aż 108 lat. Jaką receptę na długie życie ? - Normalnie żyć i pracować - mówiła pani Cecylia, która odwiedzili dziś sąsiedzi i delegacja z burmistrzem Pogorzeli na czele. W święta również nie zabranie gości u sędziwej jubilatki.
Cecylia Mroczek urodziła się 6 kwietnia 1923 roku w Kaczgórce i do dziś jest mieszkanką tej wsi w gminie Pogorzela. Na co dzień opiekuje się nią córka Grażyna. Pani Cecylia przez całe życie pracowała w gospodarstwie i wraz z mężem Edwardem wychowywała czworo dzieci - dwie córki i dwóch synów.
Co prawda urodziny obchodzi jutro, ale już dziś z okazji tego wyjątkowego jubileuszu, z życzeniami i gratulacjami odwiedził mieszkankę burmistrz Piotr Curyk, który nie omieszkał zapytać o receptę na długie lata życia.
- Normalnie żyć i pracować - odpowiada pewnie pani Cecylia.
Pani Cecylia mimo sędziwego wieku jest cały czas w dobrej formie.
- Jest spokojna, wyciszona raczej na co dzień, ale czuje się dobrze. Miała kryzysy zdrowotne w wieku 90 lat, 95 lat i w zeszłym roku, ale do szpitala nie pojechała. Uważa, że jak umierać to tylko w domu - mówi Grażyna Konowalczyk, córka pani Cecylii.
- Obecnie jest dobrze. Dużo odpoczywa, siedzi z książeczką, różańcem i słucha czasem radia Maryja. - mówiła mieszkanka Kaczagórki.
- Kiedyś bardzo lubiła czytać, ale teraz już wzrok nie ten sam - dodała Barbara Kucharska, córka pani Cecylii.
Jubilatka chętnie wspomina czasy dzieciństwa i młodości. Bardzo lubi odwiedziny dzieci i wnuków, których doczekała się siedmioro i tyle samo prawnuków, choć czasami zdarza jej sie pomylić, niektóre imiona.
- Dziś nie wiedziała, że odwiedzi ją aż tyle osób - sama nawet powiedziała - "a po co mają ją oglądać?" . Tłumaczymy jej, że to z ogromnej sympatii, bo nie każdy ma szczęście dożyć takiego wieku - mówiła Grażyna Konowalczyk, córka pani Cecylii.
- Mama bardzo lubi gości, szczególnie wnuków, ale też przeżywa mocno takie odwiedziny - dodała.
- Czasem pyta o sąsiadów. Ja jej mówię, że nie widziałam nikogo. Ona zawsze się dziwi i mówi - "no tak, dziwne czasy, wszyscy zamknięci, tylko te telewizory" - mówiła Grażyna Konowalczyk.
Od sąsiadów i delegacji z urzędu pani Cecylia otrzymała kwiaty, a także list gratulacyjny oraz upominek. Był też tort. W okresie świątecznym panią Cecylię odwiedzi również najbliższa rodzina.
My również życzymy pai Cecylii wszystkiego najlepszego, pogody ducha i 200 lat życia!
[ALERT]1680701136276[/ALERT]
0 2
Jest wolna?? 00:16, 06.04.2023