Zamknij

Infekcja górnych dróg oddechowych ? jedna z częstszych przyczyn wizyt lekarskich

14:48, 08.05.2019 Artykuł sponsorowany Aktualizacja: 17:19, 08.05.2019
Skomentuj

Infekcje górnych dróg oddechowych często zaprowadzają nas do lekarzy pierwszego kontaktu. Na schorzenia umiejscawiające się w strukturach należących do górnych dróg oddechowych, narażeni jesteśmy przede wszystkim w okresie jesienno-zimowym, co jednak nie oznacza, że nie mogą nas dopaść w sezonie wiosennym czy letnim. Na zachorowania mają bowiem wpływ nie tylko gwałtowne zmiany temperatury, ale i zanieczyszczone powietrze, przebywanie w pomieszczeniach klimatyzowanych lub o niewłaściwym poziomie wilgotności, a także palenie tytoniu.

Górne drogi oddechowe – z czym się mierzą?

Do górnych dróg oddechowych zalicza się jamy nosa oraz gardło wraz z jego częściami, czyli nosową, ustną, krtaniową, a także krtań. Infekcje, nawet te traktowane jako błahe i niegroźne, niestety dla organizmu mogą wiązać się z poważnymi konsekwencjami. Wynika to z faktu, że w bliskim sąsiedztwie znajdują się zatoki przynosowe oraz ucho. Dla oskrzeli i płuc górne drogi oddechowe to swoiste drogi zakażenia. Objawy, które przypominają zwykłą infekcję, niestety mogą dotyczyć o wiele poważniejszych schorzeń, a i bagatelizowanie zakażeń górnych dróg oddechowych, niesie ryzyko rozwoju innych chorób, trudnych, uciążliwych i czasochłonnych w leczeniu.

Powietrze, które do organizmu trafia właśnie przez górne drogi oddechowe, zostaje w nich ogrzane i nawilżone. Wyściełanie błoną śluzową oraz między innymi aktywność nabłonka rzęskowego, pozwalają na skuteczne oczyszczenie powietrza. Poszczególne mechanizmy wraz z florą jamy nosowo-gardłowej, zapewniają należytą ochronę przed różnego rodzaju patogenami. Tym samym zmniejsza się zagrożenie występowania schorzeń, takich jak zapalenie górnych dróg oddechowych.

Jeśli jednak drobnoustroje wnikną tą drogą do organizmu, dochodzi do uruchomienia odczynu zapalnego, który ma za zadanie je zwalczyć. Stan taki, który trwa zbyt długo, doprowadza do zaburzenia funkcji oraz uszkodzenia struktur błon śluzowych. Efektem jest rozwój zakażenia, czyli dobrze nam znana infekcja górnych dróg oddechowych. W pierwszym jej etapie dochodzi do kolonizacji jamy nosowo-gardłowej, a następnie inwazji tkanek miękkich gardła, błon śluzowych nosa, ucha środkowego bądź zatok obocznych nosa.

Dla powstałego stanu zapalnego charakterystyczne jest zaleganie wydzieliny. Ma to związek ze spowolnionym transportem śluzowo-rzęskowym. Zwykle winowajcami są wirusy, stąd często najpierw dochodzi do wirusowego zapalenia górnych dróg oddechowych, ale to w większości przypadków prowadzi z czasem do zakażenia bakteryjnego.

Infekcja górnych dróg oddechowych

Pośród zakażeń górnych dróg oddechowych wymienia się ostre zapalenia gardła i/lub migdałków podniebiennych oraz ostre i przewlekłe zapalenie ucha środkowego. Ten sam charakter mogą mieć infekcje błony śluzowej nosa i zatok przynosowych. Spośród infekcji górnych dróg oddechowych wyróżnia się także ostre podgłośniowe zapalenie krtani, ostre zapalenia: nagłośni i tchawicy.

Aż 80% ostrych zakażeń wywoływanych jest przez wirusy. Ich wniknięcie do organizmu tą drogą powoduje uszkodzenie struktury nabłonka dróg oddechowych, rozwój stanu zapalnego i powstanie otwartej drogi dla bakterii. Te zaś stają się przyczyną zapaleń migdałków podniebiennych, ucha środkowego i nagłośni.

O florze bakteryjnej jamy noso-gardłowej można powiedzieć, że jest zróżnicowana i bogata. Występują w niej między innymi paciorkowce czy bakterie beztlenowe. Niektóre bakterie patogenne mogą przejściowo kolonizować jamę nosowo-gardłową. Drobnoustroje chorobotwórcze najczęściej pojawiają się u dzieci poniżej 6. roku życia, jednak w wielu przypadkach nie jest wymagana antybiotykoterapia.

Infekcja górnych dróg oddechowych przeważnie ma postać zakażenia powierzchownego. Zamknięciu mogą ulegać jedynie zatoki oboczne nosa i ucho środkowe, ponieważ są to struktury jamiste, a do tego połączone wąskimi przewodami z jamą ustną i jamą nosową. Efektem może być ograniczone zakażenie i tworzenie się ropni.

Zapalenie górnych dróg oddechowych – w jaki sposób przebiega?

Infekcja górnych dróg oddechowych zwykle przebiega w trzech dość charakterystycznych fazach. Podczas pierwszej z nich, obrzękowo-wysiękowej, trwającej 2-5 dni, występuje stan podgorączkowy bądź gorączka. Odczuwane są trudności w przełykaniu i nasila się łzawienie z oczu. Kaszel jest męczący i suchy, a z nosa cieknie obfita, wodnista wydzielina.

W drugiej fazie, obturacji gęstej, która trwa zwykle od 2 do 3 dni, wzmaga się wydzielanie lepkiego, gęstego śluzu. W ostatniej fazie dochodzi do nadkażenia bakteryjnego. Ten etap może trwać nawet 10 dni, a podczas niego, w drogach oddechowych pojawia się ropna wydzielina.

Zapalenie górnych dróg oddechowych, zarówno u dzieci, jak i dorosłych, nie należy do groźnych, ale konieczna jest właściwa diagnoza. Wynika to z faktu, że w inny sposób zwalcza się wirusy a bakterie. Wirusowej infekcji nie można skutecznie wyleczyć przyczynowo, ale leczenie objawowe wpływa na łagodzenie uciążliwych dolegliwości. Jak poradzić sobie z infekcją tego typu u dzieci, można przeczytać na stronie http://www.hartujmisie.pl/porady/zdrowie/jak-leczyc-zakazenie-wirusowe-gornych-drog-oddechowych-u-dzieci.

Z kolei infekcja górnych dróg oddechowych, w których zdążyły zagnieździć się bakterie, najczęściej wymaga zastosowania antybiotykoterapii.

Kluczowy element właściwie przeprowadzonej diagnostyki

Nie bez znaczenia pozostaje diagnostyka, bowiem infekcja górnych dróg oddechowych, jeśli jest niewłaściwie leczona, niestety może pogorszyć stan chorego i doprowadzić do rozwoju trudnych w leczeniu schorzeń. Ponadto brak zróżnicowania między zakażeniem wirusowym a bakteryjnym, nierzadko prowadzi do bezzasadnego stosowania antybiotykoterapii, która nie radzi sobie z wirusami, za to osłabia organizm i niekorzystnie wpływ na układ odpornościowy.

Ocenę przeprowadza się zwykle na podstawie wywiadu i badania klinicznego. Na tej podstawie lekarz jest w stanie podjąć decyzję o ewentualnej dalszej diagnostyce mikrobiologicznej, wdrożeniu leczenia za pomocą antybiotyków lub stawiając na leczenie zachowawcze i łagodzenie występujących objawów.

Zapalenie górnych dróg oddechowych a profilaktyka

Nie bez znaczenia pozostaje profilaktyka zakażeń górnych dróg oddechowych. Ze względu na czynniki zwiększające ryzyko infekcji, jak zanieczyszczenie powietrza, klimatyzowane pomieszczenia czy palenie tytoniu, jednym z elementów profilaktyki jest ich eliminowanie. Przede wszystkim ograniczenie nałogu tytoniowego i unikanie przebywania w pomieszczeniach klimatyzowanych przez długi czas.

Wśród działań profilaktycznych wymienia się także te, które przynoszą efekty w większości chorób. Chodzi głównie o wzmacnianie układu odpornościowego, co może odbywać się poprzez hartowanie organizmu. Ogromne znaczenie ma racjonalna, zdrowa dieta na co dzień, w której nie zabraknie witamin i minerałów. Wysypianie się, niwelowanie stresu i umiarkowana aktywność fizyczna. Połączenie tych wszystkich elementów sprawia, że infekcja górnych dróg oddechowych nie będzie częstym problemem w ciągu roku.

Źródła:

https://www.lekarski.umed.wroc.pl/sites/default/files/mikrobiologia/files/Zakazenia_gornych_drog_oddechowych_pop.pdf
https://nazdrowie.pl/artykul/laryngologia/zapalenie-gornych-drog-oddechowych/
http://www.aptekirodzinne.pl/czytelnia/page/55,nie-daj-sie-chorobom-i-pokonaj-infekcje-gornych-drog-oddechowych
https://zdrowie.tvn.pl/a/choroby-ukladu-oddechowego-jak-mozna-im-zapobiegac
https://podyplomie.pl/pediatria/31099,profilaktyka-i-leczenie-nawracajacych-infekcji-gornych-drog-oddechowych-u-dzieci
https://www.termedia.pl/Zapalenia-gornych-drog-oddechowych,8,722,0,1.html
http://www.oil.org.pl/xml/oil/oil56/gazeta/numery/n2005/n200502/n20050208

 

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%