Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej (ZGKiM) w Gostyniu stoi u progu rewolucyjnych zmian. Po odejściu wieloletniego dyrektora Marcina Krawca, który objął stanowisko sekretarza gminy Pogorzela, lokalne władze rozpoczęły prace nad nową strukturą jednostki, która lepiej sprosta wyzwaniom przyszłości. Gmina planuje znaczące zmiany w zakresie zarządzania gospodarką komunalną, ze szczególnym uwzględnieniem nowoczesnych rozwiązań dotyczących utrzymania terenów zielonych.
Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Gostyniu (ZGKiM) czeka gruntowna transformacja. Jednym z kluczowych tematów, który wymusza reorganizację ZGKiM, jest projekt utworzenia nowych terenów zielonych, czyli zielona rewolucja w mieście. Gmina Gostyń podpisała niedawno umowę na stworzenie siedmiu nowych parków, które obejmą kilka hektarów. Łączny koszt inwestycji to ponad 18 milionów złotych.
[ZT]72836[/ZT]
- To wyjątkowa rzecz – pozyskać taką kwotę i stworzyć nowe tereny zielone, ale najważniejsze będzie ich utrzymanie na odpowiednim poziomie - podkreśla Jerzy Kulak, burmistrz Gostynia.
Dotychczasowa struktura ZGKiM nie byłaby w stanie sprostać takiemu wyzwaniu, co sprawiło, że temat reorganizacji zakładu stał się priorytetem. Burmistrz zapowiedział, że w grę wchodzą różne modele zarządzania, a decyzje w tej sprawie zapadną na przełomie roku.
- Musimy zastanowić się nad tym, jak te tereny będą utrzymywane – to nie tylko kwestia ich stworzenia, ale przede wszystkim zapewnienia odpowiedniej pielęgnacji w przyszłości – mówi burmistrz Jerzy Kulak.
Władze Gostynia rozważają kilka scenariuszy dotyczących przyszłości ZGKiM. Jednym z rozważanych modeli jest przekształcenie jednostki w spółkę prawa handlowego, co pozwoliłoby na bardziej elastyczne zarządzanie. Innym rozwiązaniem jest podział ZGKiM na dwie instytucje – jedna odpowiedzialna za gospodarkę komunalną, a druga za zarządzanie terenami zielonymi. W grę wchodzi także utworzenie spółdzielni socjalnej, która mogłaby realizować zadania komunalne i jednocześnie wspierać lokalną społeczność, zatrudniając osoby zagrożone wykluczeniem społecznym.
Burmistrz podkreśla, że najbliżej jest rozwiązania, które zakłada utrzymanie ZGKiM jako jednostki odpowiedzialnej za tzw. "mieszkaniówkę" oraz kilka innych zadań, natomiast nowa struktura zajmie się zielenią i innymi specyficznymi zadaniami.
- Planujemy zakup sprzętu za kilka milionów złotych, który będzie służył do utrzymania nowych terenów zielonych. To wiąże się również z potrzebą zatrudnienia dodatkowych pracowników – wyjaśnia burmistrz Jerzy Kulak.
W kontekście reorganizacji ZGKiM pojawia się także kwestia zarządzania nowym cmentarzem komunalnym, który powstanie w Gostyniu. Lokalizacja nowego obiektu jest już znana – znajdzie się on w pobliżu obwodnicy K12 na nowym Pożegowie. Gmina stała się właścicielem gruntów przeznaczonych pod budowę cmentarza i posiada już pełną dokumentację projektową. Koszt budowy cmentarza szacuje się na kilkanaście milionów złotych, a inwestycja obejmie nie tylko miejsca cmentarne, ale także budynki umożliwiające organizację ceremonii pogrzebowych i przygotowanie ciał.
Nowy ZGKiM ma być odpowiedzialny również za administrowanie cmentarzem, co będzie stanowiło zupełnie nową dziedzinę działalności jednostki.
- Planujemy połączyć zarządzanie gospodarką komunalną z nowymi zadaniami związanymi z cmentarzem, co sprawi, że ZGKiM stanie się jednostką bardziej kompleksową i wielozadaniową – mówił burmistrz Jerzy Kulak.
Obecnie, po odejściu Marcina Krawca, zakładem tymczasowo zarządza Ewa Ignaszewska, jedna z dotychczasowych kierowniczek ZGKiM. Jest to jednak rozwiązanie tymczasowe, które obowiązuje do końca roku. Burmistrz Gostynia zapowiada, że w najbliższych miesiącach zapadną decyzje dotyczące nowego dyrektora jednostki.
- Rozważamy kilka opcji. Możemy ogłosić konkurs na nowego dyrektora, ale bierzemy także pod uwagę możliwość awansu wewnętrznego. Jednym z rozwiązań jest wytypowanie osoby, która weźmie udział w pracach przygotowawczych i następnie poprowadzi zakład według nowo stworzonego systemu – wyjaśnia burmistrz Jerzy Kulak.
Władze gminy nie chcą jednak podejmować pochopnych decyzji, a wybór odpowiedniego lidera ma być przemyślany i zgodny z długofalową strategią rozwoju ZGKiM.
Reasumując, decyzje dotyczące przyszłości ZGKiM zapadną na przełomie roku, jednak już teraz wiadomo, że gmina stawia na nowoczesne rozwiązania organizacyjne, które mają na celu lepsze zarządzanie przestrzenią miejską, w tym nowymi parkami i cmentarzem. Ostateczny kształt zmian zależy od wyników analiz prawnych i strategicznych, ale jedno jest pewne – Gostyń szykuje się na zieloną rewolucję, która odmieni funkcjonowanie gospodarki komunalnej na wiele lat.
[ZT]72754[/ZT]
[ZT]72629[/ZT]
[ZT]72632[/ZT]
[ALERT]1728547250405[/ALERT]
antyfan2412:01, 10.10.2024
Miś ty mi nie ujawniają kulistow tylko kulisy ,pisz wolniej ,myśl szybciej ,nie RUP BŁENDUF
Ina15:54, 10.10.2024
Ewa czy Barbara ??
Gajkowski brutto net19:05, 10.10.2024
Ewa czy Barbara? Zresztą, a co to za różnica
Kim jest Ewa08:40, 11.10.2024
To tylko potwierdza żenujący poziom „dziennikarzy” tego portalu. Nawet imienia nie potrafią dobrze sprawdzić…
Wujcio Dobra Rada16:07, 10.10.2024
Już widzę jak ci wszyscy wykluczeni dbają o miasto w ramach spółdzielni socjalnej. To byłaby równia pochyła prosto na samo DNO
Piter20:12, 10.10.2024
Pozdrowienia dla milicyjnej parkingowy 💩💩💩💩
Zbyszek20:43, 10.10.2024
Troszkę nie na temat, ale czy władze gminy (powiatu) mogłyby skłonić firmy odbierające śmieci robiłyby to w godzinach nocnych? Szczególnie na głównych drogach Gostynia: Wrocławska, Poznańska, Jana Pawła II.
Mzo21:54, 10.10.2024
Kułak kiedyś zlikwidował mzo. Teraz je chce tworzyć. Kiedyś zabetonowali rynek teraz chce sadzić drzewa. Kpina w krótkich spodenkach i z wielkim bebsem
🤣🤣
Wesoło 22:32, 10.10.2024
Skandal.Ma tyle zieleni. I jeszcze ma burmistrz czelność pozyskać na to z zewnwatrz 14 mln. Skandal jakich mało.
Ps. Chyba czas odpocząć od internetu. Bo choroba postępuje.
eliza10:46, 11.10.2024
Przecież ta firma niewiele robi -sama ulica Nad kanią gdzie miesći się siedziba od wodociągów do wylęgarni od wiosny br do dzisiaj nie byłt sprzątnięte przy krawężnikach !!!!! i nik tego nie widzi ???
Obywatel13:05, 11.10.2024
To, że ta firma robi wiele innych rzeczy to nic. Liczy się tylko twój krawężnik.
Gen. Czysta Prawda12:17, 11.10.2024
Jak MZO istniało to świadczyło usługi na wysokim poziomie i jeszcze kasa z tego była. Drogi w mieście jak odśnieżali to każda górka i uliczka były posypane. Z MZo nic nie zostało z ich usług też.
Mieszkaniec 13:45, 11.10.2024
Najlepsza jest ta wiekowa maszyna zamiatarka...która zostawia za sobą więcej syfu niż zbiera...
Mikel14:17, 11.10.2024
Widać, że na ,,wszystkim" się znasz.
Veritas14:01, 11.10.2024
Wydaje mi się, że najlepszą opcją byłoby rozdzielić gospodarkę mieszkaniową od reszty.
Filavandrel14:27, 11.10.2024
A o spółdzielni socjalnej nie ma co myśleć. Osobom którym ,,grozi wykluczenie'' czy raczej lokalnej szlachcie spod sklepów i innych zakamarków powierzać porządek i pracę nad miastem? To raczej strzał w kolano na samym starcie. Jak zmiana to na lepsze, a nie cofanie w rozwoju.
1 0
To masz tyłek