Gdzie najtańsze truskawki w regionie? Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać

Sezon na świeże truskawki w pełni. Na targowiskach pełne skrzynki, przy drogach i pod blokami co chwilę ktoś sprzedaje, a w internecie ogłoszeń też nie brakuje. Owoce są, ceny różne, ale wiadomo każdy szuka okazji. Może dlatego cena truskawek szybko potrafi rozgrzać lokalne dyskusje. A jak wiadomo, najlepszą platformą do dyskusji w regionie jest portal Gostyn24 i Spotted-Gostyn24. 

I właśnie na Spotted-Gostyn24 ktoś zadał pytanie, które szybko wywołało spore poruszenie i uruchomiło prawdziwą giełdę cenową. Chodziło o to, żeby znaleźć jak najtańsze truskawki do nalewki, bo przy wysokich cenach robienie domowych "zapraw" zwyczajnie przestaje się opłacać.

"Poszukuję najtańszych truskawek, potrzebuję zrobić nalewkę, ale jak mam płacić 40 zł za kilo, to się nie opłaca — lepiej kupić gotową nalewkę 😉” — napisał jeden z użytkowników.

Komentarze posypały się natychmiast. Użytkownicy zaczęli podawać konkretne miejsca i ceny. W większości wskazywano, że truskawki można spokojnie kupić za 10–15 zł za kilogram. Trafiały się też lepsze okazje po7,50 zł za kilogram przy samodzielnym zbiorze w Dobramyśli koło Osiecznej. Nie brakowało też ostrzeżeń, że w popularnych punktach owoce „znikają jak ciepłe bułeczki”.
 

[ANKIETA]179[/ANKIETA]

Z dyskusji wynikało, że najlepiej celować w sprzedaż bezpośrednią, czyli prosto od rolników lub sprzedawców pod blokami, bo na targowiskach ceny bywają wyższe. Informowano też, że wielu miejscach ceny w ciągu kilku dni wyraźnie spadły i wszystko wskazuje na to, że to jeszcze nie koniec...

Nie zabrakło też żartów. Ktoś zapowiedział, że jak już nalewka powstanie, chętnie się zgłosi na degustację, a ktoś inny zauważył, że bazę do tej nalewki też pewnie trzeba będzie poszukać „z tych tańszych”.

 

Podsumowując -  tanich truskawek w regionie nie brakuje, ale trzeba dobrze poszukać i działać szybko. Bo jak widać chętnych na te soczyste owoce nie brakuje. Pytanie tylko -  co dla kogo oznacza ... "kupić tanio"?