Uczniowie klasy maturalnej z Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Pogorzeli spotkali się na studniówce. Rozpoczęło się dla nich odliczanie do jednego z najważniejszych egzaminów w życiu. - Dojrzeliście do tego, aby zmierzyć się ze światem i ze swoimi marzeniami. Nie mogę Wam obiecać, że będzie to łatwe, ale nie ma rzeczy niemożliwych, a o marzenia trzeba walczyć - mówił do młodych ludzi dyrektor Jarosław Adamczak.
W swoim gronie na balu studniówkowym bawili się maturzyści ZSOiZ w Pogorzeli. Nie zabrakło tradycyjnego poloneza, wzruszeń oraz podziękowań dla dyrekcji, nauczycieli i rodziców. Najważniejszy był jednak wspólnie spędzony czas przed maturalnym maratonem.
- Za sto dni przystąpimy do pierwszego i jakże ważnego w naszym życiu egzaminu, zwanego egzaminem dojrzałości! Wieczór spełnionych oczekiwań, wyobrażeń, wieczór magiczny! - tymi słowami tegoroczni maturzyści Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych im. Ziemi Pogorzelskiej w Pogorzeli rozpoczęli swój bal studniówkowy.
W czasie przemówienia dyrektor Jarosław Adamczak mówił o maturze, która jest krokiem w dorosłe życie.
- Za 100 (109) dni zasiądziecie do pisania jednego z najważniejszych egzaminów. Matura zakończy kolejny etap Waszej edukacji, którą kilka lat temu rozpoczęliście w murach naszej szkoły. Spędziliście tu wspólnie kilka lat, nawiązaliście nowe znajomości i przyjaźnie, zdobyliście nowe doświadczenia i poszerzyliście wiedzę. Mam nadzieję, że zaprocentuje to już za kilka miesięcy, gdy zdawać będziecie egzamin maturalny - mówił dyrektor Jarosław Adamczak. - Gdy patrzę dzisiaj na Was, widzę na tej sali już nie tylko młodzież szkolną, lecz pełnych nadziei, gotowych wejść w dorosłe, prawdziwe życie młodych ludzi. W świecie odpowiedzialnych decyzji .Dojrzeliście do tego, aby zmierzyć się ze światem i ze swoimi marzeniami. Nie mogę Wam obiecać, że będzie to łatwe, ale nie ma rzeczy niemożliwych, a o marzenia trzeba walczyć - zwrócił się do młodych ludzie szef ZSOiZ w Pogorzeli i życzył maturzystom "połamania piór" na maturze.
Młodzi ludzie bawili się w przyjacielskiej atmosferze do późnych godzin nocnych.
[ALERT]1642760099774[/ALERT]
0
0
0
0
0
0
3 0
Ten kto pisał tytuł tego artykułu, jest "mistrzem". W zasadzie mówi wszystko i nic.
Równie dobrze mógł to podpisać "Po tańcach zaczęli odliczać, bo marzenia trzeba spełniać".
Dwója.
2 2
Chyba chodzi o to, że zaczęli odliczać w tym sensie, że wzięli się do pracy, czyli do nauki, żeby zdać maturę, bo jak zdadzą, spełnią marzenia o dobrych studiach. No jakoś tak...
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz