Fuszerka, która razi w oczy? Inwestycja została odebrana w styczniu tego roku

Czasem nawet drobne niedociągnięcie w przestrzeni publicznej potrafi stać się zagrożeniem. Takie sytuacje wymagają nie tylko reakcji mieszkańców, ale przede wszystkim zdecydowanych działań ze strony samorządu. Taka sytuacja miała miejsce w Pogorzeli. 

Radny Bartosz Banaszek zwrócił uwagę na studzienkę osadzoną w chodniku przy ul. Gostyńskiej. Jego zdaniem, zarówno obrzeże, jak i pokrywa znacząco wystają poza obrys krawężnika. Jak podkreślił w piśmie do burmistrza, betonowa obróbka uległa zniszczeniu, mimo że inwestycja została odebrana zaledwie w styczniu tego roku. Do czasu przeprowadzenia działań reklamacyjnych przez wykonawcę, radny wnosi o szybkie zabezpieczenie miejsca, wskazując, że wystające elementy mogące uszkodzić pojazdy poruszające się w tym rejonie, a także stanowić zagrożenie dla pieszych.

- Zwracam się z wnioskiem o podjęcie działań reklamacyjnych odnośnie studzienki osadzonej w chodniku, znajdującej się na ul. Gostyńska w rejonie firmy ROMI. Obrys obręczy i pokrywy studzienki znacznie wystaje po za obrys krawężnika, dotychczasowa obróbka betonem uległa zniszczeniu. Pragnę nadmienić, iż inwestycja została odebrana w styczniu 2025. Do czasu podjęcia działań reklamacyjnych przez wykonawcę zwracam się z prośbą o zabezpieczenie tego miejsca, gdyż wystające elementy mogą uszkodzić pojazdy poruszające się w tym rejonie – napisał radny Bartosz Banaszek w piśmie z 6 sierpnia 2025 roku.

Do wniosku, który trafił do Urzędu Miasta i Gminy Pogorzela, radny dołączył zdjęcia dokumentujące stan uszkodzenia. Podkreśla też, że jego interwencja ma na celu poprawę bezpieczeństwa mieszkańców oraz zapobiegnięcie ewentualnym szkodom materialnym. Teraz decyzja należy do władz gminy, które będą musiały zdecydować, jak szybko i w jaki sposób wyeliminować tę niedoróbkę, zanim dojdzie do incydentu.

ZT]81729[/ZT]

[ZT]81705[/ZT]

[ZT]81612[/ZT]

[ALERT]1754719837311[/ALERT]