Nie z książką, ale z kiełbasą - tak gostyńska biblioteka rozpoczęła tegoroczną majówkę. Było wielkie grillowanie, ale też gry, zabawy integracyjne i akcenty patriotyczne. Jak zapowiedział Przemysław Pawlak, dyrektor gostyńskiej książnicy, podobnych imprez będzie więcej w różnych rejonach miasta.
Gostyńska biblioteka na początek majówki zaproponowała mieszkańcom wspólne grillowanie. - Bierzemy pod uwagę to, że rozpoczyna się majowy weekend, który w Polsce kojarzy się z dniami spędzonymi z rodziną, dniem flagi, Konstytucją 3 maja i oczywiście z grillowaniem na podwórkach czy w ogrodach. Stwierdziliśmy, że mamy przed biblioteką sympatyczny trawnik i trzeba go wykorzystać - mówił Przemysław Pawlak, dyrektor Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy Gostyń. Oprócz kiełbasy były gry, zabawy integracyjne i ruchowe dla całych rodzin. Nie zabrakło też akcentów patriotycznych. Niemal każda osoba odwiedzająca bibliotekę otrzymała tego dnia chorągiewkę w barwach narodowych, z którą w święto 3 maja będzie mogłą przyjść na gostyński rynek.
Podobnych imprez organizowanych przez gostyńską bibliotekę możemy spodziewać się więcej. - Ruszamy z cyklem wakacyjnym „Czytaj z Franciszką”. Będzie to cykl kilku imprez, spotkań, pikników promujących czytelnictwo w różnych miejscach w Gostyniu - zapowiada dyrektor Przemysław Pawlak. Inspiracją do powstania cyklu była postać Franciszki Wilczkowiakowej. - To jedna z pierwszych posłanek w polskim sejmie pochodząca z naszego terenu – a w tym roku przypada 100-lecie praw wyborczych kobiet - oprócz tego Franciszka Wilczkowiakowa była wybitną działaczką emigracyjną w Niemczech, prowadziła polska księgarnię dla robotników - wyjaśniał dyrektor Przemysław Pawlak. - W ten sposób będziemy łączyć wątek literacki, 100-lecia kobiet i promocji czytelnictwa w różnych punktach miasta - podsumowuje dyrektor Pawlak.
event12:38, 30.04.2018
"Podobnych eventów organizowanych przez gostyńską bibliotekę możemy spodziewać się więcej." - uważam, że język polski jest bardzo bogaty i nie trzeba posługiwać się "eventami" a wystarczy powiedzieć " wydarzenie, zdarzenie itp.". No ale to pewnie by nie brzmiało odkrywczo w ustach Dyrektora. Promujmy mowę polską, bo ona jest piękna i w roku jubileuszowym należy jej się specjalny szacunek!!!
Inka13:00, 30.04.2018
Ciekawe czy bułkę z kotletem nazywasz bułką z kotletem czy zwyczajnie burgerem? Niektóre słowa od dawna wpisują się w język polski, chociaż może tego nie zauważasz. Podobnie jak zwyczaje czy nawyki. Chcesz z tym walczyć twoja sprawa, ale nie miej pretensji do ogrodnika, że chwali się swoim ogrodem. Pozdrawiam
Ppp22:55, 30.04.2018
Coś mały ten grill .
Dyrektorka DPS w Zimnowodzie odwołana ze stanowiska
A takie były pretensje i zarzuty do Zbigniewa Polowczyka...Panie Starosto, może bombonierka, kwiatki i z koleżeńską prośba, żeby posprzątał ten Wasz bałagan? W rok by to wyprostował. PR to nie wszystko- potrafi to Pan świetnie i trzeba to przyznać. Czasy są jednak takie, że trzeba zacząć naprawdę działać, a na wielu frontach grunt się osuwa.
Polowczyk wróć
08:13, 2025-07-26
Dyrektorka DPS w Zimnowodzie odwołana ze stanowiska
Pozory pracy trzeba zachowywać. Pracować na grupie ktoś musi żeby góra się mogła bawić. Zawsze tak było. Czy się stoi czy się leży tam się kasa zawsze należy. Może im dodatek trzeba dać za nie zasypianie w pracy, zapraszam na dół drogie Panie.
Beata_325@
07:31, 2025-07-26
Dyrektorka DPS w Zimnowodzie odwołana ze stanowiska
wiem, ale tu już takie zwyczaje od dawna, jeszcze jak wąsacz był, ładne panie do klepnięcia po pupie i podszczypania jak polał się alkohol. to my na dole mamy zasuwać, góra się bawi ciche przyzwolenie na takie zachowania od lat w Chwalkowie, przydałby się tam u góry monitoring, nie jedno by powiedział.
marzena_@4
07:26, 2025-07-26
Dyrektorka DPS w Zimnowodzie odwołana ze stanowiska
Dyrekcja nie panuje nad sytuacją, ciche przyzwolenie dla terapii na nie robienie nic poraża. Panie mają tylko ładnie wyglądać i pachnieć. No i czasem ustawioną relacje wstawić na Fb jakie to one zapracowane...
Gosiaa
06:33, 2025-07-26