Stało się! Po pięciu miesiącach oczekiwania  możemy już jechać nowym łącznikiem drogi wojewódzkiej 434. Przedstawiciele firmy wykonującej zadanie usunęli barierki i pierwsi kierowcy mogli przejechać blisko dwukilometrowym odcinkiem. "Pułapką" okazało się jednak samo skrzyżowanie, które łączy nową trasę z ul. Europejską i ul. Nad Kanią. Niektórzy jadą na pamięć, a nawet chwilami gubią się i nie wiedzą jak zachować. Dlatego w najbliższych dnach częściej będą pojawiać się w tym rejonie policjanci.   

Po kilku miesiącach oczekiwań kierowcy mogą już korzystać z nowej drogi - łącznika drogi wojewódzkiej 434, który przejedziemy od skrzyżowania ulic Europejskiej i Nad Kanią aż do drogi w kierunku Drzęczewa. Nie było hucznego otwarcia. Szlabany zdjęli przedstawiciele firmy wykonującej zadania.

Na chwilę przed otwarciem w rejonie skrzyżowania pojawił się starosta Robert Marcinkowski i członek zarządu Szymon Jakubowski, by przetestować nową drogę. - Przyjechaliśmy osobiście sprawdzić nowy fragment drogi na razie wewnętrznej, bo jest to pierwszy krok w budowie obwodnicy, ale też sprawdzić jak się jedzie i chcieliśmy uczestniczyć w takiej historycznej jakby nie było w chwili. Dotąd wiele mówiło się o obwodnicy Gostynia, ale brakowało jej fizycznie w przestrzeni publicznej, dzisiaj widzimy, że pierwszy krok został uczyniony. Mamy nadzieję, że kolejne będą też postępować zarówno w przypadku budowy obwodnicy drogi 434 jak i drogi krajowej - mówił Robert Marcinkowski, starosta gostyński.

Burmistrz Jerzy Kulak przekonuje, że nową drogę miał już okazję jechać kilkukrotnie. - Miałem okazje przejechać tą trasą kilkukrotnie. Jest zaprojektowana w sposób odpowiedni, jednak będziemy chcieli rozwiązać problemy pobliskich skrzyżowań aby ułatwić poruszanie się kierowcom. Już dzisiaj planowane są przebudowa skrzyżowania m.in. na ul . Poznańskiej i trwają zaawansowane rozmowy w tej sprawie - mówi burmistrz Jerzy Kulak. - To dopiero początek ogromnych inwestycji drogowych na ziemi gostyńskiej. Wykonanie budowy obu obwodnic potrwa jeszcze kilka lat. Ale to ogromna satysfakcja, że droga, której powstanie zostało zaplanowane blisko 10 lat temu w moim gabinecie - dzisiaj już może funkcjonować. W kolejnych latach powstaną kolejne kilometry dróg obwodowych, o które walczyliśmy tak długo. Dzisiaj jak widać nawet najwięksi przeciwnicy powstania czy ul. Europejskiej czy innych inwestycji gminnych mogą na żywo przekonać się, że warto było mieć marzenia i warto było dążyć do ich realizacji - dodaje włodarz gminy Gostyń. 

Kierowcy mają do dyspozycji odcinek o długości blisko 2 km. W ramach tego zadania wybudowano jedno skrzyżowanie, przebudowano dwa  już istniejące oraz powstała ścieżka pieszo-rowerowa. Co ważne zmieniła się organizacja ruchu w rejonie skrzyżowania ulic - Europejskiej i Nad Kanią. Osoby jadące od strony ul. Nad Kanią mają obowiązek ustąpić pierwszeństwa osobom jadącym ul. Europejska i nowym łącznikiem. Warto o tym pamiętać, by nie doszło do wypadku.

O czyhających zmianach informują również patrolujący rejon skrzyżowania policjanci Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Gostyniu. - Głównie będziemy kontrolować czy zwracają uwagę na zmianę organizacji ruchu. Będziemy upominać, przypominać, kierować ruchem szczególnie kierowców jadących ul. Nad Kanią, by ktoś się nie zapomniał. Znaki są, ale ludzie jeżdżą na pamięć, szczególnie starsi kierowcy - mówiła sierż. sztab. Agnieszka Pawlica z Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Gostyniu chwilę przed otwarciem. - Dzisiaj będziemy mieli trochę ulgi, ale trzeba jednak zwracać uwagę na znaki, ale potem już wrócimy do normalności - dodała funkcjonariuszka gostyńskiej drogówki. 

Niewykluczone, że policjanci będą dziś i w najbliższych dniach mieć pełne ręce roboty, bo już zaledwie kilka minut po otwarciu trasy doszło do kilku niebezpiecznych sytuacji.

Dodajmy też, że na nowym łączniku obowiązuje prędkość do 70 km/h. Policjanci obawiają się, że kierowcy zrobią sobie z trasy "lotnisko", dlatego też można spodziewać się na tym odcinku częstszych kontroli radarowych.

[ALERT]1589534589306[/ALERT]