Mimo że do nowego roku zostało jeszcze trochę czasu, to rolnicy i sympatycy polskiej wsi już mogą cieszyć się najnowszą edycją popularnego „Kalendarza Rolników 2021”! Zobaczcie, dlaczego warto mieć ten wyjątkowy poradnik.
„Kalendarz Rolników” wydawany jest od 1992 roku przez Wydawnictwo Duszpasterstwa Rolników. To już tradycja, że publikacja ta od lat gości w domach polskich gospodarzy. Czy rolnik wyobraża sobie kolejny rok bez „Kalendarza Rolników”? Oczywiście, że nie!
- Cieszymy się, że nasz „Kalendarz” zdobywa uznanie wśród pokoleń polskich rolników i miłośników polskiej wsi. Jego formuła jest na tyle bogata i ciekawa, że każdy znajdzie w nim coś dla siebie. Nasi eksperci doradzają, jak w dzisiejszych czasach efektywnie prowadzić gospodarstwo. Dzięki kalendarzowi biodynamicznemu Czytelnicy dowiadują się również, w jaki sposób zaplanować prace w gospodarstwie czy ogrodzie, aby osiągnąć najlepsze efekty. „Kalendarz” to także źródło cennej wiedzy na temat ziołolecznictwa, polskiej kuchni, tradycji, wiary i kultury – opowiadają redaktorzy Wydawnictwa. - Zachęcamy do obserwowania naszej strony na Facebooku, bo właśnie tam zdradzamy wiele szczegółów dotyczących tej publikacji.
„Kalendarz Rolników” to pokaźna publikacja, której pierwsza część zawiera rozbudowane kalendarium z wieloma szczegółowymi informacjami – od godzin wschodów i zachodów słońca oraz księżyca, poprzez uroczystości i święta katolickie, do wskazówek kalendarza biodynamicznego.
Poszczególne rozdziały przybliżają różnorodną tematykę. W rozdziale „Wieś i rolnictwo” znajdziemy np. wiadomości z wielu instytucji rolniczych, informacje o dopłatach czy wnioskach. W kolejnych zostały zebrane ciekawe przepisy kulinarne oraz artykuły o zdrowiu i ziołolecznictwie. Poza tym na Czytelników czekają interesujące teksty ze świata kultury, teksty religijne i wywiady ze znanymi osobami.
Dodatkowy atut „Kalendarza Rolników” to przejrzysta, atrakcyjna i nowoczesna szata graficzna, która sprawia, że pożyteczne treści zyskują przyjemną dla oka oprawę.
Co ciekawe, „Kalendarz” zyskał sympatię nie tylko mieszkańców wsi, ale także miast, dlatego z myślą o nich od kilku lat Wydawnictwo WDR przygotowuje tzw. miejską wersję, czyli „Kalendarz dla Miasta i Wsi”.
„Kalendarze” zamówisz na stronie księgarni internetowej.
Związek nie ukrywa: płacimy za to, że żyje nam się ...
jak jest segregacja to prawie zmieszanych sie nie wywala ja wystawiam smieci zmiszane raz na 3 miesiace bo co miesiac kosz jest pusty przy segregacji a place co miesiac a wy jeeszcze chcecie wiecej weezcie sie za osiedla tam jest najwiecej smieci w domkach jednorodzinnych tego nie ma jak sie segreguje
domu
08:59, 2025-07-09
Nauczycielka posądzana o hejt! W sieci aż huczy...
Wszystkim nie dogodzisz - dal jednych jesteś BE a dla innych CACY. Takie to nasze życie już jest!
hejka
07:35, 2025-07-09
Związek nie ukrywa: płacimy za to, że żyje nam się ...
Od lat odstawiam tyle samo śmieci - zgodnie z harmonogramem wystawiam max pełen jeden kubeł - czasem do połowy zapełniony, ale opłata jest za pełny, wystawiam też po jednym worku plastików i szkła. Nie zauważyłem abym produkował więcej śmieci!!! Wiadomo, że są nowi produkujący, ale oni też płacą.
hejka
07:27, 2025-07-09
Koła poza obrysem, tłumik jak armata. Sprawdzili ich...
Przez Bodzewo też jakiś baran jeździ wieczorami na krosie który ma na 100% wydech nie spełniający żadnych norm ... czy on czuje jakąś radość z tego powodu?
hehe
07:18, 2025-07-09