Istnieje kilka form zatrudnienia. Wśród nich wyróżniamy umowę o pracę oraz umowy cywilnoprawne. Dlaczego coraz częściej spotykamy się z pracownikami zatrudnionymi w ramach umowy zlecenie lub umowy o dzieło w sytuacji, gdy powinni oni posiadać umowę o pracę?
Czym jest umowa o pracę?
Umowa o pracę jest silnie wiążącym stosunkiem. Z momentem jej podpisania zarówno pracodawca, jak i pracownik biorą na siebie szereg zobowiązań. Umowa taka zobowiązuje pracodawcę do wypełnienia zobowiązań składkowych i szkoleniowych wobec pracownika. Ten z kolei dobrowolnie i w należyty sposób zgadza się wykonywać powierzoną mu pracę.
Czym różni się umowa o pracę od umów cywilnoprawnych? Przede wszystkim relacją pomiędzy jej stronami. W umowie tej dokładnie jest wskazany cel, sposób oraz miejsce wykonywania pracy. W zamian pracodawca zobowiązuje się do:
Niektóre z elementów umowy o pracę są podobne do tych obejmujących umowę zlecenie. Umowa o pracę gwarantuje jednak większą stabilizację, dzięki czemu możliwe jest np. wzięcie kredytu. Ponadto, podpisując ją mamy konkretnie wyznaczony czas jej trwania oraz dłuższy okres wypowiedzenia. Z pewnością jest ona najkorzystniejszą formą zatrudnienia dla pracownika.
Koszty
W przypadku umowy o pracę ważną rolę odgrywają koszty, które zobowiązuje się ponosić pracodawca. W ich skład wchodzą:
Przykładowo. Za pracownika, który otrzymuje do ręki wynagrodzenie w wysokości równej 2300 zł netto, pracodawca płaci 3 870,19 zł brutto. Tak duże koszty, to jednak nie jedyny powód, dla którego pracodawcy unikają podpisywania umów o pracę. Dodatkowo zatrudnienie kilku osób na stałe związane jest z prowadzeniem księgowości, a to kolejny koszt.
Większe obowiązki pracodawcy
Umowa o pracę zobowiązuje pracodawcę do przestrzegania ściśle określonego regulaminu dotyczącego czasu pracy, ilości przerw oraz warunków, jakie panują w firmie. Wadą umowy o pracę jest obowiązek stosowania się do określonej długości okresu wypowiedzenia takiej umowy. Jest to niekorzystne w sytuacji, gdy pracodawca chce zwolnić pracownika, a nie może lub nie chce tego zrobić w trybie dyscyplinarnym.
Kolejnym mankamentem umowy o pracę z punktu widzenia pracodawcy są urlopy oraz zwolnienia, które przysługują pracownikom. Są to dni, za które pracodawca zobowiązany jest zapłacić, a w rzeczywistości nie otrzymuje nic w zamian. Zdarza się często, że pracownik nienależycie wykonuje powierzone mu obowiązki. W przypadku umowy o dzieło wypłata wynagrodzenia uzależniona by była od jakości jego wykonania. Z kolei osobie zatrudnionej na umowę o pracę trzeba zapłacić bez względu na wyniki w pracy.
Umowa o pracę jest rzeczą, na której zależy każdemu pracownikowi. Najlepiej, gdyby była zawarta na czas nieokreślony. Dla pracodawcy podpisanie takiego dokumentu związane jest jedynie z dodatkowymi obowiązkami i kosztami związanymi z ubezpieczeniami, zatrudnieniem księgowej oraz podatkiem. Według większości pracodawców taką umowę warto podpisać jedynie z pracownikiem, który sprawdził się na swoim stanowisku.
Wrócił bez działki, ale z uśmiechem na twarzy...
Wszystko jest okey sprzedał nie kupił miejsca pracy okey tylko po co ta romantyczna opowieść w sumie nie jest żle idealnie nie jest nigdy a święci to ponoć tylko w niebie
hh
07:28, 2025-10-14
Policjanci zatrzymali 15-latce prawo jazdy. Sprawa ...
Sukces gostyńskiej policji
xxx
07:23, 2025-10-14
Wrócił bez działki, ale z uśmiechem na twarzy...
Co było tutaj wtedy w 1 r. n.e. Podobno narąbany kosmita zrobił małpę i co teraz to widać. Rodzą się na tych terenach tacy Tadeusze jak Wencel, który został skazany na karę śmierci przez powieszenie w czasach PRL. I co dalej małpy fascynują się po dziś jego biografią i dużą popularność maja filmy Psy o brutalności na podstawie życiorysu Tadeusza. Co tam będzie na tych czterech H fabryka i w jakich koszulkach będą jak pszczoły lub mrówki co będą produkować małpy i czy mocno się rozmnożą. Tadeusz miał racje przed wydaniem wyroku skazującego powiedział sędzi że pochodzi z planety Halej ma zdolności telepatyczne i kieruje nim niejaki doktor Sorge.
Pękalska
07:11, 2025-10-14
Wrócił bez działki, ale z uśmiechem na twarzy...
Ta działka znajduje się od 1 r. n.e od narodzin chrystusa, i jeszcze przed tem i dopiero teraz zostanie zabudowana. A śmierdzące lesie stoją po lewiatanem 24/h wszyscy podobno siedzieli i sobie nawzajem świadczą. Przejeżdżają radiowozy wciskają gaz i jeżdżą sobie staruchy tak samo cuchnace jak oni im kubicują i są tacy przechodzą obok nich odważnie i wąchają ten odor. Może na nowe auto do straży ta kasa? I na świadczenia socjalne dla lesiów. Lesie ( zachowanie dziwne razem są agresywni i krzyczą , pojedyńczo również krzyczą ale co inne po prostu robią halas i smród).
Pękalska
06:59, 2025-10-14
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz