Jeden próbował kierować autem, drugi poruszał się rowerem. Obaj byli kompletnie pijani. Do tego 50-letni obywatel Ukrainy doprowadził też do kolizji, uszkadzając zaparkowane auto. Nie miał jednak zamiaru ponosić za to odpowiedzialności.
Pierwszego pijanego kierowcę policjanci zatrzymali w Borku Wlkp. w sobotę 5 czerwca ok. godz. 22. Mężczyzna ten wcześniej jadąc ul. Zieloną uderzył w zaparkowany samochód. - 50-letni obywatel Ukrainy prowadząc pojazd marki Volvo doprowadził do zderzenia z zaparkowanym pojazdem marki Volkswagen należącym do 40-letniego mieszkańca powiatu gostyńskiego - mówi sierż. szt. Marek Balczyński, zastępca rzecznika prasowego KPP w Gostyniu.
Sprawca kolizji chcąc uniknąć odpowiedzialności, próbował uciec z miejsca zdarzenia. - Sprawca kolizji chcąc uniknąć odpowiedzialności za spowodowanie kolizji zaczął oddalać się z miejsca zdarzenia - dodaje zastępca rzecznika KPP Gostyń. Został jednak zatrzymany, a badanie alkomatem wyjaśniło co było powodem jego zachowania. Mężczyzna miał 2,25 promila w wydychanym powietrzu. Doprowadzony został do gostyńskiej komendy, gdzie prowadzono z nim dalsze czynności.
Następnego dnia, w niedzielę 6 czerwca przed godz. 15 we Wziąchowie (gmina Pogorzela) dzielnicowy Posterunku Policji w Borku Wlkp. zatrzymał do kontroli rowerzystę - 36-letniego mieszkańca powiatu gostyńskiego, który wydmuchał 1,92 promila.
[ALERT]1623073995265[/ALERT]
Spadł na teren posesji i zaczął się palić. Mieszkanka..
Będzie wojna. Wiem to z pewnych źródeł.
Jan
06:10, 2025-12-14
Wierzyć się nie chce! Porównali to do siedmiu basenów..
Mam nadzieję że, będzie teraz zakaz jazdy przez centrum miasta dla samochodów powyżej 3,5 tony.
Xxx
23:50, 2025-12-13
Ściana i dach runęły na zwierzęta. Nie wszystkie udało
Jak do takiego stanu mógł dopuścić właściciel ? Dbanie o stan techniczny budynków to jeden z obowiązków właściciela.
Stanisław
21:42, 2025-12-13
Koniec z przeciąganiem wypłat. Nowe prawo
Nad czym tu myśleć już dawno powinno tak byc
Nik
19:36, 2025-12-13
2 8
doprowadzony do komendy w Gostyniu-to jak dlugo szli z nim?
5 1
Az zaszli dzbanuszku :)
11 3
Dobrze, że nikogo nie zabił. U dzikusów z Ukrainy jazda po pijaku to normalka.
7 1
Krótko pa to lo gia w ukraińskim wydaniu ,,,
8 6
Redaktor tego artykułu niech się wysili trochę i podniesie jakość i wartość tego tekstu w tym artykule. Masło maślane , zdania się powielają. Co to jest za jakość "wiersza". Trochę szacunku do przekazu informacji i dla osób czytających.
2 3
Ktoś cię zmusza? Mickiewicza se poczytaj, jak żeś taki erudyta :)