Koniec jednego etapu edukacji wiąże się z wyborem kolejnego, który ma ukierunkować młodego człowieka na przyszłość. W tej trudnej decyzji mają pomóc drzwi otwarte, które są organizowane w szkołach ponadpodstawowych. Dziś na potencjalnych, nowych uczniów otworzył się Zespół Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Krobi. Dyrektor placówki uważa, że ten rok może być dla nich dużym wyzwaniem. Dlaczego?

Mimo, że dziś niedziela, to w Zespole Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych spory ruch. Wszystko przez  "Drzwi Otwarte", podczas których  dyrekcja, nauczyciele i uczniowie - prezentują profile poszczególnych klas. Niektórzy częstują gości grochówką, inni przygotowali owocowe desery z nasionami chia, jeszcze inni pokazywali jak zbudować komin. 

Ósmoklasiści, którzy przyszli poznać tegoroczną ofertą edukacyjną, przede wszystkim chcieli zwiedzić szkołę i porozmawiać z osobami, które na co dzień do niej uczęszczają.

- Na razie jeszcze się zastanawiamy nad kierunkiem, chcemy obejrzeć szkołę, zobaczyć co ma do zaoferowania - mówili uczniowie 

- Jeszcze mamy czas na wybór - podkreślali. 

W nowym roku szkolnym placówka planowane otwarcie ośmiu oddziałów klas pierwszych (ok. 240 uczniów) - trzy klasy liceum, cztery klasy 4 klasy branżowej szkoły I stopnia i jedną lub dwie klasy technikum kształcące w zawodzie technik budownictwa, technik żywienia i usług gastronomicznych, technik ekonomista, a być może również technik fryzjerstwa i ochrony środowiska. 

- Wszystko zależy od młodych ludzi i ich zainteresowania - mówił Krzysztof Perdon, dyrektor ZSOiZ w Krobi.

[FOTORELACJA]10100[/FOTORELACJA]

Szef krobskiej placówki najbardziej boi się, że konieczne będzie wprowadzenie w szkole dwuzmianowości. Przekonuje jednak, że i ten problem będzie możliwy do rozwiązania.

- Można szukać różnych rozwiązań, najgorszym będzie dwuzmianowość. Zobaczymy, ile będziemy mieli młodych ludzi. Mamy o tyle dobrze, że gdyby do takiej sytuacji miało dojść to myślę, że poczynię działania, aby wykorzystać pomieszczenia obok sąsiadującej szkoły podstawowej, wówczas konieczna byłaby zgoda Rady Powiatu Gostyńskiego - mówił Krzysztof Perdon, dyrektor ZSOiZ w Krobi.

- Nie ukrywam, że ten rok będzie organizacyjnym wyzwaniem,  ale nasza szkoła ma ten plus, że nie jesteśmy placówką jednego typu, bo dajemy uczniom wybór z każdego typu szkoły - dodał szef placówki. 

Do ZSOiZ w Krobi uczęszczają przede wszystkim uczniowie z gmin Krobia, Pępowo oraz Ponieca. 

[ALERT]1681641690195[/ALERT]