Scena CKiB w Piaskach na jeden wieczór zamieniła się w "loteryjne studio”, gdzie jak zapowiadali artyści mogło wydarzyć się dosłownie wszystko. Publiczność nie była tylko widzem, ale współreżyserem. Muzyczna zabawa toczyła się przy lekkich, błyszczących motywach operetkowych, a o przebiegu historii decydowały… wybory widowni.
Formuła spektaklu była prosta i przewrotna: sześć kategorii, w każdej dwa tematy i dwa możliwe kierunki rozwoju akcji. Na bieżąco głosowano, czy scena ma iść w stronę "spotkania, które wyglądało jak przypadek, ale przypadkiem nie było”, czy raczej "przypadku, który wyglądał na spotkanie, a stał się początkiem czegoś więcej”. Z każdą decyzją widowni bohaterowie skręcali w inną stronę, a muzyka prowadziła ich przez kolejne zwroty nastrojów i uczuć.
- Dziś nie jesteście tylko widzami, jesteście reżyserami. Zagramy wspólnie w "Loterię miłości" - usłyszeli na początku goście.
W obsadzie pojawili się m.in. Michał Janicki oraz śpiewaczka Ania, a przez "gąszcz miłosnych rozterek” jak zapowiadał przeprowadzał publiczność Mateusz Stasiulewicz. Za żywą, sceniczną energię odpowiadała pianistka Natalia, która spinała całość dyskretną, lecz pełną temperamentu oprawą.
- To jest na żywo - prosimy reagować, przeżywać i decydować - zachęcali artyści, zapraszając do współgry także humorem i sceniczną improwizacją.
Publiczności nie brakowało ani chęci do słuchania operetkowych arii i duetów, ani odwagi, by wpływać na scenariusz. Reakcje były natychmiastowe, a interakcje naturalne. Był śmiech, brawa, podpowiedzi z sali. Operetka zwykle kojarzona z elegancką klasyką w Piaskach pokazała się jako żywa, bliska i zaskakująco interaktywna forma.
[ZT]83146[/ZT]
[ZT]83053[/ZT]
[ZT]83040[/ZT]
[ALERT]1759607488921[/ALERT]
Wieczorny poślizg w centrum miasta. Uderzył w ...
Krowy doić a nie za kierowcę .
Pan Jan
11:55, 2025-10-05
Nic nie jest jeszcze przesądzone, ale burmistrz...
To ci dopiero fucha dyrektur muzeum, na tłe by lesiu sie nadłewoł ino że siedzi za miłość niwinnie.
Pękalska
11:50, 2025-10-05
Wieczorny poślizg w centrum miasta. Uderzył w ...
Nic dodać nic ująć pokolenie zet wychowane na socjalu zero muzgu do żadnej pracy sie nie nadają dwie lewe ręce aby wszystko sie nalezy
1111
11:44, 2025-10-05
Zdania są podzielone. Dla jednych to skuteczny sposób..
Najlepiej nie remontować ulic, zostawić dziury to wszyscy pojadą wolniej 🤣
Kierowca
11:36, 2025-10-05
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz