Zamknij

@obserwujący, czyli jak nie dotrzeć do nikogo, próbując dotrzeć do wszystkich

09:44, 23.04.2025 Aktualizacja: 13:04, 23.04.2025
Skomentuj Foto: Canva Foto: Canva

Facebook potrafi być zdradliwy. Jednego dnia post dociera do tysięcy osób, drugiego do garstki. Zasięgi lubią płatać figle, więc niektórzy administratorzy profili, stron i grup chwytają się różnych sposobów, by dotrzeć do swoich odbiorców. Jednym z najpopularniejszych w ostatnim czasie jest magiczne słowo @obserwujący pisane w komentarzach. Cel jest jasny: „dajmy znać wszystkim, którzy nas śledzą”. Problem w tym, że to po prostu nie działa jakbyśmy chcieli. 

Widzimy to coraz częściej, pod lokalnymi postami, konkursami, transmisjami na żywo czy ogłoszeniami ktoś dopisuje w komentarzu @obserwujący z nadzieją, że nagle wszyscy obserwujący stronę zostaną powiadomieni. Niestety, Facebook nie ma funkcji, która rozsyłałaby alert do wszystkich fanów tylko dlatego, że ktoś wpisał to słowo z małpą na początku. Algorytm jest bezlitosny oznaczenie działa tylko wtedy, gdy rzeczywiście tagujemy konkretny profil lub stronę. A @obserwujący to tylko tekst, a nie funkcja.

To trochę jak zostawić kartkę na drzewie z napisem „Hej, wszyscy! Spójrzcie tu!”. Może ktoś akurat spojrzy, może przejdzie obok. Ale na masowe poruszenie raczej nie ma co liczyć. Tymczasem intencja jest dobra, autor chce zwiększyć zasięg, dotrzeć do większej liczby osób, przypomnieć o ważnym wydarzeniu. Tyle że narzędzie, które wybiera, nie ma mocy działania.

Zjawisko to staje się tak powszechne, że aż szkoda, że nie przynosi efektów. A przecież istnieją skuteczniejsze sposoby, by faktycznie „obudzić” swoją społeczność - przypięty post, atrakcyjna grafika, chwytliwy tytuł albo post wideo z personalnym zaproszeniem. To, co widzimy dziś w komentarzach, wygada  trochę jak desperacki gest  przypominający czasy, gdy wysyłało się łańcuszki z nadzieją, że coś się wydarzy. Ale zamiast magii, mamy zwykłe rozczarowanie.

Zdarza się czasem, że Facebook wyśle komunikat typu „(nazwa użytkownika) wspomina o tobie i innych obserwatorach”, ale to raczej wyjątek niż reguła. Tego typu powiadomienia nie są efektem konkretnego działania użytkownika, lecz decyzją algorytmu, który sam wybiera, kiedy i komu coś pokaże. Nie ma żadnej gwarancji, że dotrze to do wszystkich, a tym bardziej, że wywoła jakąkolwiek reakcję.

W Gostyn24 obserwujemy te mechanizmy codziennie. I dlatego warto powiedzieć to wprost, jeśli chcesz, by twoja wiadomość dotarła do ludzi, postaw na treść, emocje i pomysł. @obserwujący to tylko tekst. I choć wygląda, jakby mógł coś zmienić, w rzeczywistości niewiele to zmienia.

[ZT]78661[/ZT]

[ZT]78656[/ZT]

[ZT]78654[/ZT]

[ALERT]1745394044061[/ALERT]

(jar)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

znafccaznafcca

0 0

dziwne, u mnie działa.

11:17, 23.04.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%