Najpierw minuta ciszy nad grobem Amelki, a potem chwila zadumy i start sprzed bramy gostyńskiego stadionu. Czwórka biegaczy z Dawidem Krause na czele pobiegła na leszczyński stadion, by uczcić pamięć 10-letniej gostynianki, która przegrała walkę z chorobą. - To smutny bieg, bo przecież mieliśmy jej pomagać...Ale wiemy też, że zebrane na Amelkę pieniądze mogą pomóc innym i to jest budujące... - mówił Dawid Krause tuż przed startem.
Miał to być bieg, podczas którego planowano zebrać kolejne fundusze na leczenie Amelki, na jej powrót do domu. Życie napisało jednak smutny scenariusz, bo Amelia przegrała walkę z chorobą. Mimo tak tragicznego finału, którego nikt się spodziewał, bieg ruszył dziś po godz. 8. sprzed bram gostyńskiego stadionu. Chwilę wcześniej biegacze spotkali się na cmentarzu, by minutą ciszy uczcić dziewczynkę, pomodlić się, zapalić znicze. - To smutny bieg - mówił Dawid Krause z Leszna, inicjator wydarzenia, który wraz trzema inny biegaczami – Dariuszem, Hubertem i Łukaszem ruszyli w ponad trzydziestokilometrową trasę ku pamięci Amelki Frąckowiak.
- Nie sądziliśmy, że tak to się skończy. Wcześniej odbyliśmy cztery takie biegi charytatywne od stadionu do stadionu...Planowaliśmy już kolejne akcje, by wspierać dziewczynkę i jej mamę. Niestety, Pan Bóg chciał inaczej, musimy się z tym pogodzić. - mówił Dawid Krause dodając, że na pewno siły na trasie doda im spotkanie z mamą Amelii – panią Andżeliką. - To bardzo sympatyczne, że przyszła nam kibicować, mimo że to dla niej tak trudny czas... - mówił biegacz z Leszna. Dodał też, że w najbliższych dniach zapadanie decyzja na jaki cel zostaną przekazane fundusze zebrane na rzecz Amelki na portalu zrzutka.pl. - Ludzi potrzebujących pomocy jest bardzo wielu. Mamy dwie możliwości. Ten bieg ku pamięci Amelki jest połączony ze zbiórką pieniędzy w jednym z leszczyńskim klubów fitness, gdzie biegacze do 21. będą biegać, a zebrane fundusze przekażemy na leczenie mamy naszego klubowicza. Myślimy jeszcze nad zrobieniem świątecznej paczki dla pewnej rodziny. Zapewniam szczegóły podam na moim profilu - podsumował Dawid Krause.

Foto: arch. prywatne

Żarty się skończyły. Głos w sprawie cukierków halloween
Nie możecie pojąć że tutaj jest Polska a nie USA i te bzdury nie przyjmą się tutaj
Cffg
23:43, 2025-11-04
Łukasz W nie przyznaje się do winy. Zasłania się też...
Nie wierze a reszte osob co bylo niby bo bylo wiecej aut ale nie wiem czy to prawdzie infomacje czy bylo tylko jedno auto ?
Xxx
22:59, 2025-11-04
Miało być ciepło, a zrobiło się bardzo gorąco. Akcja...
Proszę uwagi zgłosić do właściciela może a nie kryć się za komentarzami na jakimś portalu. Dobrze, że nikomu się nic nie stało.
Maciejj
22:43, 2025-11-04
Żarty się skończyły. Głos w sprawie cukierków halloween
Jak widać, nie kazde święto czy też zwyczaj przyjmuje się na polskim terenie. Chyba nasze społeczeństwo nadal jest pod wpływem czarnej mafii i nadal jedna nogą tkwimy w średniowieczu. Co nie zmienia faktu że nadziewanie cukierków igłami czy też drutami to poprostu chamstwo i szczyt idiotyzmu.
Anty
22:28, 2025-11-04
12 2
Niech spoczywa w spokoju dziewczynka. A te pieniądze które są zebrane. Jak najlepiej żeby się przydały innym ludzia potrzebującym. Trzymam za Was 0anowie kciuki. Niech pomaga wam jak najwięcej osób!
8 8
Bóg zabrał ją do siebie ma teraz lepiej, została aniołem.
20 1
Mieć takich wspierajacych ludzi w trudnych momentach to prawdziwy skarb.
5 37
bog zabral ja do siebie to moze te pieniadze przekazacdla kosciola , ktory chwali boga?
11 3
ty masz chyba coś nie o kolei od kopułą...
0 0
Kim jest bóg skoro zabiera tak młodych ludzi - dzieci?
4 9
A co z tamtymi pieniędzmi, które zostały zebrane na zrzutcce, dostaną inne dzieci?
13 6
To chyba nie Twoja sprawa. Pomogłeś w jakikolwiek sposób, czy tylko wspierasz komentując.
Nikt nie chciałby znaleźć się na miejscu mamy Amelki...
10 2
A może by tak zebrane pieniążki przekazać na chłopca z Gostynia który ma chore serduszko i którego może uratować operacja w Rzymie?
18 6
Szanowni Państwo, przede wszystkim chcę podziękować wszystkim ludziom za pomoc i ogromne wsparcie. Jednocześnie proszę o uszanowanie mojej żałoby. Utrata jedynego dziecka dla matki samotnie wychowującej to tragedia i ból którego nie życzę nikomu.
Szanowni ciekawscy - nie wiem nic o pieniądzach z żadnej zrzutki. pl. Natomiast pieniądze zebrane wcześniej są moją prywatną sprawą i nie będę się tłumaczyć. Przyjaciele wiedzą co się z nimi stało.
Natomiast współczuję ludziom, którzy myślą prosto i mają wrażenie, że 40 tyś zastąpi mi córkę. Oby nikt z Was nie znalazł się na moim miejscu.
Proszę o uszanowanie mojej żałoby.
CHŁOPAKI JESTEŚCIE WIELCY I DZIĘKUJĘ BARDZO. Mam nadzieję, że zebrane pieniądze pomogą innemu dziecku. Trzymam kciuki.
Pozdrawiam.
4 1
nie pieniądze zebrane wcześniej to nie Pani prywatna sprawa tylko sprawa wszystkich i powinna pani się wytłumaczyć co z nimi zrobiła, przede wszystkim to nie były pieniądze dla Pani tylko dla chorego dziecka i w takiej sytuacji powinny być przekazane na inne dziecko potrzebujące. Jakim trzeba być człowiekiem żeby tak napisać i Pani jako matka dziecka które było chore powinna wiedzieć jak te pieniądze przydadzą się innym chorym dzieciom co za człowiek z Pani, powinna pani się wstydzić ....
1 1
...odpowiedz: ZENADA!!!! Nic po tej osobie jednak sie nie spodziewalem dobrego. Nic jej juz nie zmieni, nawet taka najwieksza tragedia jaka ja spotkala. .......... nie czlowiek.
4 0
Pieniądze ludzie przekazali aby ratować dziecko to dobrze by było gdyby zostały przeznaczone na ratowanie innego dziecka a jak zostaną wydane na inne cele np. nie daj Boże zakup ciuchów albo nowych mebli do domu to nie zachęci ludzi do dawania na tego typu zbiórki w przyszłości które są po to by ratować zdrowie i życie dziecka.
3 0
Pieniądze ludzie przekazali aby ratować dziecko to dobrze by było gdyby zostały przeznaczone na ratowanie innego dziecka a jak zostaną wydane na inne cele np. nie daj Boże zakup ciuchów albo nowych mebli do domu to nie zachęci ludzi do dawania na tego typu zbiórki w przyszłości które są po to by ratować zdrowie i życie dziecka.