Zapytała o... Jakubowski wypalił : Żyjemy z tego co nam przywiozą na kartonach

Podczas ostatniej sesji, przewodnicząca rady miejskiej w Pogorzeli, zahaczyła etatowego członka zarządu Powiatu o realizację dwóch inwestycji na terenie gminy. Ten odpowiedział wprost. „Żyjemy z tego co nam przywiozą na kartonach”

Darię Wyzuj interesowała m. in. budowa ścieżki rowerowej pomiędzy Elżbietkowem a Bielawami Pogorzelskimi.
- Nadal trwa proces przekazywania gruntów. Teraz zamieniamy grunty z firmą HR w Smolicach - odpowiedział Szymon Jakubowski, etatowy członek zarządu i radny powiatu gostyńskiego. i przekonywał, że samorząd powiatu gostyńskiego będzie czynił starania, by pozyskać środki zewnętrzne na realizację tej inwestycji.

- Z tego co pamiętam, to najpierw kosztorys mówił o kwocie 800 tys. zł, później 1 mln 200 tys. zł i te kwoty z roku na rok mocno rosną i czym prędzej to zrobimy, to nasz budżet mniej ucierpi. Wiem, że gmina również we własnym zakresie prowadzi jakieś postępowania i my także, więc mam nadzieję, że w tym roku uda się te grunty przejąć czy wykupić – stwierdził  powiatowy radny.

Dodał też, że powiat w budżecie na 2023r., na wykup niezbędnych gruntów, których nie udało się w żaden sposób „zamienić”, zabezpieczył kwotę ponad 130 tys. zł.

Szefowa pogorzelskiej rady miejskiej zapytywała też o remont ul. Gostyńskiej w Pogorzeli.

- Zapewniał nas radny wielokrotnie, że jeżeli pojawi się tylko możliwość pozyskania środków na tę ulicę, to będziecie ją robić. Czy coś się pojawiło, bo obawiam się, że ta droga za chwilę będzie wyglądała tak, jak ta na Bułaków? - przestrzegała Daria Wyzuj.

W odpowiedzi Jakubowski zakomunikował, że dokumentacja na remont Gostyńskiej jest przygotowana, a powiat już dwa razy podchodził do pozyskania środków zewnętrznych na realizację tej inwestycji.

- Jak tylko pojawi się w tym roku kolejna szansa, to na pewno ten wniosek złożymy. Mówi się o tym, że samorządy gminne i powiatowe mają otrzymać kolejne środki na inwestycje, więc mam nadzieję, że ten wniosek uda się złożyć i otrzymać dofinansowanie – przyznał Szymon Jakubowski. i dodał

- Mówiąc uczciwie, bez dofinansowania nie zrealizujemy tego zadania, bo znacie budżety gminy i możliwości przesuwania własnych środków, których tak naprawdę nie ma. Żyjemy z tego co nam przywiozą na kartonach i z tego co mamy obiecane, bo inwestycji z własnych środków jest mało, bo wydatki bieżące są mocno ograniczone 

Szacunkowy koszt remontu ul. Gostyńskiej to ponad 5 mln zł.