Miejsce to z pewnością kojarzą mieszkańcy gostyńskiego Pożegowa - "ślepa droga” w rejonie skrzyżowania ulic Chłapowskiego i Rostworowskiego, gdzie po raz kolejny wyrosło nielegalne wysypisko. Jak poinformowali nas czytelnicy na Alert24, ktoś pozostawił tam stare meble. Strażnicy miejscy odnaleźli sprawcę. Okazało się, że mężczyzna jest im dobrze znany.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że za podrzucenie starych mebli odpowiada mieszkaniec jednej z sąsiednich ulic, ale nie pochodzą one z jego mieszkania. Wiele wskazuje na to, ktoś inny zapłacił mu za ich wywóz, a ten zamiast oddać odpady do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, zostawił je na ulicy. Co ciekawe, ten sam mężczyzna już wcześniej miał na sumieniu podobne wykroczenie, wtedy jednak skończyło się na pouczeniu. Tym razem konsekwencje są poważniejsze.
- Wcześniej ten człowiek pozostawił odpady BIO, które szybko uprzątnął. Dostał pouczenie i myśleliśmy, że to wystarczy - mówi Dominik Gorynia, komendant Straży Miejskiej w Gostyniu. - Niestety, teraz wrócił do starych nawyków. Meble porzucono 13 czerwca i do dziś nie zostały zabrane. Tym razem nie było taryfy ulgowej - kontynuuje i dodaje. - Jesteśmy naprawdę zaskoczeni takim zachowaniem. Nie tylko dlatego, że mamy do czynienia z osobą świadomą przepisów, ale też dlatego, że wywóz gabarytów jest w Gostyniu darmowy dla mieszkańców. Wystarczyło je zawieźć do PSZOK-u. To był wybór, nie przypadek - zaznacza komendant Straży Miejskiej w Gostyniu.
Sprawca przyjął mandat w wysokości 500 zł, co jest maksymalną kwotą przewidzianą w tym przypadku przez kodeks wykroczeń. Dodatkowo zobowiązano go do uprzątnięcia śmieci, dziś do północy.
- Nie chodzi tylko o estetykę. Takie porzucone odpady stanowią też zagrożenie pożarowe - przypomina Dominik Gorynia. – W tym przypadku była to nasza mrówcza praca, ale zrobiliśmy wszystko, by nie obciążać kosztami miasta i mieszkańców - dodał komendant Straży Miejskiej w Gostyniu.
Czy to ostatnia interwencja w tym samym miejscu? Oby.
Foto: Gostyn24
[ZT]80306[/ZT]
[ZT]80279[/ZT]
[ZT]80278[/ZT]
[ALERT]1750248915681[/ALERT]
Janusz śmieciasz 14:46, 18.06.2025
Jusz nie bende ,obiecuje
111015:47, 18.06.2025
Nie 500 zł a 5000 zł i 200 godz w pomarańczowej kamizelce z napisem co zrobił sprzątać główne ulice gostynia
Do 111016:52, 18.06.2025
Zgadzam się, dla niektórych 500 zł to żadna kara, ale pomarańczową kamizelkę
zapamiętałby do końca życia.
zibi18:11, 18.06.2025
Oby mu odbyt wypadł.
trybunał stanu 18:53, 18.06.2025
W dyby i na rynek,1000000 złotych kary,zabrać dom,samochód ,psa i kota ,wypalić znak na czole , udostępnić wizerunek całej rodziny , 🤣🤣🤣🤣🤣,jesteście niesamowici ,kanapowi sędziowie ,skąd wam się biorą takie rzeczy w tych zaściankowych głowach?
1 1
BENDA to motocykl chiński.
0 0
Ale mu wygarnelas mmmm